Wątek: IŁ-14T, 14803071 (026)

1. Numer seryjny:
IŁ-14T, 14803071

2. Numery taktyczne:
026 - w początkowym okresie eksploatacji

3. Data produkcji:
Brak danych

4. Data dostawy:
01.09.1959 r.

5. Użytkownicy i okres użytkowania:
01.09.1959 r. - 00.00.1962 r., JW Brak danych (36 spl)

6. Prace na samolocie wykonane poza jednostką macierzystą:
Brak danych

7. Ostatni lot (data, stopnie, imiona i nazwiska załogi):
03.03.1962 r., mjr Józef Leszkiewicz (I pilot), kpt. Stanisław Mazur (II pilot)

8. Ilość lądowań i nalot:
Brak danych

9. Uwagi:
Wyprodukowany w zakładach VEB (NRD). Uległ rozbiciu w wyniku przymusowego ladowania po zderzeniu sie ze spadochroniarzem nad lotniskiem Szymany. Niemieckie źródła podają, że w latach osiemdziesiątych latał pod numer 3071 (odbudowany???)

Warszawa-Okęcie (JW 2159) otrzymał zadanie zabezpieczenia działań 6 PDP-D zgodnie z planem szkolenia wojsk. Do wykonania tego zadania 36. Specjalny Pułk Lotniczy wydzielił 6 załóg i samolotów typu Ił-14. W tym samym dniu nad lotniskiem zrzutu (na razie nieustalone) zdarzył się tragiczny wypadek. Jeden ze spadochroniarzy, żołnierz 6 PDP-D (nazwisko na razie nieustalone - prosimy o pomoc w ustaleniu) wyskakujący z prowadzącego samolotu Ił-14 niefortunnie zderzył się z prowadzonym samolotem Ił-14T o numerze burtowym "026" w okolicy kabiny pilotów. Skutkiem tragicznego zderzenia żołnierz - spadochroniarz poniósł śmierć. Samolot został poważnie uszkodzony w przedniej części kadłuba, zwłaszcza kabina załogi samolotu. Zderzenie spadochroniarza z samolotem spowodowało ciężkie zranienie pierwszego pilota, dowódcy załogi, majora pilota Józefa Leszkiewicza. Dowodzenie załogą oraz pilotaż przejął drugi pilot kpt. pil. Stanisław Mazur, który uszkodzonego samolotu, ocalił od śmierci wszystkie znajdujące się na pokładzie osoby (w tym spadochroniarzy 6 PDP-D) dokonując przymusowego lądowania bez wysuniętego podwozia.
Dowództwo Wojsk Lotniczych szybko wysnuło wnioski dotyczące szyku samolotów, prędkości samolotów i odległości pomiędzy samolotami podczas desantowania skoczków spadochronowych samolotu, ocalił odśmierci wszystkie znajdujące się na pokładzie osoby (w tym spadochroniarzy 6 PDP-D) dokonując przymusowego lądowania bez wysuniętego podwozia.

Fragment ze strony 6 Pomorskiej Dywizji Powietrzno-Desantowej