To zależy kto co lubi,ja osobiście wklejam okienka ale szpachluję i wyrównuję abym uzyskał gładki kadłub i zawsze staram się dokupić kalkomanie okien do danego modelu (tak też zrobiłem w 787).Można się bawić w maskowanie MASKOLEM - na każde okienko po kropelce aby zapełnić obszar,wklejamy i czy złożymy kadłub czy nie okna są zabezpieczone,można taśmą maskującą ale to jest czasochłonne obrabianie każdego okienka,można wyciąć szablon do okienek ale to też sporo czasu zajmuje.W modelach ZVEZDy stosuję patent,że wycinam nadmiar plastiku w kadłubie gdzie łączy się ze skrzydłem i mam wtedy dostęp jakiś do środka kadłuba (nie dotyczy tu-154).Palucha można wsadzić ;] (chociaż dostęp jest utrudniony ale daje radę).
Zakładki