Wątek: Zakup FA-50 dla SPRP

Kurcze, cieszę się że koledzy swoje posty piszą mniej emocjonalnie a bardziej merytorycznie,...serio.
Zapewne wiecie, że mamy te samoloty za kredyty, że głównym celem ich zakupu było zatrzymanie pilotów w wojsku, nie wiem, być może zafundowano nam tym zakupem problem w przyszłości, ale może nie. W tym momencie bardziej obawiam się gierek politycznych na górze, wszystkie wcześniejsze decyzje są "be", nie macie deja vu? ja mam, 8 -9 lat temu było podobnie tylko w drugą stronę sceny politycznej. Sprawa FA-50 obecnie nie może być teraz oceniona jednoznacznie, za wcześniej. MZ jest pole do popisu dla obecnych włodarzy MON-u. Co się urodzi, boje się, że wkrótce zobaczymy.

Zamieszczone przez Krzychun

Jakieś Metory?

Zapomnij.Prędzej mi meteoryt spadnie na chałupę.

Zamieszczone przez MarekNC

Sprawa FA-50 obecnie nie może być teraz oceniona jednoznacznie, za wcześniej.

Bardzo łatwo się ocenia po faktach - rozumiem. Pewnie jakby Korea się wywiązała z terminów i ten FA-50PL spełniał by wszystkie pokładane w nim oczekiwania (Link16, AESA, AIM-120 itp.) to by takiego smrodu nie było... Mi się ten pomysł podobał. Przede wszystkim tańszy samolot i tańsza eksploatacja - to do mnie przemawiało jako idealny samolot do Air Policing... Tylko wygląda, że się do tego nie nadaje i jeszcze długo nie będzie nadawał, a kluczowym punktem wyboru był czas! Ale pytanie też jest podstawowe czy tamci mistrzowie negocjacji jakoś nasz interes zabezpieczyli... Bo mylić się może każdy, można podejmować błędne decyzje. Ale amatorszczyzna, szkolne błędy, demagogia - to jest coś co zawsze powinno być tępione i piętnowane...

Zamieszczone przez MarekNC

W tym momencie bardziej obawiam się gierek politycznych na górze, wszystkie wcześniejsze decyzje są "be"

Nie do końca,kontrakt na Apache podpisali chociaż myślałem że przynajmniej częściowo go obetną.K 2 ,K 9 i K 239 też są kontynuowane ale FA 50 i kontrakt na nie jest nie do obrony.

Zamieszczone przez MarekNC

... czyli problemem nie jest kiepski FA-50, tylko brak do nich rakiet?

Cały FA-50 jest jednym wielkim problemem, a nie brak do niego od wielu lat nieprodukowanych rakiet. Nawet jeśli mu kupisz jakieś rakiety to ubóstwo awioniczne tego wynalazku jest problemem. To przecież nie jest tak, że kupisz mu AIM-9X i nagle już po kłopocie. Nawet tak prosty kpr, jak Sidewinder musi przecież być zintegrowany z awioniką - musi dawać pilotowi do słuchawek prawidłowe sygnały sprzężenia głowicy z atakowanym celem. Nic w FA-50 nie jest zintegrowane z AIM-9X.

Na tym polega bezczelność gen. Nowaka, który zachwala w wywiadzie FA-50, że on walczy za pośrednictwem archaicznych AIM-9L i 9M. No to niech ten generał pojedzie gdzieś i kupi te L i M, bo polskie MON jest za cienkie, żeby to zrobić. Ale nazywający FA-50 „idealnym” (sic!) generał pewnie wie, gdzie kupić te wspaniałe, a Siłom Powietrznym RP do niczego, AIM-9L i M.

Zamieszczone przez Krzychun

Pewnie jakby Korea się wywiązała z terminów i ten FA-50PL spełniał by wszystkie pokładane w nim oczekiwania (Link16, AESA, AIM-120 itp.) to by takiego smrodu nie było...

Dokładnie,nie byłaby to może "gwiazda śmierci" ale jak się nie ma co się lubi...Skopany był/jest kontrakt na wszystko co związane z fafikiem.Z M.B. to taki negocjator że gdyby był Eskimosem i mieszkał w iglo to by mu sprzedali lodówkę LG z kostkarką do lodu.

Zamieszczone przez MarekNC

W tym momencie bardziej obawiam się gierek politycznych na górze, wszystkie wcześniejsze decyzje są "be", nie macie deja vu?

Tutaj nie ma żadnego deja vu. Lotnictwo to czysta fizyka oraz inne rzeczy wymierne i wyłącznie o tym wszyscy Ci tu piszemy. Gdy coś z czymś nie jest zintegrowane, albo jest nie z tej epoki, jak AIM-9L stanowiący uzbrojenie FA-50 to nie ma w tym żadnej polityki.

Tak samo nie ma żadnej polityki w fakcie, że ten samolocik jest kompletnie, ale to kompletnie bezbronny pod względem WRE w walce z ruskimi. Jest zintegrowany tylko z dwoma nieNATOwskimi zasobnikami ECM. One są dobre do WRE przeciwko kolumbijskiej partyzantce FARC (używa tych zasobników Brazylia; nie na FA-50 rzecz jasna), ale nie do walki z ruskimi.

Zamieszczone przez Craft

Tak samo nie ma żadnej polityki w fakcie, że ten samolocik jest kompletnie, ale to kompletnie bezbronny pod względem WRE

A propo bo o tym wszyscy ( ja na pewno)zapomnieli.Ma on jakiś RWR i chaffy/flary bo nic o tym nie wspominają?Mówię o GF bo co będzie na PL to sami Koreańczycy nie wiedzą.

