VIDEO »   Spitfire RIAT 2024        GALERIA »   Zapraszamy do umieszczania zdjęć w naszej galerii   

Strona 3 z 3 PierwszyPierwszy 1 2 3
Pokaż wyniki od 41 do 55 z 55
Like Tree17Likes

Wątek: ZWYCIĘSTWA POWIETRZNE III/3 DM I 132. EM W DNIACH 10 - 17. IX. 1939 ROKU-PODSUMOWANIE

  1. #41
    ModTeam
    Awatar frik

    Dołączył
    Feb 2007
    Mieszka w
    EPBC/EPWA/EPMM

    Domyślnie


    Polecamy

    Cytat Zamieszczone przez Czesław.Kazecki Zobacz posta
    Ja nigdy nie byłem żadnym kłamcą i oszustem. Chodziłem - nawet w latach stanu wojennego do kościoła i do spowiedzi i brzydzę się wszelkimi rodzajami kłamstw - jakie tu na moją głowę spadają.
    Eh... Przecież nikt tutaj nie nazywa nikogo kłamcą ani oszustem, polecam mniej emocji i spokojne przeczytanie uwag, może nawet próbę odniesienia się do nich, zamiast oburzanie się, że ktoś ma czelność nie przyjmować bezkrytycznie wszystkiego.

    Zwrocenie uwagi na krytykę źródeł i sposób weryfikacji danych, oraz wątpliwości z tym związane są zupełnie naturalne jeśli dane które Pan prezentuje są skrajnie odmienne od wszystkich innych dostępnych źródeł. Relacje świadków kilkadziesiąt lat po zdarzeniu nie należą do specjalnie wiarygodnych źródeł, dlatego konieczna jest ich konfrontacja z innymi dostępnymi źródłami. Można oczywiście wierzyć, że wszyscy inni na świecie się mylą, a piloci tego dywizjonu jako jedyni na świecie zgłaszali mniej zestrzeleń niż było w rzeczywistości, ale będzie to właśnie wiara i myślenie życzeniowe, mocno oderwane od rzeczywistości.

    A konstrukcje typu "chodziłem do kościoła w stanie wojennym, więc nie mogę się mylić" są delikatnie mówiąc absurdalne i wynikają chyba z niepotrzebnie osobistego traktowania jakiejkolwiek krytyki. Krytyka działań i metod nie jest tożsama z krytyką autora i jego cech charakteru
    P4blo and T0pek like this.
    Quidquid latine dictum sit, videtur sapiens.


  2. #42

    Dołączył
    Dec 2023

    Domyślnie

    Odnośnie sukcesów bojowych III/3 DM - to już w latach 70 tych szło z wielką łatwością zauważyć - że coś z nimi jest naprawdę nie tak ! Nie było roku - by nie przybywało w nim - kolejnych książek, artykułów prasowych, odszukanych nowych informacji archiwalnych itp. z podanymi nowymi i innymi, dotąd nieznanymi zwycięstwami. Swe badania terenowe rozpocząłem w kwietniu 1986 r. - gdy pozwoliły mi na to warunki pełnienia zawodowej służby wojskowej, już po śmierci w Londynie (w 1985 r.) - byłego d-cy III/3 DM. Nawet gdybym zdobył do niego adres - to z pewnością służba KW w wojsku nie zezwoliła by mi na korespondencję z nim, a cały czas w moim domu, domu swych rodziców czy teściów istniałyby groźby rewizji domowych. Swe sprawdzenia terenowe - robiłem z własnej i nieprzymuszonej woli, starając się je robić nadzwyczaj sumiennie i dobrze. Aby wpisać sobie na swą listę zestrzeleń - jakiś niemiecki zestrzelony samolot - musiałem uzyskać swą 100. % - że spadł on (czy wylądował przymusowo) na pewno. Obecnie dla Pana (z postu nr 41) - jest to grupa zupełne zerowej wiarygodności. Ale i tak uzyskałem 91 potwierdzeń terenowych na 91 informacji książkowych, londyńskich, informacji z czasopism, z gazet itp. A więc dla mnie nie były to żadne książkowe pustosłowia czy gdzieś tam podane jakieś "brednie czy bzdury" albo i "może i celowe kłamstwa" lub pomyłki. Skoro dało się je po 47- 70 latach potwierdzić - wiedziałem - że są to dane podane prawdziwie, z drobnymi czasem tylko jakimiś mankamentami. Bywało, że o niejednym zestrzeleniu - pamiętało lepiej czy gorzej nie tylko po kilkunastu ludzi, ale w wielu przypadkach nawet i więcej - choć zamieszkałych po wojnie nawet i w kilkunastu różnych miejscowościach (rekordowo - po kilkadziesiąt takowych świadków i informatorów), gdzie nawet bywały czasami jakieś różnice w podawanych datach czy typach samolotów : ale już moją głową było ustalić to w miarę dobrze (mówili oni o jednym i tym samym zestrzelonym samolocie - jako o zestrzale lotniczym, aby odróżnić je z kolei od zestrzeleń naziemnej OPL). W miarę zbliżania się do roku 2000 - ilości owych świadków malały do kilku, a po roku 2000 - do 3-2-1. Takie to były ówczesne prawidłowości w owych poszukiwaniach. Wiem jedno - że na ogólne ilości : 91 potwierdzonych przeze mnie zestrzeleń plus dalszych 63 - możliwość moich ewentualnych pomyłek - zwłaszcza w liczbie 63 - nie powinna być większa od kilku a więc liczba dobrych moich ustaleń powinna być w granicy około 60, a łącznie około 150 zestrzeleń. Ja to badałem samemu i wiem co badałem, ci zaś którzy takich badań nie przeprowadzali nie powinni tutaj być największymi w tym zakresie autorytetami. Współdziałałem podczas swych poszukiwań z wybitnym historykiem amatorem z Poznania - Panem Juliuszem Molskim - który od 1985 roku zbierał w całej Polsce dane o punktach pobojowisk polskich samolotów z 1939 r. - w których poległy nasze załogi, a który swe badania terenowe zakończył podobnie jak ja - po 2000 którymś roku. Opisał on już po roku 2000 - kilka - swe zmagania historyczne a zwłaszcza swe ciężkie przejścia z ówczesnym DWL - tem w Poznaniu, podczas pochówków owych pilotów ( bez ceremonii kościelnych) w swej bardzo grubej książce - opartej na zebranych materiałach od takich samych polskich świadków zdarzeń lotniczych jak to czyniłem ja. I nikt mu nie zarzucał i zarzuca - że byli to świadkowie o zerowej poczytalności i pamięci jak moi świadkowie - co do samolotów niemieckich. A więc świadkowie zestrzelonych samolotów polskich są dobrzy i właściwi, a samolotów niemieckich - już zupełnie nie. Każdy tutaj wie swoje, ja też wiem swoje i w wielu przypadkach nikt mnie nie przekona, że to co robiłem w tamtych latach to było absolutnie złe i niepotrzebne, bo tego nie ma w dokumentacji niemieckiej a ja tylko się myliłem, myliłem, myliłem, myliłem, myliłem, myliłem, myliłem i dawałem się oszukiwać ludziom ze wsi, nie mającym najmniejszego niby pojęcia o lotnictwie a zwłaszcza tym z 1939 roku. Jeśli jednak jakiś samolot spadł w polu, stawie czy w lesie w danej miejscowości - to ów upadek i widok wraku zniszczonego samolotu wrył się danym mieszkańcom wsi do końca życia. Jak zdążyłem zauważyć - to 4-7 letnie dzieci dużo lepiej pod względem licznych szczegółów zapamiętali niż dorośli . Podobnie było z grupą nastolatków (12-16 lat) - niż z grupą osób dorosłych. Jeśli chodzi o grupę liczb : 78 minus 9 samolotów wg danych z Niemiec = 69 - nie jest to już moja grupa , za którą mógłbym w najmniejszym stopniu ponosić odpowiedzialność - gdyż zebrałem ją jedynie w jedną całość a nie zebrałem dla niej najmniejszych swych informacji potwierdzających, lecz nie sądzę, by była to grupa kłamliwa i oszukańcza, wprowadzająca jedynie w błąd (są w niej podawane zestrzelone samoloty przez d-cę dyonu, przez BHL w Anglii, z listy Bajana, przez płka A. Kurowskiego, przez niektórych pilotów z III/3 DM, przez byłego d-cę lotnictwa Armii "Poznań", przez mjra dypl. pil. Jana Koźmińskiego ze sztabu lotnictwa Armii "Poznań", przez Pana J.B. Cynka, płka pil. W. Króla, dawnego polskiego historyka Rajmunda Szubańskiego, polskiego obecnego historyka Pana T. Kopańskiego i przez innych autorów książek czy podawanych relacji lub innych informacji o zestrzeleniach). Nie podobno, żeby każdy z nich z osobna, jak też i wszyscy razem - mieli tu być jedynie jakimiś wielkimi manipulatorami w zakresie tego złożonego tu i wielce kontrowersyjnego tematu, Jeśli ktoś tu kłamie - to zaraz wszyscy - niczym wygłodniały tygrys rzucają się jedynie na mnie, jakbym to ja największym złoczyńcą w całości historii lotnictwa polskiego w II Wojnie Światowej, jakbym w zakresie tego tematu popełniał jakieś nadzwyczajne zbrodnie czy przestępstwa i widzi jedynie się jedynie u mnie (a u innych już trudno to dostrzec) całe zło, niedomagania, przekręty i bałagan zawarte w tym temacie . To nie ja powinien pisać i opracowywać cały ten temat - a jedynie usiąść sobie wygodnie w fotelu i czytać o nim we właściwych publikacjach. Czy w zakresie wielkiej tu afery historycznej związanej z liczbami zestrzeleń lotniczych w 1939 roku - złoczyńcą jestem jedynie ja ?, czy może winnych należałoby także i szukać gdzie indziej ? .

