VIDEO »   Spitfire RIAT 2024        GALERIA »   Zapraszamy do umieszczania zdjęć w naszej galerii   

Strona 116 z 142 PierwszyPierwszy ... 16 66 106 114 115 116 117 118 126 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 2,301 do 2,320 z 2833
Like Tree2711Likes

Wątek: Wojna w Ukrainie 2022 - działania lotnicze

  1. #2301
    Awatar Craft

    Dołączył
    Jun 2009
    Mieszka w
    Warszawa

    Domyślnie


    Polecamy

    Będzie robota czy to dla JDAM, czy to dla JSOW.

    Dzicz zrobiła sobie dwa mosty pontonowe przez rzekę Sejm https://x.com/MarekMeissner/status/1825463575827153385

  2. #2302
    Awatar Craft

    Dołączył
    Jun 2009
    Mieszka w
    Warszawa

    Domyślnie

    ...chociaż na razie widać tylko ukraińskiego F-16 w locie uzbrojonego albo w GBU-24, albo w GBU-27 (trudno powiedzieć dokładnie, bo zdjęcie pod niekorzystnym do pełnej identyfikacji kątem). Zdjęcie oficjalne ukraińskiego MON (szkoda że to forum nie ma opcji wrzucania zdjęć).

    https://x.com/KpsZSU/status/1823298675164004664/photo/1

  3. #2303
    ModTeam
    Awatar frik

    Dołączył
    Feb 2007
    Mieszka w
    EPBC/EPWA/EPMM

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Craft Zobacz posta
    3. Zdobycze terytorialne Ukrainy w Rosji nie są w zasięgu żadnej ruskiej naziemnej radiolokacji?
    Mosty na Sejmie (tak się nazywa ta rzeka) są raptem kilkanaście kilometrów od granicy. To nawet nie trzeba HIMARSować, lufowa artyleria sięgnie. A JDAMy dolecą z głębi terenu Ukrainy nawet zrzucane z niższego pułapu (JDAM-ER zrzucony z 13km może szybować aż 72km).

    Były też informacje, że Ukraina przed wejściem w obwód kurski podciągnęła OPL pod samą granicę (chyba stracili nawet jakiś zestaw, Buk coś mi się kojarzy). Na nagraniach z pierwszego dnia tej ofensywy ruskie Su-25 to szorowały brzuchami po drzewach, więc swobodnie to tam ruskie lotnictwo raczej nie może operować, a Ukraińcy pewnie tylko czekają na jakiegoś A-50, czy Su-35 w pobliżu.
    Quidquid latine dictum sit, videtur sapiens.


  4. #2304

    Dołączył
    Mar 2014

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Craft Zobacz posta
    Dzicz zrobiła sobie dwa mosty pontonowe przez rzekę Sejm
    Podobno w tych miejscach są już pożary wykryte przez satelitę...

  5. #2305
    ModTeam
    Awatar frik

    Dołączył
    Feb 2007
    Mieszka w
    EPBC/EPWA/EPMM

    Domyślnie

    O jednej z tych przepraw pontonowych niektórzy mówią w czasie przeszłym (w tweecie jest błąd, chodzi oczywiście o obwód kurski).
    https://x.com/Artur_Micek/status/1825630053344096569
    Quidquid latine dictum sit, videtur sapiens.


  6. #2306
    Awatar Craft

    Dołączył
    Jun 2009
    Mieszka w
    Warszawa

    Domyślnie

    Jak nic przeprawy na rzece Sejm obronią właśnie powoływani na pierwszą linię frontu technicy Sił Powietrzno-Kosmicznych FR (i to nie dowcip). Śrubstak do odkręcania chamskich, topornych ruskich dzusów to broń zabójcza - na widok takiej broni Ukraińcy od razu skapitulują w Obwodzie Kurskim.

    A jeśli zawiodą technicy lotniczy i kosmiczni to jeszcze do wzięcia na front zostają ruscy kosmonauci.

  7. #2307
    Awatar Craft

    Dołączył
    Jun 2009
    Mieszka w
    Warszawa

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez briest Zobacz posta
    Wyszła książka „Polska na wojnie” p. Zbigniewa Parafianowicza

    [...]

    (że zniecierpliwiona amerykańskim zwlekaniem w kwestii przekazania samolotów Warszawa rozmontowała około 10 MiGów, zostawiła je w lesie na granicy i nieoficjalnie dała znać do Kijowa, że „bezpańskie” części tam leżą i może by ktoś posprzątał).

    Źródło: https://twitter.com/FilippDM/status/1724171496552063182
    Słucham stale Parafianowicza w podcastach i on to oczywiście powtarza do dziś. Jak dla mnie, człowieka lotnictwa, to są kompletne brednie.