Zamieszczone przez olo9524

A propo bo o tym wszyscy ( ja na pewno)zapomnieli.Ma on jakiś RWR i chaffy/flary bo nic o tym nie wspominają?Mówię o GF bo co będzie na PL to sami Koreańczycy nie wiedzą.

Ma możliwość zabudowania RWR. W standardzie go nie ma.

Chaffsy ma i nawet Koreańczycy się oburzali, że wytyka im się, że jakoby FA-50 ich nie ma. I Koreańczycy podkreślali, że mogą temu wynalazkowi nawet dobudować dodatkowy moduł odpalający chaffsy.

Zamieszczone przez MarekNC

... to jak jest z tym "gównem"?
na ziemi stoją z podwieszonymi AGM 65, AIM-9, Mk.82, od kilku miesięcy dość mocno ćwiczą nawet wspólnie z migami,
internet to wredny wynalazek, który pozwala kłamać, nie dopowiadać i siać propagandę z ukrycia, bez tożsamości, ja nie wiem, jak jest naprawdę z FA-50, tak jak mz wszyscy na tym forum, ale wiem doskonale, że pisanie w tak kategorycznym tonie mniej niż 12 miesięcy od dostawy ostatniego samolotu to w najlepszym wypadku beletrystyka. Może mi znawcy tematu Craft lub olo0524 przypomną ile trwało nim nasze F16 osiągnęły zdolność bojową?

Zauważ – sam wymieniłeś bomby „free-fall” Mk 82.

No i jak wyobrażasz sobie użycie tych bomb grawitacyjnych na froncie walki z ruskimi? Jak – na modłę drugowojenną? Polski FA-50 nadlatuje bezpośrednio nad linię frontu, bombarduje ruskich, a ruscy nie mają tam ani jednego S-300, ani jednego MANPADSa, ani jednego Pancyra i FA-50 nie draśnięty niczym spokojnie wraca do bazy lub na DOL? Tak by to miało być? Przypominam, że mowa o całkowicie bezbronnym samolociku nie zintegrowanym z jakimkolwiek natowskim zasobnikiem ECM, czy WRE jak ktoś woli.

W dzisiejszych czasach trzeba nie mieć wstydu, żeby reklamować jakiś samolot do zadań CAS, że on może zrzucać bomby „free-fall”. I Koreańczycy takiego wstydu nie mają, tak samo jak polska ekipa SP/MON, która te FA-50 kupiła.

Zamieszczone przez Craft

W dzisiejszych czasach trzeba nie mieć wstydu, żeby reklamować jakiś samolot do zadań CAS, że on może zrzucać bomby „free-fall”. I Koreańczycy takiego wstydu nie mają, tak samo jak polska ekipa SP/MON, która te FA-50 kupiła.

A czego trzeba nie mieć żeby ciągle użytkować Su-22? Tak od drugiej strony popatrz

Zamieszczone przez Krzychun

A czego trzeba nie mieć żeby ciągle użytkować Su-22? Tak od drugiej strony popatrz

Pieniędzy.

Zamieszczone przez Krzychun

A czego trzeba nie mieć żeby ciągle użytkować Su-22?

Tak po prawdzie to gdyby nie wojna i wypadki/katastrofy migów to i suki i migi jeszcze parę lat pewnie by u nas polatały.F 35 byłyby w planach a o FA 50 nikt by nie słyszał.

Zamieszczone przez Krzychun

A czego trzeba nie mieć żeby ciągle użytkować Su-22? Tak od drugiej strony popatrz

Czyli kupmy coś co nie jest od tych Su-22 lepsze? Wywalmy kupę kasy w zasadzie nie zwiększając zdolności obronnych?

Chodziło mi o tą "bezczelność" Koreańczyków. Jak nie mamy pieniędzy i latamy Su-22 no to jesteśmy idealnym kandydatem żeby wepchnąć nam FA-50... To oni zrobili super biznes z nami, pytanie czy ktoś myślał o naszym interesie.

Zamieszczone przez olo9524

Tak po prawdzie to gdyby nie wojna i wypadki/katastrofy migów to i suki i migi jeszcze parę lat pewnie by u nas polatały.F 35 byłyby w planach a o FA 50 nikt by nie słyszał.

trochę prawdziwej historii: przełom roku 2010/2011, priorytetem na fotki w 2011 roku, po informacji MON-u o rychłym wycofaniu z użytkowania /max 2015 rok/ samolotów SU 22 stała się wizyta w Świdwinie, mamy 2024, w międzyczasie lifting suk, muzeum ciągle lata, sam nie wiem co gorsze, suki w powietrzu czy bezbronny Koreańczyk, a powód tego jest ten sam - utrzymanie kadry pilotów.

Zamieszczone przez Krzychun

Chodziło mi o tą "bezczelność" Koreańczyków. Jak nie mamy pieniędzy i latamy Su-22 no to jesteśmy idealnym kandydatem żeby wepchnąć nam FA-50... To oni zrobili super biznes z nami, pytanie czy ktoś myślał o naszym interesie.

"business is business" nie widzę tu bezczelności Azjatów, natomiast masz rację "czy ktoś pomyślał o naszym interesie" jak widać nie, a i nie mam pewności czy nasi decydenci już ustalili jak ma wyglądać interes Polski

Nie no oprócz głupich bomb są jdamy i mavericki do fa50