Moje odczucia, obserwacje i spojrzenie na szkolenie PPL(A). Nie zawsze poważne .
Zastanawiałem się czy o tym pisać bo w zasadzie można by to nazwać reklamą konkretnego symulatora, do tego zupełnie gratis bo nie mam z tego tytułu żadnych korzyści. Ale zdecydowałem się napisać po to żeby być może kogoś zachęcić do takiej przygody - bo warto . Takich symulatorów nie tylko Boeinga ale także Airbusa w ostatnim czasie nieco w Polsce powstało i być może część zastanawia się czy to dla mnie, jak sobie poradzę, eeee tam może i bym poszedł, ale to tylko dla pilotów itp. Gorąco polecam! ...
No właśnie, marzenia to takie coś o co trzeba powalczyć, ruszyć dupsko z fotela, postarać się, opracować plan działania, przemyśleć, zadać sobie trud. Marzenie to nie jest coś co łaskawie przylezie samo, nie wyskoczy z krzaków na spacerze i nie ugryzie cię w tyłek z radosnym okrzykiem: “tadaaaaaaam oto jestem, spełniam ci się”. Fajnie by było, ale niestety tak to nie działa. Jeżeli o czymś marzysz to sam musisz wykazać inicjatywę, poszukać opcji, a czasem jak masz możliwość to chwycić ...
Updated 27-07-2020 at 15:05 by suter
Szkuchnia muszę uważniej dobierać słowa i zdania, czasem człek sypnie niewinnym żartem, ale dopiero życie pokazuje jak bardzo potrafi się śmiać. Ostatnio napisałem, że być może jedyny i niepowtarzalny urząd wyrobi się z moim upragnionym papierkiem do gwiazdki. No żebym się nie zdziwił. Przez to całe zamieszanie z koronawirusem wydanie licencji wcale nie było takie oczywiste. Tak mam już dokument w ręku i cieszę się jak dziecko, choć naczekałem się trochę, no dobra tragedii nie było, ale… No ...
No i stało się, kurs ukończony, egzamin zdany, czekam tylko na przesłanie upragnionego papierka z jedynego słusznego urzędu. Wieść gminna niesie, że jest szansa, że wyrobią się do gwiazdki. Tylko której ? Żarty żartami, ale już po zakończeniu szkolenia może pora na małe podsumowanie. Egzamin jak egzamin, stresowałem się jak diabli, wszak w tym dniu miało się okazać czy Państwo zaufa mi na tyle, żeby wręczyć dokument pozwalający samopas bez jakiegokolwiek nadzoru instruktora ...
Ostatnie godziny szkolenia do licencji PPL(A)zakończone, czekam teraz tylko na informacje kiedy egzamin. A tymczasem te ostatnie pięć godzin to sesja symulatorowa. Niestety nie full motion, więc nie było efektownych przechyłów i siłowników hydraulicznych jak to na filmach, co więcej grafika była bardzo dobra, ale wciąż było widać że to jednak „tylko” symulator, taka niby gierka, tylko trochę bardziej zaawansowana no i z odwzorowaniem kokpitu samolotu. Nie zmienia to faktu, że ciało ludzie ...