    To stary cytat z postu kolegi „briesta”, ale ponieważ być może (jak ćwierkają ptaszki) zbliża się kolejny transfer polskich dwudziestych dziewiątych na Ukrainę to na chwilę do tego wrócę.

    Problem z takimi dziennikarzami, jak Parafianowicz, Wyrwał, Żemła i paru innych, żeby już nie wspominać groteskowego „znającego się na wszystkim” Wolskiego polega na tym, że ci ludzie nie mają żadnego choćby najmniejszego profilowego wykształcenia, wyszkolenia i doświadczenia, żeby podejmować jakąkolwiek tematykę lotnictwa wojskowego, czy w ogóle wojskowości. To są kompletni skończeni amatorzy, ale za to mistrzowie autokreacji na jakichś guru tematyki lotniczej i szerzej wojskowej. W życiu nie służyli ani sekundy w wojsku, w życiu nie pracowali w jakimś wojskowym instytucie naukowym, w życiu nie pracowali w przemyśle zbrojeniowym, bezkrytycznie bawią się jakimiś osintowymi newsami oraz kwitkami i plotkami osintowymi, o których nic nie wiedzą, kto je wygenerował i kim naprawdę są autorzy takich rzeczy.

    Tacy dziennikarze – albo raczej ludzie na umowach dziennikarskich – bazują wyłącznie na znajomościach w wojsku i na tym, co im powiedzą ludzie wojska. A tacy dziennikarze są kompletnie niezdolni do weryfikacji wypowiedzi ludzi wojska, bo nie mają do tego żadnych najmniejszych kwalifikacji. I potem piszą to, co usłyszeli od ludzi wojska, z którymi oni się lubią, a co najmniej mają do nich dostęp.

    Kuźwa, jak bym tak włączał dyktafon siedząc na DOLach do 4 nad ranem w miłej atmosferze pogaduszek z najważniejszymi postaciami DOLi i potem robił z tego „artykuły” to można by być Żemłą, Wyrwałem i Parafianowiczem razem wziętymi do kwadratu. Tylko czy o to chodzi?

    W tej chwili w samych tylko mediach elektronicznych wojnę na Ukrainie komentuje w Polsce 395 osób. Czegoś takiego nigdy w Polsce nie było. Skala baśni przy tym wypowiadanych jest niebotyczna. To jest kompletne szaleństwo, bo skala amatorszczyzny jest w tym wszystkim… poza skalą.

    Tak tylko wspominam te sprawy, bo gdy Polska znowu ofiaruje Ukrainie dwudzieste dziewiąte, a tak trochę na to się zanosi, to znowu według dziennikarzy typu wspomnianego powyżej może jacyś ukraińscy „grzybiarze SOF” będą je odnajdywali gdzieś w lesie na Ukrainie, podczas gdy słowackie dwudzieste dziewiąte w świetle kamer poleciały w biały dzień na Ukrainę, a F-16 z Rumunii też chyba nie wylądowały na Ukrainie dowiezione TIRami i porzucone w lesie, żeby ktoś je znalazł i se je wziął.

  8. #2308
    Awatar Craft

    Dołączył
    Jun 2009
    Mieszka w
    Warszawa

    Domyślnie

    „Duch Południa” - historia niezwykłego obrońcy Ukrainy

    Bardzo ciekawe, ile osób w razie „W” w polskim GA byłoby gotowych stanąć w taki sposób do walki z dronami, a ile uciekłoby swoimi samolotami i śmigłowcami do Europy Zachodniej do bezpiecznego życia.

  9. #2309
    Awatar nobie1973

    Dołączył
    Feb 2008
    Mieszka w
    Londyn

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Craft Zobacz posta
    Problem z takimi dziennikarzami, jak Parafianowicz, Wyrwał, Żemła i paru innych, żeby już nie wspominać groteskowego „znającego się na wszystkim” Wolskiego polega na tym, że ci ludzie nie mają żadnego choćby najmniejszego profilowego wykształcenia, wyszkolenia i doświadczenia, żeby podejmować jakąkolwiek tematykę lotnictwa wojskowego, czy w ogóle wojskowości. To są kompletni skończeni amatorzy, ale za to mistrzowie autokreacji na jakichś guru tematyki lotniczej i szerzej wojskowej. W życiu nie służyli ani sekundy w wojsku, w życiu nie pracowali w jakimś wojskowym instytucie naukowym, w życiu nie pracowali w przemyśle zbrojeniowym, bezkrytycznie bawią się jakimiś osintowymi newsami oraz kwitkami i plotkami osintowymi, o których nic nie wiedzą, kto je wygenerował i kim naprawdę są autorzy takich rzeczy.
    Dokladnie w punkt