    Myślę, że o ile w jakimś stopniu coś tutaj skłamałem (np. źle, niepoprawnie czy nieprawidłowo łącząc 2-3 różne informacje pisemne z sobą w jedną całość) - to będę miał to pokazane na mini Sądzie Bożym, podczas tzw. OŚWIECENIA (OŚWIETLENIA, PRZEŚWIETLENIA) SUMIEŃ - zapowiadanym na YT w całych setkach filmików, przekazach i Orędziach z Nieba - tak w sposób już wielce alarmowy z tego roku, jak i z poprzednich lat (o ile nie stanie się to jeszcze w tym roku , to z pewnością albo w III., IV. a najpóźniej w V. 2026 r.).

  3. #43
    ModTeam
    Awatar frik

    Dołączył
    Feb 2007
    Mieszka w
    EPBC/EPWA/EPMM

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Czesław.Kazecki Zobacz posta
    Skoro dało się je po 47- 70 latach potwierdzić
    Potwierdzić w sensie znaleźć fragmenty wraków z jakimiś tabliczkami znamionowymi, dokumentację fotograficzną, czy znaleźć człowieka, który powiedział "tak było, pamiętam, widziałem, to był Do-17"?
    Cytat Zamieszczone przez Czesław.Kazecki Zobacz posta
    Jeśli ktoś tu kłamie - to zaraz wszyscy - niczym wygłodniały tygrys rzucają się jedynie na mnie, jakbym to ja największym złoczyńcą w całości historii lotnictwa polskiego w II Wojnie Światowej, jakbym w zakresie tego tematu popełniał jakieś nadzwyczajne zbrodnie czy przestępstwa i widzi jedynie się jedynie u mnie (a u innych już trudno to dostrzec) całe zło, niedomagania, przekręty i bałagan zawarte w tym temacie .
    Polecam czytać to co jest napisane, zamiast wymyślania sobie takich chochołów. Inaczej dyskusja nie ma sensu. Jedyna osoba która tutaj coś pisze o kłamstwach, zbrodniach to Pan, inni tylko wyrażali wątpliwości, lub dopytywali, niepotrzebnie się od razu Pan unosi emocjami i jakimś dziwnym oburzeniem, zamiast na spokojnie odpowiedzieć.
    Quidquid latine dictum sit, videtur sapiens.


  4. #44

    Dołączył
    Dec 2023

    Domyślnie

    Można komuś powiedzieć że jest ciężko i kompletnie głupi oraz nierozumny - nie mówiąc tutaj takiego jemu słowa. Spotykałem się już z tym wcześniej w roku 2000 i później - m.in. w redakcji Gazety Wyborczej w Poznaniu czy Przeglądu Wojsk Lotniczych i Obrony Powietrznej (natomiast redakcja Wiraży - była dla mnie w latach 90 tych bardzo i nadzwyczaj sympatyczna, ale nie była samodzielna, podlegała bowiem pod PWLiOP). Nie miałem też najmniejszego poparcia w zakresie tego tematu w żadnych redakcjach w Warszawie, zaś kilku warszawskich historyków patrzyło na mnie jak na jakiegoś półgłówka ze wsi. Owego typu opinie o moim zakresie badań terenowych nie były mi więc obce i nic w zasadzie w obecnym ćwierćwieczu XXI wieku się nie zmieniło. Temat mój - bardzo też się spodobał w ówczesnym 3. PLM na poznańskich Krzesinach, ale pułk niewiele mógł zrobić, by wydać jakaś moją broszurę czy choćby książeczkę. Ja samodzielnie - nie mam możliwości finansowych ze swej wojskowej emerytury - wydania nawet 64 stronnicowej broszury. W tamtych latach 80.i 90 tych - nie było możliwości kupna wykrywacza metali, zaś ci je mieli - byli bacznie obserwowani w wojsku przez najróżniejsze wojskowe służby i podlegali wielu inwigilacjom. Jeśli rozpoznawałem samoloty niemieckie - to na podstawie zawsze paru moich książek z sylwetkami i fotografiami owych samolotów, zwracając głównie uwagę na rodzaj statecznika samolotu (pojedynczy czy podwójny), ilość osób załogi ( 2 - w przypadku Bf-110 a 3 - w Do-17). Spotykałem też ku mojemu zdumieniu wiele osób na wsi - znających dość dobrze typy samolotów niemieckich w 1939 roku, co niekiedy było bezbłędne z jakaś relacją czy informacją książkową . Książek lotniczych mi nie brakuje - mam ich kilka tysięcy i całe tysiące czasopism lotniczych, lotniczo - wojskowych, lotniczo - wojskowo - historycznych itp. - nie jestem tu więc pierwszym lepszym nieukiem i głupcem lotniczym - za jakiego Pan tutaj raczy mnie uważać. Ponadto ponad 33 lata służyłem w polskim lotnictwie wojskowym, mając choćby i z tego powodu minimalną znajomość lotnictwa wojskowego.

  5. #45
    ModTeam
    Awatar frik

    Dołączył
    Feb 2007
    Mieszka w
    EPBC/EPWA/EPMM

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Czesław.Kazecki Zobacz posta
    nie jestem tu więc pierwszym lepszym nieukiem i głupcem lotniczym - za jakiego Pan tutaj raczy mnie uważać.
    Ja bym jednak bardzo prosił o nie wkładanie mi do ust rzeczy, których nigdzie nie napisałem.

    Z dalszej dyskusji się wypisuję, bo widzę, że nie potrafi Pan jej podjąć, tylko ucieka w jakieś niezrozumiałe dla mnie strumienie świadomości.
    Ostatnio edytowane przez frik ; 14-06-2025 o 00:55
    Quidquid latine dictum sit, videtur sapiens.


  6. #46

    Dołączył
    Dec 2023

    Domyślnie

    A ile mi tutaj Pan wczoraj nawbijał ostrych i długich szpil - jakoby niby nieumyślnie. - w co mam tu może Panu uwierzyć ? jak i w "bardzo szlachetne Pana intencje wobec mnie" ? Nawyszukiwał Pan słabych moich punktów co niemiara (każdemu one się przytrafiają przy tego rodzaju temacie - Pan by także ich nie uniknął). Można przecież niejednego człowieka zupełnie zniszczyć, stłamsić, zmarginalizować, zrobić go jakimś zupełnym gamoniem czy nierozumnym idiotą - nie używając wcale żadnych tzw. epitetów lecz wiele wielce elokwentnych i bardzo inteligentnych słów. To co ja swoją trudną pracą terenową w latach XX wieku zdobyłem (setki wyjazdów i podróży na odległości od kilku do kilkunastu, kilkudziesięciu, ponad 100, ponad 200 km - a przecież nie musiałem tego czynić - lecz mogłem ów czas spożytkować sobie dużo przyjemniej a pieniądze wydane na te cele - także lepiej - kupując sobie ulubione ksiażki lotnicze, w tym zagraniczne) - tego Pan mi nie odbierze. To jest moja praca i moje zdobycze i zawsze będę tego bronił a Pańskie dywagacje przestały tutaj mnie interesować. Zamiast tutaj na wiele sposobów robić mi przeróżne, niekiedy wyimaginowane zarzuty - dużo lepiej by Pan zrobił - oferując skromną pomoc przy niektórych zagadnieniach, A cieszyłoby mnie bardzo - jakby Pan np. potrafił coś znaleźć w londyńskich archiwach - o jakimś choćby jednym, a nieznanym dotąd zestrzeleniu dokonanym przez III/3 DM, czy w swoich książkach lub artykułach, w różnych periodykach polskich czy londyńskich. Wydziwiać i krytykować - to każdy potrafi a pomóc - to jeden ledwo na tysiąc albo jeszcze rzadziej.

