Wątek: CPK - Centralny Port Komunikacyjny

Zamieszczone przez kubag

Jeżeli jest zapotrzebowanie na wysyłanie pracowników do Pragi, Budapesztu, Bukaresztu, to linie lotnicze mając z tego zarobek poradzą sobie same.

Nie rozumiesz. Analizujemy tutaj decyzję np. amerykańskiej korporacji, gdzie ulokować biuro na Europę Środkową. Jeśli nie będzie LOTu z wygodnymi połączeniami w dogodnych porach np. do Budapesztu, Sofii, Kijowa, a tylko Wizair 3x w tygodniu a poza tym loty z przesiadką to biuro nie zostanie ulokowane w Warszawie tylko w Monachium albo Wiedniu albo pod Frankfurtem. I będzie mniej dobrych miejsc pracy i podatków w Polsce.

Mniej podatków do przepalenia.

Zamieszczone przez konrad777

Nie rozumiesz. Analizujemy tutaj decyzję np. amerykańskiej korporacji, gdzie ulokować biuro na Europę Środkową. Jeśli nie będzie LOTu z wygodnymi połączeniami w dogodnych porach np. do Budapesztu, Sofii, Kijowa, a tylko Wizair 3x w tygodniu a poza tym loty z przesiadką to biuro nie zostanie ulokowane w Warszawie tylko w Monachium albo Wiedniu albo pod Frankfurtem. I będzie mniej dobrych miejsc pracy i podatków w Polsce.

Wygodne przesiadki nie wystarczą by amerykańskie korporacje zakochały się w Polsce. Na razie to nasi przedsiębiorcy przenoszą business za granicę. Mam świadomość, że Okęcie i Modlin w obecnej postaci nie wystarczy by obsłużyć ruch lotniczy za dwie dekady, ale uważam, że lepiej rozbudowywać stopniowo to co jest, w miarę potrzeb, niż odpalać kolejny "projekt cywilizacyjny" po "sieci kanałów i przekopie na mierzei" i elektromobilnośći nie mając żadnych wyliczeń, czy i kiedy będzie z tego jakiś zwrot. Zgadzam się z tymi, którzy twierdzą, że trzeci pas na WAW to dobry pomysł, nawet jeśli oznaczałoby to przebudowę "eski", oraz z opiniami, że warto powiększyć Modlin, skoro grunty już są własnością Państwa.
Na razie o CPL możemy zresztą tylko teiretyzować, bo kasy w budżecie nie ma, co widać choćby po zakupach dla armii. Morawiecki, twierdzi, że sfinansuje CPL "inżynierią finansową" z czego wnioskuję, że albo nie ma pomysłu jak to sfinansować (a coś musi powoedzieć) albo ma jakiś genialny plan zakładający, że zapłacą nasze wnuki (skupując papiery dłużne). Póki co trzeba poczekać na kolejne "rewelacje" rządu dotyczące budowy CPL. Niewykluczone, że temat zaraz wycichnie tak jak "blackhawki w styczniu 2017"

Wysłane z mojego HTC One M8s przy użyciu Tapatalka

Tu jest dosyć rozsądny głos:
http://www.rynekinfrastruktury.pl/wi...ego-57894.html

Wysłane z mojego HTC Desire 620 przy użyciu Tapatalka

Zamieszczone przez Stoarn

Tu jest dosyć rozsądny głos:
Ekspert: CPL tak, ale tylko w powiązaniu z innymi elementami systemu transportowego - Rynek Infrastruktury: Porty, Stocznie, Lotnisko, Porty lotnicze, Autostrada, Obwodnica, Energetyka, Ciepłownictwo, Linie kolejowe, PKP PLK, Telekomunikacja, Opera

Może i rozsądny, ale nic nowego / odkrywczego.
Osobiście spodziewam się, że teraz na czas pewien temat CPL zblaknie i powoli zaniknie. Ten "czas pewien" jest potrzebny, aby powstało przedsiębiorstwo "CPL - coś tam", został powołany Prezes i Zarząd - każde z całą obsługą biurową (i oczywiście z zastępcami). Trzeba będzie wynająć jakiś budynek, rozpisać przetargi (np. na samochody - w tym oczywiście terenowe), zamówić analizy i opracowania, itp., itd.
Na kilka lat całkiem niezły zestaw sympatycznych posad .

Adam

Zamieszczone przez AdamT

Może i rozsądny, ale nic nowego / odkrywczego.
Osobiście spodziewam się, że teraz na czas pewien temat CPL zblaknie i powoli zaniknie. Ten "czas pewien" jest potrzebny, aby powstało przedsiębiorstwo "CPL - coś tam", został powołany Prezes i Zarząd - każde z całą obsługą biurową (i oczywiście z zastępcami). Trzeba będzie wynająć jakiś budynek, rozpisać przetargi (np. na samochody - w tym oczywiście terenowe), zamówić analizy i opracowania, itp., itd.
Na kilka lat całkiem niezły zestaw sympatycznych posad .

