No właśnie i teraz pytanie czy w ogóle jakikolwiek zakup był rozważany wcześniej niż delegacja pojechała do Korei i kupiła Fafiki bo musiała.Bo do zastąpienia MiGów w zadaniach A2A FA 50 nawet w wersji PL to najgorszy możliwy wybór.Stąd cale to dorabianie teorii o misjach CAS bo w A2A ich możliwości są słabiutkie.A do misji A2G mamy F 16 i już zamówione F 35 które to w A2A też dają sobie dobrze radę.W tej sytuacji jeśli było coś planowane " na wczoraj " należało wysondować możliwość pozyskania używanych F 16 w ilości powiedzmy 32 szt. a jesli to okazałoby się niemożliwe to EF 2000 w tej samej ilości-nawet tranch 1 w porównaniu z migiem to przeskok generacyjny.Co prawda też mnożymy typy ale otrzymujemy gotowy samolot którego nie trzeba z niczym integrować i po wyszkoleniu personelu można od razu wprowadzic do służby.
Zakładki