Witam po raz pierwszy i jednocześnie pozdrawiam wszystkich.
Wątek śledzę od początku, codziennie i jestem na prawdę pod wrażeniem profesjonalizmu wielu wypowiadających się tutaj ludzi.
Mam wobec tego prośbę by na podstawie "suchego" stenogramu nie ferować radykalnych wniosków o winie pilotów, bądź tym bardziej o rzekomych naciskach na nich.
Niestety wiele nowego ( ponad to co już wiedzieliśmy ) z publikacji stenogramów się nie dowiedzieliśmy.
Z przebiegu rozmów wygląda na to, że robili normalne zajście do wysokości decyzji i wychodzi na to że do tego momentu wszystko było ok.
Co było dalej ? Brak reakcji ? Świadome przekroczenie minimum ? Prędkość opadania rzędu 15m/sek !!?? Zejście do 20m daleko od progu pasa !!??
Niestety dopóki nie będą znane dokładne zapisy parametrów pracy poszczególnych podzespołów samolotu, dyskusja nad stenografami będzie nadal spekulacją i teoretycznym rozważaniem, nie wnoszącym praktycznie nic nowego do wątku a robienie z pilotów KAMIKAZE bez poznania innych danych wydaje się zupełnie nie na miejscu...
Równie dobrze mogło być tak jak wypowiedział się w TVN24 kapitan Więckowski.
Kapitan J.Więckowski - Kraj - Forum dyskusyjne | Gazeta.pl
Zakładki