  7. #47

    Dołączył
    Dec 2023

    Domyślnie

    Zestrzelone samoloty niemieckie z kilku najważniejszych polskich źródeł - ściśle odpowiadające danym niemieckim (badaniom Pana M. Emmerlinga z Niemiec) :

    I - DZIENNIK DZIAŁAŃ DYONU III/3 z 1939 roku :

    1) - 2. IX. - zasadzka Poznań - ppor. pil. Gedymin - Do-17 (faktycznie był to Do-17F2).
    2) - 3. IX. (powinno być 2.IX.) - zasadzka Poznań-Kobylepole - ppor. pil. Gedymin - He-111 (faktycznie był to wg danych niemieckich He-111J).
    3) - 5. IX. (powinno być 3.IX.) - zasadzka Żnin - pchor. pil. Kabat (powinno być : por. pil. Moszyński) - Do-17 (Do-17P).
    4) - 13. IX. - Mnich - mjr pil. "Mimler" - "He 126" - powinno być : He-45 lub He-46).
    5) - 15. IX. - Luszyn - ppor. pil. Wapniarek - Do-17 ( był to Do-17F).

    Pozostałych podanych samolotów w ilości 37 - nie ma na niemieckich listach strat z 1939 r.

    II - DZIENNIK DZIAŁANIA DYONU III/3 z 1944 roku oraz tzw."lista Bajana :

    1) - 2. IX. - zasadzka Poznań - ppor. pil. Gedymin - "JU-86" (wg poprawki ręcznej : Do-17).
    2) - 2. IX. - zasadzka Poznań - ppor. pil. Gedymin - He-111.
    3) - 13. IX. - Mnich - mjr pil. Mumler (u - z dwoma kropkami) - "He-126" (faktycznie był to He-45 albo He-46),
    4) - 15. IX. - Luszyn - ppor. pil. Wapniarek - Do-17.

    Na niemieckiej liście - brakuje 27 innych samolotów plus 3 zastrzelonych jako prawdopodobnych.

    Różnica pomiędzy "Dziennikiem..." z 1944 r. a tzw. listą Bajana - polega na różnicy w dwu podanych samolotach :

    1) - 3. IX. - zasadzka Gniezno - Gębarzewo - wg "Dziennika..." - 1 He-111 dla podanego składu pilotów : por. Moszyński, ppor. Łuczyński, ppor. Rowiński, ppor. Czachowski. Wg listy Bajana miał to być wspólny zestrzał 3 pilotów : kpr. Jasińskiego, pchor. Malińskiego i ppor. Łuczyńskiego.
    2) - 7.IX. (powinno być 6.IX.) - por. pil. Wiśniewski - Bf-109 a wg listy Bajana - He-111.

    III - Wg sprawozdania poruczników pilotów : Bibrowicza i Grzybowskiego w Blackpool :

    1-2) - 2. IX. - Kobyle Pole - ppor. pil. Gedymin - He-111, Ju-86
    3) - 13. IX. - Mnich - d-ca dyonu - Hs-126.

    Około 21 dalszych podanych samolotów jest innych niż te przedstawione przez Pana Emmerlinga.

    IV - Notatki mjra dypl. pil. Jana Koźmińskiego :

    1-2) - 2.IX. - klucz ppor. pil. Gedymina - 2 samoloty (He-111, "DO-17").
    3-4) - 6.IX. - Ostrowy (powinno być : Osiek Mały) - 2 "DO 215" (powinno być : 2 Do-17Z).

    Razem 4 samoloty, a innych jeszcze podanych - liczba może wynosić 22 lub 23.

    V - Melchior Wańkowicz - WRZESIEŃ ŻAGWIĄCY (dane inf. podane przez byłego dowódcę lotnictwa Armii "Poznań" - płka dypl. pil. inż. St. Kuźmińskiego :

    1-2) - 6. IX. - "kaprale Matuszak i Żerkowski strącają po dornierze, " (...) - inf. ze strony 177.
    3) 12 .IX. (powinno być 13. IX.) - d-ca dyonu - zestrzelenie "henszela" - z którego niemiecka załoga wyskoczyła ze spadochronami - opis na stronach 179-180.

    Razem - 3 samoloty a podane dalsze (w ilości 22) - są inne niż te z listy Pana Emmerlinga.

    VI - Publikacje płka A. Kurowskiego :

    1-2) - 2. IX. - Kobylepole - ppor. pil. Gedymin - Do-17, He-111.
    3) - 13. IX. - Mnich - d-ca dyonu - Hs-126 (powinno być : He-45 lub He-46).
    4) - 15 .IX. - Luszyn - ppor. pil. Wapniarek - Do-17.

    Razem 4 samoloty są zgodne - natomiast podane w książce "Lotnicy w bitwie nad Bzurą" dalsze 31 samolotów - jest innych od tych podawanych przez Pana Emmerlinga.

    VII - Publikacje dra Jerzego Pawlaka :

    1-2) - 2. IX. - Kobylepole - ppor. pil. Gedymin - Do-17, He-111.
    3) - 13. IX. - Mnich - d-ca dyonu - Hs-126 (powinno być : He-45 lub He-46).
    4) - 15. IX. - Luszyn - pchor. pil. Wapniarek - Do-17.

    Razem - 4, natomiast 32 + 2 "uszkodzone" są inne od podawanych przez stronę niemiecką.

    VIII - Jerzy B. Cynk - monografia z 2000 roku :

    1-2) - 2. IX. - Kobylepole - ppor. pil. Gedymin - Do-17, He-111.

    Pozostałe podane 20 samoloty - są zupełnie inne od opisanych przez Pana Emmerlinga.

    Faktycznie - polskie dane pokrywają się z danymi niemieckimi w przypadku jedynie 7 samolotów, z tego 2 - dla zasadzki w Kobylem Polu w dniu 2.IX., 1 Do-17 dla zasadzki rejonu Żnina w dniu 3. IX., 2 Do-17Z w dniu 6. IX.,13. IX. - 1 niby Hs-126 a faktycznie He-45 albo He-46 oraz w dniu 15. IX. - 1 Do-17. Na pozostałe 6 samolotów wg danych niemieckich - brakuje polskich danych - poza skromną informacją, że ppor. pil. Kabat - działając 9. IX. z lotniska podstawowego Ostrowy - miał zestrzelić prawdopodobnie jednego Messerschmitta Bf-109, a w roku 2002 strona niemiecka podała nam - że był to jednak zestrzał pewny.

    16. 06. 2025 r.

  8. #48

    Dołączył
    Dec 2023

    Domyślnie

    Uzupełnienie do postu nr 47 :

    SKRZYDLATA POLSKA NR 32 (1361) z 7. 08. 1977 r.

    Strona 23 - Listy - PROSTUJĘ NIEŚCISŁOŚĆ

    Szanowny Obserwatorze !

