Zamieszczone przez
Stoarn
Co z tego, że się teoretycznie da, skoro w praktyce w czerwcu się nie da, bo tak ułożyli rozkład? Rozkład czerwcowy czasów przejazdu "które się da" - nie przewiduje.
Mam się zachwycać potencjalnymi możliwościami infrastruktury biegając od stacji do stacji??
W zakresie czasów przejazdu obowiązuje rozkład, a nie to co się "teoretycznie da".
Po kija nam na torach przeznaczonych do obsługi ruchu w ramach aglomeracji miejskiej takie długie przebiegi?? Nie ma może Pilawa-Skierniewice, ale są inne pary odległych od siebie miast, i dobrze, niech sobie będą, tylko nie wiem, czemu akurat trzeba je puszczać koniecznie przez stację Śródmieście, nie wiem zresztą, czemu mieszkańcy małych miasteczek pod Pilawą albo Skierniewicami muszą mieć koniecznie połączenie z samym centrum Warszawy, skoro mieszkańcy np. Legionowa albo Wołomina radzą sobie świetnie dojeżdżając do dworców położonych poza centrum.
Zakładki