pawmor@ Twój post o CPL ma podtekst wyłącznie emocjonalno-ambicjonalne jak widzę.
Jeśli CPL jest potrzebny czy korzystny, to trzeba budować.
Jeśli nie jest -> nie budować.
Jeśli jednak boli kogoś nazwa 'Centralny' a nie fakt wydatkowania na niego ciężkiej kasy, to znaczy że wszelkie argumenty merytoryczne nie mają znaczenia i boli to, że Warszawa zawłaszczy ruch a nie to, że z budżetu poleci kasa.
Wysłane z mojego HTC Desire 620 przy użyciu Tapatalka
Ja pisząc o CPL mam na myśli teren gminy Baranów, to ok. 40 km od centrum, trochę mniej niż 40 po linii prostej.
CPL jeśli ma powstać, to ma sens wyłącznie jako wielki hub dla LOTu który miałby urosnąć.
Jeśli CPL ma powstawać bez perspektywy skokowego rozwoju LOTu jako sieciówki, to w ogóle nie ma on sensu. Okęcie + Modlin wystarczą.
No chyba że trzeba komuś dać zarobić.
Wysłane z mojego HTC Desire 620 przy użyciu Tapatalka
To było "powiedzmy 30km", a nie konkretnie 30km.
I absolutnie nie podchodzę do tego tematu ambicjonalnie ani tym bardziej emocjonalnie. Bardziej chodzi mi o sens takiego przedsięwzięcia.
Co do przepustowości:
Oczywiście to nie jest żaden konkret, ale jakaś propozycja, i to wychodząca od prezesa linii zainteresowanej stworzeniem swojego hubu i największego gracza na ewentualnym CPL. (Życzę LOTowi jak najlepiej, ale co będzie w przypadku, jeśli jednak planów rozwoju nie uda się zrealizować?)Oczywiście, nie ja będę o tym decydował, ale gdybym został zapytay o zdanie powiedziałbym, że należy zbudować centralny port lotniczy będący w stanie obsłużyć 50 milionów pasażerów rocznie i z możliwością dalszej rozbudowy – stwierdził prezes LOT.
Co do tego, że Warszawa zawłaszczy sobie cały ruch - niech zawłaszcza. Z zawodowego punktu widzenia im więcej samolotów latających w FIR Warszawa tym lepiej.
Regiony i tak prawdopodobnie nie straciłyby wiele, bo jakoś nie wydaje mi się, żeby nagle lowcosty, Lufy i inni przestali do nich latać.
![]()
Pełna zgoda.
Ja widzę to jednak jeszcze szerzej. Nie tylko jako wielkie lotnisko, ale jako kompleksowy projekt airport-city. Węzeł transportowy w każdym tego słowa znaczeniu. Wykorzystanie super-atrakcyjnych terenów wokół nowego portu jako obszaru dla rozwoju POLSKICH firm (przy przyjaznej asyście państwa).
Wiem, że to zakrawa na utopię, ale Polska naprawdę ma potencjał na regionalne mocarstwo. Dobrze zrealizowany mega-projekt miałby znaczenie nie tylko praktyczne (ogromne i przede wszystkim) ale też prestiżowe. Chciałbym zobaczyć CPL gotowy do użytku wcześniej niż BER i LOT z dziesięcioma połączeniami dziennie na berlińskie lotniska. Grajmy o pierwsze miejsce, bo srebrny medalista jest pierwszym z przegranych.
Faworyzowanie krajowych firm jest obecnie nie do końca legalne. I całe szczęście, bo to droga do drugiej Rosji, gdzie jeśli nie chcesz latać Tupolewami, musisz rejestrować samoloty na Bahamach czy innych Kajmanach.
Zresztą logicznie rzecz biorąc, tereny przy lotnisku atrakcyjne są dla globalnych korporacji. Takich, które prowadzą biznes w wielu krajach i potrzebują często wysyłać/przyjmować ludzi z daleka.
Co drugi kraj w Europie ma potencjał na regionalne mocarstwo. To demagogia.
A z innej beczki, dlaczego obecnie skupiamy się na okolicach Grodziska/Baranowa? Co z Sochaczewem? Sochaczew ma już około 650ha gruntu, w okolicy też dużo miejsca. Znajduje się przy linii kolejowej. Wygrywa bliskość autostrady A2? Czy jednak ogólna bliskość Warszawy? W linii prostej okolice Baranowa to 35km do Warszawy, a Sochaczew około 48km.
Regionalne, czyli jakie? Mógłbyś zdefiniować region?