    Zamieszczona w "Skrzydlatej Polsce" nr 27 z dnia 7 lipca br., w rubryce "Zachwyty i niepokoje" odpowiedź Markowi Wójcikowi z Końskich, dotycząca walki powietrznej stoczonej przez ppor. pil. Witolda Jaroszkę z 132 eskadry myśliwskiej, zawiera nieścisłość.
    Mianowicie 9 września 1939 roku w rejonie Krośniewic wracający z patrolowania klucz dwóch P-11c, pilotowanych przez ppor. pil. Witolda Jaroszkę i ppor. pil. Alfonsa Kabata, zaatakowany został przez 4 hitlerowskie samoloty myśliwskie typu Messerschmitt Me-109, a nie przez 5 dwusilnikowych Messerschmittów Bf-110, jak podano w odpowiedzi.
    Przytaczam fragment relacji ppor. pil. Alfonsa Kabata, byłego pilota 131eskadry we wrześniu 1939 r., dotyczący wymienionej walki :
    "Ostatni mój lot bojowy wykonałem z lotniska Ostrowy, około 6 km na północ od Krośniewic koło Kutna, w dniu 9 września razem z kol. Jaroszką. Kolega Jaroszka za swój popełniony błąd taktyczny zapłacił życiem, ponieważ znając szybkość samolotu myśliwskiego Me-109 sprowokowany dał się wciągnąć w lot nurkowy, z czego skorzystał przeciwnik. Ja niestety, poza ostrzeganiem przez radio nie byłem w stanie przyjść z pomocą, ponieważ odległość pomiędzy nami była za duża i tym bardziej było to niemożliwe, gdyż i ja w tym czasie zaatakowany zostałem również przez następną parę Me-109. Podczas tej walki jeden z nich po moim ataku czołowym zadymił i odleciał od strefy walki. Czy został strącony na pewno, nie miałem możliwości przekonać się, ponieważ po strąceniu kolegi Jaroszki tamte samoloty dopadły również do mnie. W konsekwencji poniesionych trafień siadałem na lądowisku już ze stojącym silnikiem. Samolot po tej walce nie nadawał się już do dalszej akcji (27 trafień)".
    Niestety o walkach stoczonych przez poznańskich myśliwców w 1939 r. nie ma żadnych dokumentów, gdyż zaginęły one 17 września w czasie przeprawy rzutu kołowego dywizjonu przez Bzurę. Tym samym opracowanie przebiegu działań można opierać właściwie tylko na relacjach byłych lotników - uczestników tych zmagań". (...)

    Arkadiusz Krupka

    Polskich danych brakuje w przypadku następujących zestrzeleń :

    1) -3.IX.- Nałęcz (Gębarzewo) - sierż. pchor. pil. Maliński - He-111P - który przymusowo wylądował na terenie III Rzeszy, z III./ KG 27.(ostrzelany jeśli nie nad Szemborowem, w płn. - wsch. stronie Wrześni to może z drugiej trójki He-111 nad rejonem stacji kolejowej we Wólce.
    2) - 9.IX. - Ostrowy - pilot P-11 - ? (błędnie tutaj przez stronę niemiecką jest podawany ppor. pil. Grzybowski, działający 9. IX. na zasadzce w Osieku Małym) - He-46 nr fabr. 317 z 4. (H)/23 - który uległ zniszczeniu koło Ozorkowa.
    3) - 13. IX. - zasadzka ze Sklęczek w płd.- wsch. stronie Kutna. Pilot P-11 - ? - rozpoznawczy Do-17P nr fabr. 1122 z I./StG 76 - który przymusowo wylądował w polu na płn. od Sklęczek.
    4) - 16.IX. - Luszyn - ppor. pil. Wapniarek - Do-17 - który uległ zestrzeleniu w polu miejscowości Babsk, w rejonie Rawy Mazowieckiej, podany w artykule Łukasza Łydżby - "Poznański snajper STEFAN WAPNIAREK (1916-1940)" w nr 10/2024 Lotnictwa MMLW.
    5) - 16.IX. - Luszyn - ppor. pil. Wapniarek - He-46C - zniszczony w miejscowości Złaków Kościelny, pomiędzy Luszynem a Łowiczem ( nr 10/2024 Lotnictwa MMLW ) . Polska informacja (lecz nie "książkowa" ale ze Skrzydlatej Polski znajduje się w nr 39 (1713) - 23. 09. 1984, w artykule : JERZY PAWLAK - "132 ESKADRA MYŚLIWSKA", na stronach 9-10 (na stronie 9 ). Przepisałem ją w jednym ze swoich artykułów dotyczących dnia 16.IX. Autor podał informację o zestrzale samolotu Hs-126 (d-ca dyonu podał He 126) przez ppor. pil. Wapniarka w płd. - wsch. rejonie Luszyna na P-11c - d-cy dyonu.


    Jeśli komuś z Szanownych Czytelników nie podobają się i zupełnie nie odpowiadają moje zebrane dane ustne - (jak i także zebrane przeze mnie w jedną całość wszelkiego typu i rodzaju dane pisemne) - ma tutaj wielkie pole do popisu odnośnie 13 pewnych zestrzeleń dla dyonu III/3 podanych przez stronę niemiecką plus 19 bardzo lekko i minimalnie uszkodzonych (z He-111 z I./KG 27 z dnia 2.IX. - ostrzelanym w rejonie Kutna - będzie ich łącznie 20). Nikogo nie zmuszam do jakiejkolwiek wiary w jakikolwiek choćby 1 samolot podany przeze mnie - tak w kategorii I. jak zwłaszcza w II. kategorii moich danych posegregowanych w poszczególnych tutaj postach, w niniejszym artykule. Nikt nie musi nigdy na moje tutaj dane powoływać się, a może powoływać się na znanych polskich historyków z XX wieku, Pana J.B. Cynka, T. Kopańskiego czy młodego historyka z Wielkopolski - Pana Łukasza Łydżbę . Ja i tak zostałem w całym tym temacie zmarginalizowany do zupełnego zera, byłem już nazwany w Lotnictwie (w samej końcówce lat XX wieku) lotniczym kompletnym durniem, a tutaj na tym Forum - podobnie - choć dość inteligentnymi słowami. Mam tez już swoje lata, a koledzy z lotniska w Powidzu - odchodzą do Niebieskiej Eskadry nawet młodsi o kilka czy ...naście lat ode mnie.

    16. 06. 2025 r.

  9. #49

    Dołączył
    Dec 2023

    Domyślnie

    Zwycięstwa (jedne i te same) - które zostały podane w dwu wersjach "Dzienników..." byłego już d-cy dyonu III/3 DM, w latach 1939 i w 1944 roku :

    1) - I. z 1939 r. - 2.IX. - zasadzka Poznań - ppor. pil. Gedymin - Do-17.
    II. z 1944 r. - 2.IX. - zasadzka Poznań - ppor. pil. Gedymin - JU-86 (poprawka ręczna : Do-17).

    2) - I. - 3.IX. (powinno być : 2.IX.) - Poznań - Kobylepole - ppor. pil. Gedymin - He-111.
    II. - 2.IX. - zasadzka Poznań - ppor. pil. Gedymin - He-111.

    3) - I. - 2.IX. - zasadzka Kalisz - ppor. pil. Bibrowicz - Do-17.
    II. - 2.IX. - zasadzka Kalisz - ppor. pil. Bibrowicz - JU-86 (poprawka ręczna : Do-17).

    4) - I. - 4.IX. - Gniezno - Gebarzewo - ppor. pil. Łuczyński - Do-17.
    II. - 4.IX. - zasadzka Gniezno - ppor. pil. Łuczyński - Do-17.

    5) - I. - 8.IX. (powinno być : 6.IX.) - Osiek Mały - mjr pil. Mimler - He-111 (rejon Koło).
    II. - 8.IX. - Krośniewice (powinno być : Osiek Mały) - d-ca dyonu z ppor. pil. Grzybowskim - Ju-86 (powinno być : He-111).

    6) - I. - 8.IX. (powinno być : 6.IX.) - Osiek Mały - por. pil. Wiśniewski - Bf-109.
    II. - 7.IX. (powinno być : 6.IX.) - Osiek Mały - por. pil. Wiśniewski - Bf-109.

    7) - I. - 8.IX. (powinno być : 6.IX.) - Osiek Mały - "por". pil. Łuczyński - Do-17.
    II. - 7.IX. (powinno być : 6.IX.) - Osiek Mały - ppor. pil. Łuczyński - Do-17.

    8) - I. - 9.IX. (powinno być : 8.IX.) - Krośniewice - (powinno być : zasadzka "Lipiny") - kpt. pil. Jastrzębski - Bf-110.
    II.- 8.IX. - Krośniewice (powinno być : zasadzka "Lipiny") - kpt. pil. Jastrzębski - Bf-110.

    9) - I. - 9.IX. (powinno być 8.IX.) - Krośniewice (powinno być : Ostrowy) - pchor. pil. Olewiński - Do-17.
    II.- 8.IX. - Krośniewice (powinno być : Ostrowy) - pchor. pil. Olewiński - Do-17.

    10) - I. - 9.IX. (powinno być : 6.IX.) - lotnisko podstawowe Krośniewice (powinno być : Osiek Mały) - podch. pil. Maliński - Bf-110.
    II. - 7.IX. (powinno być : 6.IX.) - Osiek Mały - ppor. pil. Maliński - Bf-110.

