Czyli wszystko to co może się wydarzyć na ziemi i do czego można ręce wsadzić. Przepraszam czasem za błędy w pisowni ale często pisze teksty nocnymi porami i nie zawsze znajdę jakiś błąd.
Czy zastanawialiście się nad tym kiedyś,że i do produkcji samolotów będą brane pod uwagę względy ekonomiczne??Bo ja nie ale na podstawie naszego starego samolotu GC (757) i teraźniejszych dwóch 737-800 mam porównanie.Wszystko rozchodzi się o kabinę pasażerską - widziałem kilka pierwszych NG (nieważne jakich linii) i powiem,że jeszcze były robione oldschoolowo.Jedźmy dalej - głupi przycisk od rozkładania fotela,niby prosta sprawa - przycisk,linka,siłowniczek - tia na czym by tu oszczędzić?hmmmmmm ...