  10. #2310
    Awatar Craft

    Dołączył
    Jun 2009
    Mieszka w
    Warszawa

    Domyślnie

    Po ppłk. pil. Danie Hamptonie kolejny USAFowiec jest lobbystą dopuszczenia natowskich pilotów do ukraińskich F-16. Tym razem jest to płk pil. Jeffrey H. Fischer. Jest (z wyglądu) chyba ciut starszy od Hamptona i sam się nie rwie do walki z ruskimi, jak Hampton, ale, jak Hampton, twierdzi że zna młodych USAFowskich emerytów z F-16, którzy rwą się do walki z ruską dziczą nad Ukrainą.

  11. #2311

    Dołączył
    Feb 2009

    Domyślnie

    młodych USAFowskich emerytów z F-16, którzy rwą się do walki z ruską dziczą nad Ukrainą.
    Oczywiście nie bezinteresownie.
    Jeśli jestem w błędzie , liczę na Forumowiczów.

  12. #2312
    Awatar Craft

    Dołączył
    Jun 2009
    Mieszka w
    Warszawa

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez beer Zobacz posta
    Oczywiście nie bezinteresownie.
    Jeśli jestem w błędzie, liczę na Forumowiczów.
    A na pewno nie bezinteresownie.

    Średnie miesięczne pobory pilota USAF to 9,312 dolarów. Myślę, że za ryzykowanie życiem na wojnie z ruskimi trzeba by zaoferować co najmniej 20 000 dolarów miesięcznie, jeśli nie więcej.

  13. #2313

    Dołączył
    Jul 2018

    Domyślnie

    Sądzę że pobory pilota są tu najmniejszym problemem.
    jarekch likes this.

  14. #2314
    Awatar Craft

    Dołączył
    Jun 2009
    Mieszka w
    Warszawa

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez jurek5551 Zobacz posta
    Sądzę że pobory pilota są tu najmniejszym problemem.
    Oczywiście, bo najpierw trzeba wyrżnąć z nieba ruskie Su-34 z KABami, a pieniądze dla najemnych USAFmenów na tym tle to faktycznie żaden problem. Tym bardziej, że UE powołała do życia fundusz pomocy wojskowej dla Ukrainy, więc kasa na pilotów-najemników zawsze by się znalazła, tym bardziej, że nikt w NATO nie potępia powrotu na Ukrainę niegdysiejszego najemniczego modelu „Flying Tigers”.

    Niemniej warto obserwować, co wyjdzie z tej akcji lobbingowej na rzecz dopuszczenia „młodych emerytów USAF” z F-16 do walki na Ukrainie. Jakoś nikt inny nie rwie się do walki z ruskimi, tylko USAFmeni. Dziwne to? Ani trochę, przynajmniej jak dla mnie badającego od x dekad wybrane sprawy amerykańskiego lotnictwa wojskowego. Pod kilkoma względami nie ma drugich takich pilotów, jak USAFowcy, a to się nie zaczęło od USAF, tylko od USAAF i od narodzin w USA psychologii wojskowej, w tym lotniczej.

    Natychmiast po Pearl Harbor wywalono z przepisów rekrutacyjnych do szkół pilotażu USAAF/USN/USMC paragraf, że kandydat na pilota musi mieć dwa listy polecające od dwóch różnych wybitnych postaci życia publicznego w regionie zamieszkania kandydata, czyli np. list od lokalnego kongresmena i np. list od prezesa jakiej korporacji, członka władz szkolnictwa, władz kościoła itp. Z dnia na dzień radykalnie i kategorycznie zakończyło się lotnictwo dla grzecznych chłopców, a zaczęło się skrajnie odmienne i ono trwa do dziś w USAF.

    Nie będę tego opisywał, bo to nie wątek na takie sprawy, ale mnie przynajmniej nie dziwi, że jak raz USAFmeni chcą teraz walczyć z ruskimi i postrzegają to w kategoriach zarówno idealistycznych, jak i sportowych. A przecież mogliby pójść do linii lotniczych, mieć święty spokój, tłuc kasę ponad 100 tys. $ rocznie za spokojną robotę i cześć.

  15. #2315
    Awatar Craft

    Dołączył
    Jun 2009
    Mieszka w
    Warszawa

    Domyślnie

    Słynny już ppłk pil. rez. Dan „Two Dogs” Hampton nie może usiedzieć spokojnie i rwie się do walki

    Wywiad z gościem. Chyba odrobinę skopane jest tłumaczenie (AIM-9X pociskiem „dalekiego zasięgu”), ale ogólnie warto przeczytać.
    myszygon likes this.