    11) - I. - 10.IX. (powinno być : 6.IX.) - Krośniewice (powinno być Osiek Mały - lądowanie : Ostrowy) - ppor. pil. Gedymin - He-111.
    II. - 8.IX. (powinno być : 6.IX.) - Krośniewice (powinno być : Osiek Mały a lądowanie ; Ostrowy) - 1 Ju-86 : ppor. pil. Gedymin i ppor. pil. Nowak (a powinno być : obydwaj piloci po 1 He-111).

    Dokończenie nastąpi.

  10. #50

    Dołączył
    Dec 2023

    Domyślnie

    Dokończenie postu nr 49 :

    12) - I. - 11.IX. (powinno być : 9.IX.) - lotnisko podstawowe (główne) Lubień - kpt. pil. Jastrzębski - 1 "Messerschmidt" (pilot skakał ze spadochronem z P-11).
    II. - 10.IX. (powinno być : 9.IX.) - podstawowe Lubień - kpt. pil. Jastrzębski - Bf-109 (d-ca 132. EM - skakał z P-11 ze spadochronem).

    13) - I. - 11.IX. (powinno być : 10.IX. ) - lotnisko podstawowe Krośniewice (faktycznie było nim : Ostrowy) - ppor. pil. Pudelewicz - Bf-109 (ranny lądował na lotnisku ; zapewne Ostrowy).
    II. - 11.IX. (powinno być : 9.IX.) - lotnisko podstawowe Krośniewice (było nim : Ostrowy) - ppor. pil. Wapniarek - Bf-109.

    14-15) - I. - 12.IX. - podstawowe Mnich - 2 He-111 (po jednym He-111: d-ca dyonu i kpr. pil. Mazur w locie dolotowym).
    II.- 12.IX. - Mnich - 2 He-111 (1,5 He-111 w locie dolotowym - d-ca dyonu a 0.5 He-111 - kpr. pil. Mazur).

    16) - I. 13.IX. - Mnich - d-ca dyonu - "He-126 rozpoznawczy".
    II. - 13.IX. - Mnich - d-ca dyonu - "He-126".

    17) - I. - 13.IX. - Mnich - ppor. pil. Nowak - Do-17.
    II. - 13.IX. - Mnich - ppor. pil. Nowak - Do-17.

    18) - I. - 14.IX. - lotnisko podstawowe Mnich a od południa - Luszyn (Żychlin) - w trakcie dnia : kpr. pil. Mazur - "He 126 (obserwacyjny)".
    II. - 14.IX. - Mnich a od południa Luszyn - w ciągu dnia kpr. pil. Mazur zestrzelił 1"He-126".

    19) - I. - 15.IX. - Luszyn - ppor. pil. Wapniarek - Do-17.
    II.- 15.IX. - Luszyn - ppor. pil. Wapniarek - Do-17.

    Wspólnych zestrzeleń z dokumentem z 1944 r. - jest 19 samolotów a 23 inne zostały odrzucone całkowicie przez komisję Bajana (i poszły na wieczne zapomnienie).

    Na 42 wymienione w pierwszym dokumencie d-cy dyonu zestrzelonych niemieckich samolotów (choć nie ma tam podanej owej liczby 42 ani jakiejkolwiek innej lub wyższej) - do identycznych jak w drugim dokumencie z 1944 roku - znalazło się 19 wspólnie podanych samolotów, natomiast : 42-19=23 samoloty zostały całkowicie odrzucone i pominięte przez komisję płka dypl. pil. Bajana, tak jakby ich wcale miało nie być jako zaistniałych naprawdę w 1939 roku.

  11. #51

    Dołączył
    Dec 2023

    Domyślnie

    Poprawka do postu nr 50 i lp. 13) :

    13) - I. - 11.IX. (powinno być 9.IX.) - lotnisko podstawowe Krośniewice (powinno być : Ostrowy) - ppor. pil. Pudelewicz - Bf-109 (ranny lądował na lotnisku ; zapewne Ostrowy).
    II. - 11.IX. - lotnisko podstawowe Krośniewice (Ostrowy) - ppor. pil. Pudelewicz - Bf-109. (polski pilot - ranny).

    14) - I. - 11.IX.(powinno być 9.IX.) - lotnisko podstawowe Krośniewice (Ostrowy) - ppor. pil. Wapniarek - Bf-109.
    II. - 11.IX. - powinno być 9.IX. - Krośniewice (Ostrowy) - ppor. pil. Wapniarek - Bf-109.
    15-16) - 12.IX. - Mnich - 2 He-111.

    17-18) - 13.IX. - Mnich - He-126 i Do-17.

    19) - 14. IX. - He126

    20) - 15. IX. - Do-17

    Razem wspólnie podanych zestrzeleń - 20 a nie jak w poście nr 50 - 19. Za popełnione błędy z powodu mojej nieuwagi i roztargnienia - przepraszam.

    --------------------------------------------------

    Zestrzelone samoloty - z dokumentu d-cy dyonu z 1939 roku - które nie znalazły się w drugim dokumencie z 1944 roku a komisja płka dypl. pil. Bajana je zupełnie odrzuciła, skazując na niebyt i na całkowite o nich zapomnienie - w liczbie 22 zestrzeleń :

    1) - 1.IX. - Ławica - He-111 - ppor. pil. Kostecki i kpr. pil. Jasiński. Faktycznie obydwaj piloci zestrzelili po 1 He-111. Samolot ppor. pil. Kosteckiego - wg inf. ustnych uległ zniszczeniu w polu wioski Wiry (na zachód od Żabikowa i Lubonia) a drugi - także wg inf. ustnych - wylądował w polu miejscowości Gałowo Majątek niedaleko Szamotuł.

    2) - 2. IX. - Dzierznica - pchor. pil. Maliński - He-111. Faktycznie z Dzierznicy zestrzelono 2.IX. - 6-7 He-111. Natomiast w przypadku podanego tu pilota - w grę zapewne wchodzi He-111 - który 3.IX. wylądował przymusowo w polu na płn. - wsch. od Kostrzyna. (wg inf. ustnych - pomiędzy Iwnem a Strumianami).

    3) - 2.IX. - zasadzka Poznań (Kobylnica) - kpt. pil. Zaremba - He-111 - który to samolot swą końcówkę lotu miał w polu w obszarze ; Mechowo - Kicin, na płn. - zach. od Kobylnicy - wg inf. ustnych).

    4) - 3.IX. - zasadzka Kalisz - ppor. pil. Bibrowicz - Do-17 (wg inf. ustnych - samolot ten uległ zniszczeniu około 16:00 - w polu na płd. - wsch. od rejonu Cekowa).

    5) - 3.IX.(powinno być 2.IX.) - Poznań - Kobylepole (powinno być : lotnisko Kobylnica) - kpt. pil. Zaremba - Do-17 (wg inf. ustnych - samolot taki uległ zniszczeniu 2.IX. na terenie lotniska zasadzki w Kobylnicy). Natomiast 3.IX. - d-ca 131.EM - miał zestrzelić 1-2 Ju-86 z zasadzki w Kobylem Polu, z których jeden - miał wg inf. ustnych - zakończyć swój lot przed wieczorem w płn. strefie Biedruska.

    6) - 3.IX. - zasadzka Gniezno (Gębarzewo) - por. pil. Moszyński - He-111. Pilota tego nie było na tej zasadzce. Może tu chodzić faktycznie o He-111 - zestrzelonego z zasadzki z Gębarzewka - który zakończył lot wg inf. ustnych koło stacji kolejowej w Fałkowie albo o jeden z 3 faktycznie zestrzelonych He-111 (wg inf. ustnych) z zasadzki w Nałęczu pod Gębarzewem.

    7) - 4.IX. - Dzierznica - mjr pil. "Mimler " - He-111 - który wg inf. ustnych zakończył lot w polu Czachrowa, z płd. strony Wrześni.

    8) - 4.IX. - Kobylepole - kpr. pil. Kroczyński - Do-17 (brak potwierdzeń ustnych).

    9) - 5.IX. - zasadzka Poznań (chodzi o Piotrowo i rejon Krzesin) - pchor. pil. Salski - He-111 (brak potwierdzeń ustnych).

    10) - 5.IX.(powinno być 3.IX.) - zasadzka Żnin - pchor. pil. Kabat (powinno być por. pil. Moszyński) - Do-17. 3.IX. sierż. pchor. pil. Kabat na zasadzce w Kobylem Polu - zestrzelił Ju-86 (wg inf. ustnych - około 1 km na wschód od Chludowa).