Adam

a później rozwiązać spółkę i wyprzedać majątek, np. samochody terenowe po 200 zł za sztukę, oczywiście tym, którzy będą wiedzieli:

a) o istnieniu spółki,
b) o zbliżającym się końcu spółki.

Będą to oczywiście osoby z kręgu władzy i ich różnej maści pociotki

ale tu nie forum polityczne

No to żeby dolać oliwy do ognia zgodnie z tym co napisano wyżej, spółka zleci dziesiątki ekspertyz, analiz i badań rynkowych specjalnie do tego celu wyznaczonym prywatnym firmom "konsultingowym" oraz instytutom, wydając na to niemały "grosz" publiczny.

Zamieszczone przez DrtSpike

wyznaczonym prywatnym firmom "konsultingowym" oraz instytutom, wydając na to niemały "grosz" publiczny.

Zakładamy?

Zamieszczone przez mawey

Zakładamy?

Czytając historię tego wątku w sumie można by spróbować
Jest tu specjalista od start-up'ów, może pomoże..

Raport Warsaw Enterprise Institute na temat CPL (marzec 2017)
Warsaw Enterprise Institute - WEI
pełny raport w pdf
http://wei.org.pl/files/manager/file-6d884965cdf635db6f2f038d9655c9f5.pdf

Zamieszczone przez aaben

(...)Na S17 zostało zaplanowanych w peak week 3735 operacji w tygodniu. Niestety nie mam danych dla peak day, ale całkiem możliwe że wynosi ok. 560.

O wiele się nie pomyliłem, we wrześniu nawet 564 operacje na dobę. Wystarczy więc jakiś większy mecz piłkarski albo szczyt biznesjetów i najbliższe czynne lotnisko we Wrocławiu.

Zamieszczone przez kubag

Jeżeli jest zapotrzebowanie na wysyłanie pracowników do Pragi, Budapesztu, Bukaresztu, to linie lotnicze mając z tego zarobek poradzą sobie same. Nie potrzeba do tego dotować "narodowego przewoźnika", Wizz poczuł, że w Polsce można zarobić, więc 7 czy 8 samolotów bazuje na stałe na Okęciu. Do nich nikt nie dopłaca, a pewnie jest z tego jakiś zarobek.

Nie do końca. Co się opłaca LOT, nie musi się opłacać WIZZ. Jeśli LOT ma ruch z Pragi do Warszawy wypełniający 60% samolotu i do tego dozbiera 30% samolotu na transfery, to połączenie jest opłacalne. WIZZ będzie miał tylko 60% (albo mniej, bo ma większy samolot) i takie połączenie nie będzie opłacalne. WIZZ transferów przecież nie robi. Jak WIZZ uruchomi połączenie opłacalne, czyli np. zamiast 3 lotów dziennie będzie 1, to znowu takie połączenie nie będzie atrakcyjne dla firm, zatem może być to składowa przy podejmowaniu decyzji o lokalizacji biura.

Zamieszczone przez michastrain

Nie do końca. Co się opłaca LOT, nie musi się opłacać WIZZ. Jeśli LOT ma ruch z Pragi do Warszawy wypełniający 60% samolotu i do tego dozbiera 30% samolotu na transfery, to połączenie jest opłacalne. WIZZ będzie miał tylko 60% (albo mniej, bo ma większy samolot) i takie połączenie nie będzie opłacalne. WIZZ transferów przecież nie robi. Jak WIZZ uruchomi połączenie opłacalne, czyli np. zamiast 3 lotów dziennie będzie 1, to znowu takie połączenie nie będzie atrakcyjne dla firm, zatem może być to składowa przy podejmowaniu decyzji o lokalizacji biura.

Składową może być również naprawdę dobre połączenie (jeszcze nie zaoranego) WAW z centrum. Z Okęcia na Młocinach (PKP/Metro) dotarłem ostatnum razem w dwadzieścia kilka minut. Czego by nie robić, taki wynik z CPL jest nierealny. (Na razie z tego co czytam to w naszej części Europy pomysłem Elona Muska -Hyperloop'em- zainteresowane są = pospisały wstępne porozumienia, rządy Czech, Słowacji, Węgier i Austri a nie nasz😀 Może ze względu na awersję do koncernu Airbus, który ma dostarczyć "wagoniki")

Wysłane z mojego HTC One M8s przy użyciu Tapatalka

Zamieszczone przez Marek.

Raport Warsaw Enterprise Institute na temat CPL (marzec 2017)
Warsaw Enterprise Institute - WEI

Fajne
Już nie centralizujemy tylko Polski, ale wręcz Europę albo nawet Eurazję
Doprawdy bardzo ciekawe opracowanie

I już wiadomo, kto za to zapłaci - częściowo właściciele gruntów (horrendalny podatek adjacencki), częściowo Unia (lotnisk nie finansuje, ale na centralny dworzec kolejowy Europy może się skusi), częściowo może LOT i coś tam z budżetu.