To tylko kwestia czasu.
Jedna więcej dróżka niewiele zmieni - w Polsce zwyciężyła mentalność rodem z zaboru rosyjskiego, "zapadnicy" dostali kopa w dupę.
Na końcu tej drogi jest odwrócenie sojuszy.
A to jest ciekawe - jak wspierać jednych nie pogarszając jednocześnie (przez zaniechanie wsparcia) innym warunków prowadzenia działalności?![]()
For every solution there is a problem.
Warunki prowadzenia działalności...Dla wszystkich w UE są przecież takie same, zapomniałem.
Lubię Cię za ten okazjonalny trolling.
No faktycznie, jakoś zapomniałem, że w porównaniu do Sochaczewa i Grodziska, Modlin jest jednak dość blisko Wawy. Co prawda na dzień dobry Sochaczew ma ponad 2x więcej powierzchni niż Modlin, ale w obliczu ogólnych kosztów CPL wyliczanych na 4-6 mld EUR, przekazanie 300 ha za 100 mln EUR to chyba nie problem.
kazdy kij ma dwa konce
Polacy miast na zgnilym zachodzie zostawialiby pieniadze w Polsce
mozna tak bez konca ale bez zwiazku z tematem glownym tego watku
Ja za to nie chciałbym zobaczyć CPL, może i szybko wybudowanego, ale z wykorzystaniem przepustowości na poziomie 10-20%.
Zauważyłem taką tendencję na świecie, że najpierw wzrasta ruch lotniczy, lotnisko się zapycha, powstają na nim długie kolejki, jest ciasno i niewygodnie. Dopiero wówczas buduje się nowe, większe. Choćby TXL, LHR, CDG i wiele innych.
W Polsce. Na przykładzie POZ. Wybudowali terminal na 3,5 mln PAX rocznie. Przy ruchu na poziomie 1,6 mlna, wsparci wiatrem Euro 2012 dobudowali drugi, przepustowość wzrosła do 7 mln PAX rocznie. PAXów nadal jest 1,6 mlna - kasa poszło w błoto. W terminalu najczęściej słychać wiatr, a nim się wypełni przepustowość starego (3,5 mlna) to nowy już się zdąży zestarzeć i trzeba będzie remontować. Niezależnie od wszystkiego tę niewykorzystaną powierzchnię trzeba ogrzać, sprzątać, ochraniać, konserwować... ... i płacić podatek od nieruchomości czyli przelewać kasę z miejskiej spółki lotnisko do budżetu miasta.
Obawiam się, że podobnie będzie z CPL. Mamy WAW na 20 mln PAX rocznie, obsługuje niespełna 11 mln PAX rocznie, wybudują CPL na 50 mln PAX rocznie, a będzie obsługiwało 12-13 przy optymistycznych prognozach.
Jeszcze odnośnie Sochaczewa - nie leży na przedłużeniu CMK, co jest kluczową zaletą lokalizacji na wysokości Grodziska.
Z perspektywy Poznania może tak to wyglądaMamy WAW na 20 mln PAX rocznie, obsługuje niespełna 11 mln PAX rocznie, wybudują CPL na 50 mln PAX rocznie, a będzie obsługiwało 12-13 przy optymistycznych prognozachFakty są takie: WAW obsłużyło w 2015 ponad 11,2 milionów, w tym zapowiada się ponad 12 milionów, przy aktualnym ruchu - także muszę Cię zmartwić niezmiernie.
Także muszę Cię zmartwić, że Okęcie już ma zapchaną przepustowość w godzinach szczytu w miesiącach letnich - bowiem na sezonowość ruchu nakłada się jeszcze struktura sieciowego rozkładu ułożonego w fale.
I te 20 czy nawet 25 milionów, liczone jest zakładając, że cały rok w równych odstępach czasu odlatywać będą pełne samoloty, a każdy będzie największym w ramach dozwolonego podzbioru.
To ma związek z głównym tematem, bo Polak spoza Mazowsza gotów poświęcić więcej byle tylko nie zostawiać pieniędzy w tej okropnej Warszawie![]()
CPL miałby tylko sens przy dużym i silnym przewoźniku a takiego w Polsce nie ma. Lot ma jedynie marzenia i nadzieje żadnych konkretów. Budowanie ogromnego lotniska dla przewoźnika z flotą 42 samolotów i niepewną przyszłością jest absurdem. Będziemy mieli kolejne puste lotnisko w polu na które co najwyżej FR będzie latał.
Zakładki