    11) - 5.IX. (powinno być 4.IX.) - Dzierznica - pchor. pil. Maliński. Z Dzierznicy 4.IX. zestrzelono razem 6 He-111, a podany pilot z zasadzki Nałęcz - 4. IX. - zestrzelił He-111 - który wg inf. ustnych eksplodował nad polami na płn. od szkoły w Lucynowie.

    12) - 6.IX. (powinno być 4.IX.) - zasadzka "Ślesin" - pchor. pil. Pudelewicz - Do-17. Wg inf. ustnych - bombowiec ten uległ zniszczeniu w polu wioski Modlibogowice, w płd. rejonie Konina.

    13-14) - 7.IX. (powinno być 5.IX.) - Osiek Mały - 2 He-111 : ppor. pil. Grzybowski (1 He-111), pchor. pil. Wapniarek (1 He-111) - brak potwierdzeń ustnych.

    15-16-17) - 7.IX. (powinno być 5.IX. ) - zasadzka "Ślesin") - 3 Do-17 (kpt. pil. Jastrzębski, ppor. pil. Łuczyński, pchor. pil. Olewiński). Na tej zasadzce nie działał bojowo jednak ppor. pil. Łuczyński (swego Do-17 zestrzelił z zasadzki w Piotrowie). Zamiast więc ppor. pil. Łuczyńskiego - zwycięstwo najprawdopodobniej uzyskał sierż. pchor. pil. Pudelewicz. Wg inf. ustnych - 2 Do-17 uległy zniszczeniu w lasach na płn. i płn. - wsch. od Ślesina a jeden - w polu na płd. - wsch. od Ślesina.

    18) - 8.IX. (powinno być 6.IX.) - Osiek Mały - kpr. pil. Gabriel - He-111 (brak potwierdzeń ustnych).

    19) - 10.IX. (powinno być 6.IX.) - Krośniewice (powinno być : Osiek Mały) - kpr. pil. Jasiński - Bf-110. Wg inf. ustnych - taki samolot w składzie 2 Bf-110 - wylądował przymusowo w polu wioski Biała Panieńska, w rejonie miasteczka Rychwał.

    20) - 10.IX. (wg innych danych : 7.IX.) - Krośniewice (powinno być Ostrowy) - kpr. pil. Matuszak - He-111. Brak potwierdzeń ustnych.

    21) - 11.IX. ( powinno być 9.IX. ) - Lubień - ppor. pil. Anders - He-111. Nie można tu wykluczać przymusowego lądowania w polu wioski Piaski, koło Lubrańca.

    22) - 11.IX. - Lubień (powinno być : Ostrowy) - ppor. pil. Grzybowski - He-111. Brak inf. ustnych o tym zestrzale.

    Razem 22 zmarginalizowane do zera zwycięstwa przez komisję Bajana.

    21.06.2025 r. .

  12. #52

    Dołączył
    Dec 2023

    Domyślnie

    Sprawa drugiego "Dziennika działań dyonu III/3" z 1944 roku.

    Dziennik ten powstał na zamówienie i zapotrzebowanie tzw. komisji Bajana, która chciała odrzucić pierwszy "Dziennik..." za zbyt dużo jakoby podaną ilością zwycięstw, zbliżoną do ilości zwycięstw 5 cio eskadrowej Brygady Pościgowej, z liczbą zwycięstw zbliżoną do 50 ciu (bez wliczania zestrzelonych samolotów ZSRR w dniu 17.IX.). Istniejące wpierw Biuro Historyczne Lotnictwa dla lotnictwa armijnego przyznało 86 zwycięstw. Razem ze zwycięstwami BP - dawało to sumę bliską 136 zwycięstw. Działano jednakże w oparciu o zafałszowaną i najmniejszą ze wszystkich list strat powietrznych Luftwaffe, wynoszącą 220 samolotów utraconych i 46 uszkodzonych. Dla polskiego lotnictwa myśliwskiego przydzielona pula zwycięstw wynosiła 150 samolotów na 3 kategorie : pewnych, prawdopodobnych i uszkodzonych. O ile BHL w Wielkiej Brytanii uznawało wpierw pierwotnie podaną liczbę zwycięstw 42 dla III/3 DM,(z niewielkimi zmianami w stosunku do "Dziennika..." z 1939 r.) to następnym już komisjom liczba ta wydawała się zbyt duża. D-ca dyonu - ów dziennik napisał na nowo, korzystając głównie z informacji podanych przez dwóch podporuczników pilotów przybyłych z armii gen. Andersa : ppor. pil. Bibrowicza i ppor. pil. Grzybowskiego. Z pierwszego swego dziennika z pewnymi poprawkami podał 20 zwycięstw a 22 odrzucił.
    Ze sprawozdania obu ppor. pil. z armii gen. Andersa wpisał jako zupełnie nowe i inne następujące zwycięstwa :

    1) - 1.IX. - Ławica - ppor. pil. Kostecki - Bf-109.
    2PR) - 1.IX. - Ławica - pchor. pil. Pudelewicz wspólnie z kpr. pil. Jasińskim - Bf-109 prawdopodobny.

    3) - 2.IX. - "Kalisz" - kpt. pil. Jastrzębski - JU-86 (poprawka ręczna : Do-17).
    4) - 2.IX. - "Kalisz" - pchor. pil. Pudelewicz - JU-86(poprawka ręczna Do-17).

    5PR) - 3.IX. - Poznań - Kobylepole - kpt. pil. Zaremba, ppor. pil. Grzybowski, kpr. pil. Mazur - He-111 - prawdopodobnie.
    6) - 3.IX. - Kobylepole - kpt. pil. Zaremba - He-111.
    7PR) - 3.IX. - Kobylepole - kpt. pil. Zaremba wraz z ppor. pil. Grzybowskim - He-111 - prawdopod.

    8-9) - 6.IX. - Osiek Mały - 2 Ju-86 : 1- ppor. pil. Bibrowicz, 2 gi - kpr. pil. Kuik.

    10) - 7.IX. (powinno być : 6.IX.) - Osiek Mały - ppor. pil. Gedymin - Ju-86.

    11) - 11.IX. (powinno być 10.IX.) - lotnisko podstawowe Krośniewice - ppor. pil. Grzybowski - Bf-110 (powinno być : na zasadzce Osiek Mały).

    12) - 16.IX. - Luszyn - ppor. pil. Wapniarek - He-126.

    Po spotkaniu się z por. lub już kpt. pil. Moszyńskim w Wielkiej Brytanii - podał w swym drugim dzienniku - zwycięstwo z zasadzki koło Żnina - jako 4. IX. (powinno być 3.IX.) - por. pil. Moszyński wraz z pchor. pil. M. Nowakiem (po rozmowach ustnych z tym pilotem - wynika, że to on powinien być tu podany jako jedyny zwycięzca, a nie połówkowy zwycięzca).

    Ze swego pierwszego dziennika - d-ca dyonu przepisał jedno zwycięstwo dla zasadzki Gniezno - Gębarzewo - z następującym składem pilotów : por. Moszyński, ppor. Łuczyński, ppor. Rowiński i ppor. Czachowski. Nie podał już jak w 1939 r. jako zwycięzcę por. pil. Moszyńskiego. Kogo tu mógł mieć na myśli - jako zwycięzcę - nie wiadomo.

    Razem ów drugi dziennik zawiera 31 zwycięstw pewnych i 3 prawdopodobne.

    Komisja Bajana zmieniała 2 zwycięstwa na inne : przy dniu 3.IX. - zamiast 1 He-111 dla zasadzki koło Gębarzewa - podała 3 pilotów : kpr. Jasińskiego, pchor.Malińskiego i ppor. Łuczyńskiego jako wspólne zestrzelenie 1 He-111 (gdy faktycznie były to 3 różne ich zestrzelenia). Druga zmiana dotyczyła zamiany typu samolotu (przy dacie 7.IX.) dla por. pil. Wiśniewskiego ( z Bf-109 na He-111 ).

    W Wielkiej Brytanii najczęściej dla III/3 DM podawano liczby : 31 + 3PR albo 31 a nieco rzadziej (jak w latach 1946-1947 - liczbę 36 przez płka Żaczkiewicza).O liczbie 42 - nigdy nie informowano. Po wojnie - komisja Bajana nie uwzględniła zapisków z niewoli mjra dypl. pil. Jana Koźmińskiego ani byłego d-cy Lotnictwa Armii "Poznań" - płka dypl. pil. inż. Kuźmińskiego. I tak owe liczby 31- 34 - stały się w Wielkiej Brytanii "święte'', niepodważalne i ustalone jako absolutnie pewne i na zawsze nie do podważenia. A jednak podważył je nawet sam Pan Cynk z Londynu, redukując do ilości 22 a strona niemiecka wpierw do 11-12 (teraz do 13 tu).