  16. #2316

    Dołączył
    Mar 2014

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Craft Zobacz posta
    AIM-9X pociskiem „dalekiego zasięgu”
    "dalekiego zasięgu na podczerwień" - chyba chodziło, że jak na pocisk tak naprowadzany to dalekiego zasięgu...

  17. #2317

    Dołączył
    Oct 2011

    Domyślnie

    Coś znowu znaleźli w lesie pod Olsztynem,prawdopodobnie balon meteorologiczny z napisami rosyjskimi.

  18. #2318

    Dołączył
    Jul 2018

    Domyślnie

    A czy ktoś wie jak to jest z tymi US pilotami w sensie czy oni muszą pytać o zgodę na takie "przygody" na Ukrainie i czy coś im za to grozi? Bo pojedyńcze przypadki to już mogą być tylko że one nic nie zmienią. Żeby coś się zmieniło to tam by musiała powstać jednostka z kontraktorów i to nie tylko pilotów a to się nie da przy sprzeciwie rządu USA.

  19. #2319
    Awatar Craft

    Dołączył
    Jun 2009
    Mieszka w
    Warszawa

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez jurek5551 Zobacz posta
    A czy ktoś wie jak to jest z tymi US pilotami w sensie czy oni muszą pytać o zgodę na takie "przygody" na Ukrainie i czy coś im za to grozi? Bo pojedyńcze przypadki to już mogą być tylko że one nic nie zmienią. Żeby coś się zmieniło to tam by musiała powstać jednostka z kontraktorów i to nie tylko pilotów a to się nie da przy sprzeciwie rządu USA.
    Maryna Stepanenko pyta: Amerykański republikański senator Lindsey Graham powiedział, że zamierza poprosić prezydenta USA Joe Bidena, by pozwolił emerytowanym amerykańskim pilotom latać dla Ukrainy. Wielokrotnie mówił Pan, że gdyby mógł, przyjechałby do Ukrainy i walczył po naszej stronie. Nadal ma Pan takie pragnienie?


    Dan Hampton odpowiada: Oczywiście. Pracujemy nad tym. Jest jednak duża różnica między ochotnikiem z karabinem, który wstępuje do obcej armii, a byłym wojskowym, który leci walczyć za Ukrainę. To są kwestie polityczne, które, mam nadzieję, zostaną rozwiązane bardzo, bardzo szybko.


    __________________________________

    Zajmuję się prawem lotniczym USAAF, nie USAF, więc trudno mi powiedzieć, jak to jest. Dziwne jest to, że w necie są filmiki, jak na Ukrainie podczas tej wojny walczą w zwartym pododdziale piechoty amerykańscy ochotnicy. Ci ludzie nie mają zakrytych twarzy, nieraz mają amerykańskie flagi-naszywki. I co? I nic. Nikt z tego powodu nie robił afery.

    Najwyraźniej emerytowani piloci USAF są od strony prawnej traktowani jakoś inaczej, a wygląda na to, że według politycznego widzi mi się. Być może bierze się to stąd, że mogłoby się zdarzyć, że np. HARM odpalony z ukraińskiego F-16 z amerykańskim pilotem za sterami mógłby wlecieć nad Rosję i tam zniszczyć radar (chociaż to niesprawdzalne, kto tego HARMa odpalił, Ukrainiec czy Amerykanin, chyba że ktoś by podkablował). Piechociarze będący amerykańskimi ochotnikami takich dokonań by nie mieli. Najwyraźniej bierze się to z zakazu używania przez Ukraińców amerykańskiej broni na terenie Rosji, chociaż przecież jest to bzdurą, bo w Obwód Kurski koncertowo wjechały Strykery i nikt nie robi z tego afery.

    Z USAFmenami zrobił się jakiś problem, który sztucznie usiłuje się teraz obudować jakimś nie za bardzo istniejącym prawem i sami Amerykanie - wojskowi i politycy - nie bardzo wiedzą, co z tym fantem zrobić.

  20. #2320

    Dołączył
    Mar 2014

    Domyślnie


    Polecamy

    Cytat Zamieszczone przez Craft Zobacz posta
    w zwartym pododdziale piechoty amerykańscy ochotnicy
    Podejrzewam, że jednak nie są to (byli) wojskowi... Ale kto wie. Była jakaś historia, że jakiś żołnierz pojechał do Ukrainy i namawiali go żeby dobrowolnie wrócił to może się to jakoś rozejdzie po kościach. Nie pamiętam czy to był gość z USA czy z UK.

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •