Panie Czesławie, planuje Pan jakoś opublikować swoje badania w formie przystępniejszej niżli posty na forum? Jakaś seria artykułów, monografia książkowa?
Temat ciekawy, opracowanie go wymaga żmudnej kwerendy archiwalnej, ale na pierwszy rzut oka (a w tym okresie zupełnie nie czuje się kompetentny żeby ocenić jakość opracowania) wygląda, że wykonał Pan kawał solidnej roboty.
Jeśli można wiedzieć z jakiej bazy źródłowej Pan korzysta?
Warto też się pochylić nad ogólnym zjawiskiem tzw. overclaiming, czyli zgłaszania większej ilości zestrzelonych samolotów niż miało to miejsce w rzeczywistości (oczywiście, żeby była jasność, dotyczy to absolutnie wszystkich stron konfliktu). Jednym z czynników, mogących potęgować to zjawisko jest stosunkowo słabe uzbrojenie polskich samolotów z początku wojny -> widząc efekty skuteczności (w sensie celności) prowadzonego przez siebie ostrzału piloci łatwo mogli przeceniać ich rzeczywiste skutki, i błędnie interpretować zachowanie przeciwników (np. moment energicznego wyjścia z walki, i w konsekwencji dalszą utratę kontaktu z przeciwnikiem, jako utratę kontroli nad samolotem). W okresie ostatnich kilku-kilkunastu lat w tym temacie pojawił się szereg bardzo dobrych prac, także na polskim podwórku -> w kontekście zmagań drugowojennych warto wyróżnić rewelacyjną pracę węgierskich historyków Daniela i Gabora Horvathów Verified Victories: Top JG 52 Aces over Hungary 1944-45. W ujęciu konfliktów zimnowojennych tym tematem zajmuje się polski historyk Pan Łukasz Mamert Nadolski (m.in dwutomowa Walki powietrzne nad Wietnamem Północnym w latach 1965-1968 na tle operacji Rolling Thunder). Osobnym polem do dyskusji jest też sama komisja Bajana i jakość prac wykonanych w jej obrębie.
Zakładki