    21.06.2025 r.

  13. #53

    Dołączył
    Dec 2023

    Domyślnie

    "Dziennik działań dyonu III/3" z 1939 roku - w którym z powodu popełnionych jakichś błędów - przy kilku podanych zestrzeleniach przez byłego już d-cę dyonu - idzie dopatrzeć się nie jednego, lecz dwu zestrzelonych niemieckich samolotów :

    1) - 1.IX. - Ławica - He-111 - ppor. pil. Kostecki oraz kpr. pil. Jasiński.

    W rzeczywistości - wg sprawdzeń terenowych - zestrzeleniu uległy 2 bombowce. Pierwszy He-111 ("ppor. pil. Kosteckiego") uległ zniszczeniu w polu wioski Wiry, na zachód od Żabikowa i Lubonia a drugi He-111 (ostrzelany nad rejonem Kiekrza przez kpr. pil. Jasińskiego) - wylądował przymusowo z palącym się jednym z silników - w polu Gałowa Majątku, na płd. - zach. od Szamotuł).

    2) - 2.IX. - Dzierznica - pchor. pil. Maliński - He-111.

    W dniu 2.IX. - z lotniska podstawowego w Dzierznicy - wg wszelkich zebranych danych zestrzelono 6 a może i 7 He-111. Natomiast w przypadku podanego pilota - chodzi o He-111 - który to późnym popołudniem 3.IX. - wylądował przymusowo w płn. - wsch. stronie Kostrzyna z ranną swą załogą.

    3) - 3.IX. - Poznań - Kobylepole - ppor. pil. Gedymin - He-111.

    Wymieniony pilot swego He-111J - zestrzelił 2.IX. Natomiast 3.IX. z Kobylego Pola - wg inf. płka A. Kurowskiego i dra J. Pawlaka - zestrzelono 4 He-111.

    4) - 3.IX. - Poznań - Kobylepole - kpt. pil. Zaremba - Do-17.

    Podany pilot - swego rozpoznawczego Do-17 zestrzelił 2.IX. na zasadzce "pod Swarzędzem" - który to samolot uległ całkowitemu zniszczeniu z załogą - która poniosła śmierć na lotnisku zwanym po wojnie "Kobylnicą". Natomiast 3. IX. - z zasadzki w Kobylem Polu - d-ca 131. EM zestrzelił na pewno 1go (z dwu podanych w książce) - Ju-86, w płn. rejonie strefy zwanej Biedruskiem).

    5) - 3.IX. - zasadzka Gniezno - Gębarzewo (z podanym składem pilotów : por. pil. Moszyński, ppor. pil. Rowiński, pchor. pil. Kabat, kpr. pil. Mazur) - por. pil. Moszyński - He-111.

    Takiego składu pilotów nie miała ani zasadzka niedaleko Gębarzewka - która zestrzeliła 3.IX. - 1 He-111 (przy stacji kolejowej w Fałkowie) ani tym bardziej zasadzka z pobliża Gębarzewa, która po południu 3.IX. zestrzeliła w sumie 4 He-111 (a wg danych z Niemiec - jednego He-111 - który wylądował przymusowo w polu już III Rzeszy). Natomiast por. pil. Moszyński faktycznie był 3. IX. d-cą zasadzki w okolicy Żnina, która uzyskała zestrzelenie w porze późnego popołudnia 1 He-111 (gdzie jednak rzeczywistym tam zwycięzcą był sierż. pchor. pil. M. Nowak).

    6) - 5.IX. - Żnin - pchor. pil. Kabat - Do-17.

    Data : powinna być podana jako 3.IX. Na zasadzce tej - wg danych już po roku 2000 - rozpoznawczego Do-17 - zestrzelić tam mógł jedynie por. pil. Moszyński (odpadają zupełnie : ppor. pil. Gedymin i sierż. pchor. pil. M. Nowak). Natomiast 3.IX. - na zasadzce w Kobylem Polu, sierż. pchor. pil. Kabat, w porze późnego popołudnia, zestrzelił na pewno jednego bombowca starszego typu Ju-86, w tzw. strefie Biedruska.

    7) - 5.IX. - Dzierznica - pchor. pil. Maliński - He-111.

    Przy dacie 4. IX. - z Dzierznicy zestrzelono 6 He-111. (5.IX. - lotnisko to nie było czynne - gdyż wieczorem 4. IX. - zostało ono opuszczone w trybie alarmowym przez 7 P-11, w tym przez 3 P-11 ściągnięte alarmowo z pobliża Gębarzewa). 3. IX. około godz. 11:00 - wymieniony pilot zestrzelił w płd. - wsch. rejonie jeziora Powidzkiego He-111 (z grupki 6 bombowców), który nagle eksplodował w powietrzu w rejonie wiosek : Tumidaj - Stara Olszyna - Lucynowo.

    8) - 7.IX. (powinno być 5.IX.) - zasadzka Ślesin - ppor. pil. Łuczyński - Do-17.

    Wymieniony pilot nie działał 5. IX. na podanej zasadzce, lecz był d-cą zasadzki "Poznań" - na polowym lotnisku w Piotrowie (w rejonie Krzesin) i tam uzyskał swe zwycięstwo (wg relacji ustnych byłego pilota 132. EM - Pana Leona Skarbeckiego z Poznania, z lat 90 tych). Natomiast wg innych danych typu pisemnego - na zasadzce Ślesin - jednego z 3 Do-17 - mógł tam zestrzelić sierż. pchor. pil. Pudelewicz.

    9) - 10.IX.- lotnisko podstawowe Krośniewice - kpr. pil. Jasiński - Bf-110.

    Wg innych danych - pilot ten mógł zestrzelić swego Messerschmitta Bf-110 w dniu 6. IX. z lotniska Osiek Mały ale i być może jeszcze w dniu następnym, 7.IX., o godz. 7:00 - drugiego takiego samego. Natomiast 10.IX. z lotniska podstawowego Ostrowy - miały ulec zestrzeleniu 2 samoloty Bf-110, z których jedną maszynę być może zestrzelił wg danych pisemnych ppor. pil. Bibrowicz, a drugą - kto wie czy nie był to może d-ca 132. EM - któremu BHL w Wielkiej Brytanii przypisało już podczas działalności III/3 DM w składzie jedynie już tylko 132. EM - zestrzelenie samolotu Bf-110 - jako ostatniego na jego konto zwycięstw.

    Razem - około 8-9 samolotów więcej - w stosunku po wymienionych 42 zestrzeleń pewnych w dniach 1-15.IX. W sumie - tworzą one liczbę około 50 zestrzeleń za owe 15 dni działań wojennych III/3 DM.

    24.06.2025 r. .

  14. #54

    Dołączył
    Dec 2023

    Domyślnie

    "DZIENNIK DZIAŁANIA DYONU III/3" z 1944 roku i podane tam także niektóre z zestrzeleń - które można interpretować nie jako podane pojedynczo, lecz w sposób "podwójny" (a nawet i do 3 samolotów) - zwłaszcza przy konfrontacji danych przedstawionych przez tzw. "komisję Bajana" :

    1) - 3.IX. - zasadzka Gniezno-Gębarzewo (w składzie : por. pil. Moszyński, ppor. pil. Łuczyński, ppor. pil. Rowiński, ppor. pil. Czachowski) - "Zestrzelono jeden H-111, potwierdzony przez wojska ziemne".

    Przy tej informacji można się w sumie dopatrzeć zestrzeleń aż 3 He-111 : 1) - He-111 - zestrzelonego przez ppor. pil. Czachowskiego (wraz z ppor. pil. rez. Rowińskim) z zasadzki z Gębarzewka - który to samolot wylądował przymusowo w pobliżu stacji kolejowej w Fałkowie (linia Poznań - Gniezno) a jego załogę polscy żołnierze zabrali do niewoli.
    2) - He-111 - którego zestrzelił ppor. pil. Łuczyński, z którego 2 młodych niemieckich lotników doprowadzono spod miejscowości Pustachowa z płd. strony Gniezna - na przesłuchanie zapewne do Szkoły Podstawowej przy ulicy Żwirki i Wigury w Gnieźnie.
    3) - He-111 - którego celnie ostrzelał nad Szemborowem sierż. pchor. pil. Maliński - który to samolot wylądował przymusowo w polu "przed Kostrzynem" (a więc na płn. - wsch. od Kostrzyna).

