Wątek: Wojna w Ukrainie 2022 - działania lotnicze

To brak kluczowego systemu do odróżniania wrogów od przyjaciół był prawdopodobną przyczyną zestrzelenia przez ukraińskie systemy obrony własnego myśliwca F-16 w sierpniu ubiegłego roku. Informacje w tej sprawie podaje „Wall Street Journal”

Zamieszczone przez Craft

To brak kluczowego systemu do odróżniania wrogów od przyjaciół był prawdopodobną przyczyną zestrzelenia przez ukraińskie systemy obrony własnego myśliwca F-16 w sierpniu ubiegłego roku. Informacje w tej sprawie podaje „Wall Street Journal”

Tylko że WSJ pisze o braku Linka 16 a raczej wszyscy tu wiedzą że nie jest to "kluczowy system do odróżniania wrogów od przyjaciół".Zresztą Friendly Fire był,jest i będzie się zdarzał,żeby daleko nie szukać patrz grudniowe zestrzelenie F/A 18 przez USS Gettysburg.Samolot US NAVY,okręt US NAVY,wszyscy wyszkoleni tak jak trzeba a jednak się zdarzyło.

Zamieszczone przez Craft

To brak kluczowego systemu do odróżniania wrogów od przyjaciół był prawdopodobną przyczyną zestrzelenia przez ukraińskie systemy obrony własnego myśliwca F-16 w sierpniu ubiegłego roku. Informacje w tej sprawie podaje „Wall Street Journal”

Brak ciężko stwierdzić. Anteny IFF te samoloty posiadają. To raczej kwestia nieprzemyślanego wsparcia Zachodu dla Ukrainy. Przekazujemy Patrioty z Niemiec, samoloty z Holandii. Obydwa sprzęty działały w ramach NATO zsynchronizowane ze sobą dzięki IFF, a na Ukrainie już nie działają. Ktoś nie do końca robił coś z sensem...albo przypadek jak z naszym Su-22. Zdarza się.



Rosjanie też co jakiś czas sobie cos odstrzeliwują na tej wojnie.

Pokazujesz zdjęcie najprawdopodobniej wydmuszki F-16...

A jeśli chodzi o IFF to przecież nie dostaną IFF-a, który będzie rozpoznawany jako samolot NATO. Trzeba by im pewnie zrobić jakiś własny region IFF? Kody ustalić? Zaktualizować np. Patrioty i inny sprzęty o te kody? To może nie być takie proste. Do tego duża szansa, że ruskie dostaną taki sprzęt wcześniej niż NATO by chciało.

Zamieszczone przez Krzychun

A jeśli chodzi o IFF to przecież nie dostaną IFF-a, który będzie rozpoznawany jako samolot NATO.

Tu masz rację, i tak jest. Pytanie czy IFF Patriota i F-16 dostał nowy soft który rozpoznaje samolot jako swój. Bo jak nie "tak", to mają jedynie wyznaczone sektory działania OPL i samolotów, jak coś będzie leciało na granicy stref i Patriot oraz F-16 będą atakowały ten sam cel może dojść od wypadku przy złej komunikacji. U nas np. zawiodła między innymi komunikacja miedzy stanowiskiem dowodzenia a baterią. Kierownik strzelania wydał komendę która mogła być interpretowana dwojako. No i dowódca baterii zinterpretował ja jako zgodę na otwarcie ognia. Pilot też nie słuchał komend z ziemi i nie wykonywał od razu poleceń wyjścia z strefy ognia baterii. Więc jest dużo składowych takiego wypadku. I tak chłop miał szczęście bo miały pójść 3/4 rakiety, więc by nie dożył do 2008.
Po tej sytuacji powstał biuletyn informacyjny który zawierał 12 przyczyn, które złożyły się na otwarcie ognia do Su-22.
Więc jest to najczęściej splot wielu czynników a na końcu wisienka na torcie czyli odpalenie rakiet. Ale tu też można prawdopodobnie wyłączyć naprowadzanie głowicy o ile naprowadzono w TVM PAC-2 GEM-T jak u nas 3M9ME/ME3. A przynajmniej próbować.

Zamieszczone przez Syrenek

Bo jak nie "tak", to mają jedynie wyznaczone sektory działania OPL i samolotów, jak coś będzie leciało na granicy stref i Patriot oraz F-16 będą atakowały ten sam cel może dojść od wypadku przy złej komunikacji.

No dokładnie takie były podejrzenia i z tego powodu była szybka dymisja, teraz to tylko potwierdzili. Myślę, że lecąc za latadłem i próba strącenia działkiem jest wystarczająco angażująca i/lub wciągająca (bo za kolejną serią się na pewno już uda) aby wlecieć w sektor OPL. A podejrzewam, że zasada w OPL jest jedna, lepiej strzelać i się tłumaczyć niż nie strzelać.

Zamieszczone przez Krzychun

A podejrzewam, że zasada w OPL jest jedna, lepiej strzelać i się tłumaczyć niż nie strzelać.

Inne procedury są w czasie pokoju inne w czasie wojny. Bateria może działać autonomicznie w czasie wojny polegając jedynie na własnych środkach rozpoznania. Dowódca baterii podejmuje decyzje samodzielnie na podstawie skąpych informacji. Nie ma informacji o wszystkich zagrożeniach, bo jest ograniczony charakterystykami własnego urządzenia. I na tej podstawie podejmuje decyzje, a urządzenie nie musi być sprawne, lub rozpoznawać cywilne IFF.
Dlatego spadł MH17 którego nigdy tam w takich warunkach nie powinno być tym bardziej ze w 2001 był wypadek z Tu-154 gdzie systemowi S-200 "urwała się" rakieta. To powinno dać ludziom do myślenia, ale nie dało.
Z kolei sytuacja z 25 grudnia i zestrzelenie Embraera E190 to właśnie takie "lepiej strzelać i się tłumaczyć niż nie strzelać." - i to o zgrozo w czasie braku działań wojennych. Znowu nie przestrzegano procedur identyfikacji. "Ciśnienie" zrobiło swoje.

"Rosja twierdzi natomiast, że zniszczyła 656 samolotów, 283 śmigłowce i 44 190 dronów należących do Ukrainy. Ukraińskie siły powietrzne nie ujawniają dokładnych danych dotyczących liczby posiadanych myśliwców."
Rosjanie się pomylili? Ich szacunki na temat ukraińskiego lotnictwa zaskakują

Haszek gdzieś wspominał jakiegoś biedaka, co sumował liczby zabitych wrogów podawane przez sztab austriacki i zwariował, kiedy wyszło mu, że jest ostatnim żywym człowiekiem na Ziemi.

Zamieszczone przez briest

Haszek gdzieś wspominał jakiegoś biedaka, co sumował liczby zabitych wrogów podawane przez sztab austriacki i zwariował, kiedy wyszło mu, że jest ostatnim żywym człowiekiem na Ziemi.

Niezłe dla pokrzepienia serc, ale są strony jak "Oryx" gdzie zniszczony sprzęt jest podawany wraz z dokumentacją fotograficzną. Pięknie to pokazuje jak np. lobbyści budują markę sprzętu, a gdy ten trafia na wojnę następuje brutalna weryfikacja. Np. zachodnie czołgi poza PT-91 już zostały wybite. Fajne też udokumentowano straty lotnicze które są znacznie mniejsze od tego co podaje Rosja bez dokumentacji fotograficznej..

https://www.komputerswiat.pl/aktualn...e-osob/1gq6gp1