
Zamieszczone przez
Stoarn
Nie można. NIE NIE NIE NIE NIE
Problem z duoportem - którego nie kapują albo nie chcą kapować HGW, redaktorzy GW, "zielono-niebiescy" politycy mający wokół Modlina interesy - jest taki, że nie ma opcji prawnej, żeby móc sobie wybrać, kto może latać na Okęcie, a kto nie może (bo sprowadza się to do tego).
Ponieważ cel jest taki, żeby w razie duoportu z Okęcia miał korzystać LOT i partnerzy - czyli przewoźnik, który lata najdalej, największymi maszynami i potrzebuje dość elastycznych godzin rozkładu, nie wyobrażam sobie jak skonstruować ograniczenia operacyjne na Okęciu, które skutecznie wyeliminowałyby ruch brzydko mówić "niepożądany" a nie byłyby uznane za niedopuszczalne z punktu widzenia prawa.
Zakładki