Niestety, okazuje się, że możemy przy okazji wkurzyć Niemców (LOT "osłabi dominację na rynku sieciowych przewozów Lufthansy" - już się pewnie strasznie boją), Amerykanów (coś tam z Chińczykami) oraz samorząd mazowiecki (no chyba, że nie będziemy "wpuszczać" tanich linii na CPL - tu pewnie wkurzy się Unia, ale co tam).
Oczywiście jest realne zagrożenie, iż kolejne ekipy polityczne będą chciały "rozmontować" tę inwestycję - paskudy jedne

To tak trochę na gorąco po pobieżnym przyznam się czytaniu, ale nawet na szybko można niezłych kwiatków się nawąchać

Ten projekt puchnie w postępie geometrycznym - na szczęście na razie tylko na papierze (taką mam przynajmniej nadzieję).

Adam

Zamieszczone przez kubag

Składową może być również naprawdę dobre połączenie (jeszcze nie zaoranego) WAW z centrum. Z Okęcia na Młocinach (PKP/Metro) dotarłem ostatnum razem w dwadzieścia kilka minut. Czego by nie robić, taki wynik z CPL jest nierealny. (Na razie z tego co czytam to w naszej części Europy pomysłem Elona Muska -Hyperloop'em- zainteresowane są = pospisały wstępne porozumienia, rządy Czech, Słowacji, Węgier i Austri a nie nasz😀 Może ze względu na awersję do koncernu Airbus, który ma dostarczyć "wagoniki")

Wysłane z mojego HTC One M8s przy użyciu Tapatalka

Z Okęcia na Młociny dotarłeś w 20 kilka minut PKP + Metro??

Chyba hyperloopem we śnie 😁

Najkrótszy czas jazdy zbiorkomem z Lotniska na Młociny to ok. 40 minut.

Dojazd koleją do CPLu mógłby być niewiele dłuższy niż koleją na Okęcie, o jakieś 5-10 minut max, a może i mniej (jeśli od Dworca Zachodniego pociąg jechałby bez zatrzymania po dedykowanych torach), choć na bank byłoby to megadroższe w budowie i eksploatacji niż SKM - no ale obecnie, jeśli kogoś to interesuje, pociągi Pendolino jadące od Zachodniego marne 120 km/h docierają do Jaktorowa po niecałych 20 minutach od wyjazdu z Dworca Centralnego.

Zamieszczone przez Stoarn

Z Okęcia na Młociny dotarłeś w 20 kilka minut PKP + Metro??

Chyba hyperloopem we śnie 😁

Najkrótszy czas jazdy zbiorkomem z Lotniska na Młociny to ok. 40 minut.

Dojazd koleją do CPLu mógłby być niewiele dłuższy niż koleją na Okęcie, o jakieś 5-10 minut max, a może i mniej (jeśli od Dworca Zachodniego pociąg jechałby bez zatrzymania po dedykowanych torach), choć na bank byłoby to megadroższe w budowie i eksploatacji niż SKM - no ale obecnie, jeśli kogoś to interesuje, pociągi Pendolino jadące od Zachodniego marne 120 km/h docierają do Jaktorowa po niecałych 20 minutach od wyjazdu z Dworca Centralnego.

Faktycznie, przesadziłem, ale wydawało mi się to naprawdę szybko, po podróży z centrum Rzymu ma Fumicino (że nie wspomnę o wyższości standartu naszego metra nad rzymskim)

Wysłane z mojego HTC One M8s przy użyciu Tapatalka

Zamieszczone przez kubag

Faktycznie, przesadziłem, ale wydawało mi się to naprawdę szybko, po podróży z centrum Rzymu ma Fumicino (że nie wspomnę o wyższości standartu naszego metra nad rzymskim)

Wysłane z mojego HTC One M8s przy użyciu Tapatalka

Czas przejazdu koleją z Gardermoen i Arlandy do Centrum wynosi tyle samo co z Okęcia do Centrum (nawet o minutę-dwie szybciej), choć kilometrów jest odpowiednio 50 i 40, a pociągi ichnie jadą 160-200 a nie tam od razu Maglev czy Hyperloop.

Grecy i Włosi spartaczyli sprawę swoich hubów, co nie znaczy że zawsze musimy podążać ich śladami.

Zamieszczone przez Stoarn

ale obecnie, jeśli kogoś to interesuje, pociągi Pendolino jadące od Zachodniego marne 120 km/h docierają do Jaktorowa po niecałych 20 minutach od wyjazdu z Dworca Centralnego.

Muszę tu Kolegę sprostować w dwóch kwestiach nie Jaktorow a zjazd na CMK, i nie 120 a 150.