
Zamieszczone przez
Johnny Flier
Jako osoba pracująca w Warszawie chciałem zwrócić uwagę na jedną rzecz. We wszystkich dyskusjach nt. CPL całkowicie pomija się jakie znaczenie ma Okęcie dla Warszawy jako biznesowej stolicy naszego kraju i mista o coraz większym znaczeniu dla regionu Europy środkowo- wschodniej. Obecna lokalizacja Okęcia, która pozwala na bardzo szybkie dotarcie do miasta, ma bardzo duże znaczenie przy ocenie atrakcyjności Warszawy jako miejsca w którym jakaś firma międzynarodowa lokuje swoje regionalne centrum. Decyduje o tym wiele czynników, ale sprawność transportu ma znaczenie. Świadczy o tym chociażby powstanie „Mordou” na Służewcu, który był o 5 min taksówką od lotniska (do póki się sam na amen nie zatkał od tego sukcesu).
Zamknięcie Okęcia przeniesienie całego ruchu na CPL wydłuży podróż pasażerom biznesowym, którzy często obracają P2P w jeden dzień. Warszawa stanie się też mniej atrakcyjna jako miejsce na wszelkiego rodzaju kongresy i konferencje. Trzeba będzie dodać po ok. 40 min na podróż na lotnisko nawet, jeżeli będzie jakieś super pendolino do Warszawy co 15 min a jego stacja będzie pod terminalem, bo trzeba z niej wyjść i dojść do gate-u a lotnisko ma być przecież duże. Ci którzy latają np. na CDG lub LHR wiedzą ile zajmuje jazda pociągiem/metrem i przejście do terminala.
Ruch turystyczny też będzie miał gorzej, ponieważ podrożeją koszty dojazdu na CPL. Jeżeli ktoś lecący na urlop z dużym bagażem, jedzie na lotnisko taksówką na WAW to płaci 30-40zł. Teraz będzie musiał dodać do kosztów swojej co najmniej 130 zł razy dwa!
Moim zdaniem zaniechanie rozbudowy Okęcia i jego zamknięcie po otwarciu CPL zaszkodzi Warszawie i osłabi jego pozycję względem Pragi, Wiednia czy Budapesztu. Już dziś duża grupa osób pracuje dzięki temu, że pasażerowie docierają do Warszawy szybko przez Okęcie. Budowę licznych biurowców w Warszawie napędza głównie lokowanie coraz większej ilość usług biznesowych w Polsce w ramach dużych międzynawowych koncernów przemysłowych i finansowych. Pracujący w nich ludzie z kolei napędzają biznes w hotelach, restauracjach, firmach eventowych, kateringowych a także w budownictwie mieszkaniowym, sklepach itd., itd.
Moim zdaniem w chwili obecnej należy zaplanować budowę CPL, zarezerwować teren. Pilnie trzeba rozbudować Okęcie (S2 zagłębić pod ziemię co da możliwość dodania pasa i nowego terminala) i poczekać aż ruch na nim osiągnie ok 50 mln pasażerów z czego 40 mln w tranzycie. Wtedy dopiero CPL będzie miał sens. Po wybudowaniu CPL Okęcie powinno zostać portem obsługującym ruch europejski P2P, umożliwiając dobre skomunikowanie miasta z cała Europą. WMI to port nastawiony na pasażera, który podróżuje rzadko lub stawia niską cenę dużo, dużo wyżej ponad wygodę.
W Londynie zrezygnowali z budowy ichniego CPL, czyli nowego lotniska. Zbudują trzeci pas na LHR. Oni wiedzą, że lotnisko z dala od miasta jest świetne dla tranzytu, ale zabójcze dla miasta, które ma obsługiwać.
Zakładki