Nieźle pojechałeś ze statecznikiem
Kolejne latadło ukończone!
W porównaniu z poprzednim Ryrkiem jestem zdecydowanie zadowolony z postępu i umiejętności jakich nabyłem podczas budowy jednego i drugiego. Nie ukrywam, że bardzo dużo rad zawdzięczam Wam i temu co podpatruję u modelarzy.
Samolot malowany białym sprayem, reszta farbami revell z pędzla. Wszystko z pudła, dodałem jedynie kalkę oszklenia kabiny pilotów, o niej niestety producent nie pomyślał, obecną wziąłem z kalkomani B767 Brasil Decals. Na skrzydłach zrobiłem delikatny wash - pierwszy raz korzystałem z farby czarnej Talens Van Gogh - w porównaniu do męczarni washem z farby revell, to w tym przypadku jest to rewelacja i sama przyjeność!
Z niedopracowanych rzeczy - kalkomanie były strasznie pożółkłe (nie mam słońca w domu, wszystkie okna od północy, ale kalki leżą na samolocie już dobre 2 miesiące i teraz jest znacznie lepiej), dodatkowo po zamoczeniu w cieczy na krawędziach zbierała się znaczna warstwa kleju, którą strasznie ciężko ściągało się patyczkiem. Niestety część z nich srebrzy się dodatkowo na niebieskiej farbie. Plusem kalek było to, że w ogóle się nie rwały i bardzo dobrze się je kładło na model (szczególne obawy miałem przy podwójnym czerwonym paseczku okalającym kadłub)
Gondole silnikówmają mają słabo zaszpachlowany spód, co widać na zdjęciu. Z samą szpachlą też nieprzyjemna sprawa, w kilku miejscach już po malowaniu kadłuba zapadła się i jest gdzieniegdzie widoczne łączenie kadłuba na grzbiecie. Linia łącząca biel z niebieskim pod kabiną pilota nie jest taka jakbym chciał.
Malowanie nie jest odzwierciedleniem rzeczywistości. Skrzydła są połączeniem tego jak samolot wyglądał naprawdę i tego co producent zamieścił w instrukcji. Dodatkowo łączenie niebieskiego i białego na brzuchu zrobiłem, poniekąd z wygody, ale również pasowało mi to do ostrych kątów z logo przewpźnika, w kształt litery V byz zaokrągleń. Nie wiem jak powinno być w rzeczywistości, ze zdjęć, które znalazłem to nie wynikało, a wnikliwsze poszukiwania odpuściłem.
Najmniej jestem zadowolony ze zdjęć, mój kompakt w słabo oświetlonym mieszkaniu niestety nie daje rady, ale co nieco widać, kolejne samoloty na warsztacie pozdrawiam Was
Nieźle pojechałeś ze statecznikiem
Nieźle jest tylko pomalowałbym jeszcze osłonę wylotu APU na ogonie
O kurcze, ale wtopa podmaluję jak mi się dpowiednia farba otworzy
zdeczka brudnawa ta Twoja Lauda nie no zartuje, bardzo fajnie Ci to wyszlo
Zdecydowany postęp. Podoba mi się a i temat dość rzadki u nas
Miło się patrzy na Twojego Benka. Tak jak kolega deeptown zaznaczył temat rzadki i to nadaje wyjątkowości Twojemu Benkowi. Koledzy wytkali błędy więc nie będę się powtarzał.
Канон четыреста пятьдесят, 1200 миллиметрах
Твое DŚ
Fajna maszyna, który to Twój ukończony samolot jeśli można wiedzieć?
Zakładki