    2) - 3.IX. - zasadzka Gniezno-Gębarzewo - 1 He-111 podany przez komisję Bajana jako wspólny zespołowy zestrzał 3 pilotów : kpr. Jasińskiego, pchor. Malińskiego i ppor. Łuczyńskiego.

    Takiego jednak zestrzelenia tam nie było. Każdy z pilotów zestrzelił bowiem po 1 He-111 (kpr. Jasiński - na las we wschodniej stronie Czeszewa, sierż. pchor. Maliński - w polu na wschód od Wólki ; w płn. - zach. rejonie Strzałkowa a d-ca zasadzki - z płd. strony Pustachowej pod Gnieznem).

    3) - 7.IX. (powinno być 6.IX.) - Osiek Mały - por. pil. Wiśniewski - Bf-109 a wg komisji Bajana - He-111.

    Oficer taktyczny dyonu zestrzelił rano (wraz z kpr. pil. Mazurem) po 1 Bf-109 (razem 2 Bf-109) w rejonie Kalisza a w porze ranno - przedpołudniowej - 1 He-111 (jednego z 6 ciu bombowców w rejonie : Turek - Dobra - Uniejów. Historycy polscy przyjęli bardziej za pewny - zestrzał bombowca He-111 a odrzucili Bf-109.

    4) - 8.IX. (powinno być : 6.IX.) - lotnisko podstawowe Krośniewice - Ju-86 - wspólnie zestrzelony przez ppor. pil. Gedymina i ppor. pil. M. Nowaka.
    Takiego zestrzelenia jednakże nie było. Obydwaj piloci w locie patrolowym (start P-11 z Osieka Małego a lądowanie na lotnisku zasadzki myśliwskiej Ostrowy) zestrzelili po 1 He-111 (bombowiec He-111 "sierż. pchor. pil. Nowaka" uległ zniszczeniu na łąkach z płd. strony nasypu kolejowego, w odległości niecałych 10 km na wschód od stacji kolejowej w Koninie, a He-111 "ppor. pil. Gedymina" - w polu wioski Podgór (w rejonie na płn. - zach. od Koła).

    5) - 8.IX. - Krośniewice - d-ca dyonu z ppor. pil. Grzybowskim - 1 Ju-86.

    Faktycznie obydwaj piloci - walcząc po południu 6. IX. (z lotniska w Osieku Małym) z grupką He-111 (od płd. - zach. rejonu Koła poprzez płn. strefę Turka) - zestrzelili jednego He-111 - który uległ zniszczeniu w płd. - wsch. rejonie Konina. Nie można tutaj zupełnie jednak na 100 % wykluczać także i zestrzelenia w dniu 8.IX. (z lotniska Ostrowy w rejonie Krośniewic) - nie tyle samolotu "Ju-86", co raczej Do-17 nieznanej jego wersji.

    Z drugiego też "dziennika..." (plus z "poprawek i ustaleń" komisji Bajana) - wynika - choć nieco mniej niż z pierwszego - o kilka zestrzeleń więcej niż z przedstawionych w nim danych byłego już d-cy III/3 DM (31 zestrzeleń pewnych plus 3 prawdopodobne).

    24.06.2025 r.

  15. #55

    Dołączył
    Dec 2023

    Domyślnie


    Polecamy

    Zwycięstwa powietrzne pilotów III/3 DM podane w "Dzienniku ..." z 1939 r. (i wg BHL w Wielkiej Brytanii) oraz w "Dzienniku..." z 1944 r. (i wg komisji Bajana) - połączone razem wraz z zestrzeleniami podanymi w sposób dwuznaczny i wątpliwy z (popełnionymi niejednymi błędami w danych)

    I - Dni 1 - 4. IX. 1939 r.

    1. IX. :

    1) - Ławica - ppor. Łuczyński - He-111 (podany tu jako 1/2 He-111).
    2PR) - Ławica - pchor. Pudelewicz i kpr. Jasiński - Bf-109 - zestrzelony prawdopodobnie. Po wojnie - podawany jako zestrzał pewny dla kpr. pil. Jasińskiego.
    3) - Ławica - ppor. Kostecki - Bf-109.
    4) - Ławica - kpr. Jasiński - He-111 - podany jako 1/2 dla tego pilota.

    Razem 1.IX. - Ławica - 3 (podane są 2) + 1PR

    2.IX. :

    1) - Dzierznica - 1 He-111.
    2) - Kobyle Pole - ppor. Gedymin - Do-17.
    3) - Kobyle Pole - ppor. Gedymin - He-111.
    4) - Zasadzka Poznań ("pod Swarzędzem") - kpt. Zaremba - Do-17 (podany 3.IX.).
    5) - Zasadzka "pod Swarzędzem" - kpt. Zaremba - He-111.
    6) - "Kalisz" - kpt. Jastrzębski - Do-17 ("Ju-86"),
    7) - "Kalisz" - pchor. Pudelewicz - Do-17 ("Ju-86").
    8) - "Kalisz" - ppor. Bibrowicz - Do-17.

    Razem :

    Dzierznica - 1
    Kobyle Pole - 2
    Zasadzka pod Swarzędzem ("Kobylnica") - 2
    "Kalisz" - 3 _____________

    Łącznie - 8


    3.IX. :

    1PR) - Kobyle Pole - kpt. Zaremba, ppor. Grzybowski, kpr. Mazur - He-111 - prawdopodobny (po wojnie - zestrzał podawany jako pewny).
    2) - Kobyle Pole - kpt. Zaremba - pewny.
    3PR) - Kobyle Pole - kpt. Zaremba, ppor. Grzybowski - He-111 - prawdopodobny. Wg obecnych danych z Niemiec - uszkodzenie silnika He-111.
    4) - Kobyle Pole - pchor. Kabat - Ju-86 (podany 5.IX. jako "Do-17").
    5) - Kobyle Pole - kpt. Zaremba - Ju-86 (podany jako Do-17).
    6X) - Gniezno - "Gębarzewko" - He-111 (podany dla zasadzki "Gębarzewo" - z wymienionym tam ppor. rez. pil. Czachowskim).
    7) - Gębarzewo - He-111 (wg listy Bajana : pchor. Maliński - 1/3 He-111).
    8) - Gębarzewo - He-111 (wg listy Bajana : kpr. Jasiński - 1/3 He-111).
    9) - Gębarzewo - He-111 (wg listy Bajana : ppor. Łuczyński -1/3 He-111).
    10) - He-111 - pchor. Maliński - He-111 - podany 2.IX. faktycznie dla zasadzki Gębarzewo i zapewne samolotu "spod Kostrzyna".
    11) - Kalisz - ppor. Bibrowicz - Do-17.
    12) - Żnin - por. Moszyński i pchor. M. Nowak - He-111 (przy dacie 4.IX.).
    13) - Żnin - Do-17 (podany przy dacie 5.IX.).

    Razem :

    Kobyle Pole - 3 + 2 PR
    "Gębarzewko" - 1X
    Gębarzewo - 4 (podane są 2 He-111 a z He-111 "por. pil. Moszyńskiego"- 3 He-111)
    Żnin - 2
    Kalisz -1
    ___________

    Łącznie : 10 + 2 PR + 1 X

    4.IX. :

    1) - Dzierznica - d-ca dyonu - He-111
    2) - Dzierznica - He-111 (podany 5.IX.).
    3) - Chodzi tu o "Gębarzewo" - pchor. Maliński - He-111 ("5.IX.").
    4) - Gębarzewo - ppor. Łuczyński - Do-17.
    5) - "Ślesin" - pchor. Pudelewicz - Do-17 ("6.IX.").
    6) - Kobyle Pole - kpr. Kroczyński - Do-17.

    Razem :

    Dzierznica - 2
    Gębarzewo - 2
    "Ślesin" - 1
    Kobyle Pole -1
    _____________

    Łącznie - 6


    Razem 1 - 4. IX. :

    Dzierznica - 3
    Ławica - 3 + 1 PR
    Kobyle Pole - 6 + 2 PR
    "Kobylnica" - 2
    Kalisz - 4
    "Gębarzewko" - 1 X
    Gębarzewo - 6
    Żnin - 2
    "Ślesin" - 1
    ________________

    Łącznie - 27 + 3 PR + 1 X

    Dokończenie nastąpi

    25.06. 2025 r.

Strona 3 z 3 PierwszyPierwszy 1 2 3

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •