Wątek: Rozbudowa EPWA: fotki, newsy, komentarze

A ja mam pytanie o chale przylotów 2- czy samoloty są już obsługiwane przez rękaw?

Zamieszczone przez boeing787

A ja mam pytanie o chale przylotów 2- czy samoloty są już obsługiwane przez rękaw?

Na razie trwa cała procedura odbioru budynku przez poszczególne służby (strażacy, sanepid, nadzór budowlany itp.), które podobno zgłaszają swoje zastrzeżenia. Bez ich formalnych zgód nowa hala nie zostanie otwarta.
Artykuł poniżej:
Zamykają terminal na Okęciu
śmik2007-04-24, ostatnia aktualizacja 2007-04-24 22:25
Zanim na Okęciu zostanie otwarta nowa hala odlotów, przez cztery dni ma być zamknięta część budynku, w której odprawiani są przylatujący pasażerowie. Cały terminal mają sprawdzać strażacy.
Jak pisaliśmy w ubiegłym tygodniu, nowa hala odlotów razem z tzw. rękawami zostanie oddana do użytku z poślizgiem. Początkowo pasażerowie mieli z niej korzystać 30 kwietnia. Okazało się jednak, że wykonawca - konsorcjum Ferrovial, Lamela, Budimex - z opóźnieniem przekazuje budynek do odbiorów. Dopiero w piątek zaczną się tam próby pożarowe. Wiąże się to z pewnymi utrudnieniami dla pasażerów. Od piątku do poniedziałku włącznie zamknięta będzie nowa hala przylotów, z której pasażerowie korzystają od grudnia. Przez cztery dni znowu będą odprawiani w starym terminalu.

Wciąż nie wiadomo, kiedy zostanie otwarta nowa hala odlotów wraz z tzw. rękawami. Cały budynek muszą jeszcze obejrzeć m.in. pracownicy sanepidu, którzy kilka dni temu w czasie odbiorów wydali negatywną decyzję, bo np. nie było jeszcze wszystkich wentylatorów. Pozwolenie na użytkowanie musi wydać Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego, a Urząd Lotnictwa Cywilnego i władze Okęcia muszą zatwierdzić plany zapewnienia bezpieczeństwa. Najpewniej przesunie się także planowane na 30 listopada zakończenie całej inwestycji.

źródło: http://miasta.gazeta.pl/warszawa/1,34862,4087155.html

Jeszcze mały OT: sugeruję zwracanie większej uwagi na ortografię

Wczoraj wracając w nocy z próby ogniowej na Okęciu słyszałem w radiu, że terminal 2 nie będzie zamknięty i odbioru przez straż nie będzie.

Jak się czyta takie artykuły, to wygląda to na straszny bajzel, ale współczuję PPL-owi trochę.
Chcą żeby jak najszybciej rozładować ścisk w starym terminalu i tak się śpieszą że wszystko się pieprzy i jest robione od D strony. Bo z tego co rozumiem, od grudnia do teraz terminal funkcjonował "na dziko" bez ważnych atestów sanitarnych i p-poż, zgadza się ? Czy było na ten okres jakieś warunkowe dopuszczenie do użytku ?

Zamieszczone przez chavez

Jak się czyta takie artykuły, to wygląda to na straszny bajzel, ale współczuję PPL-owi trochę.
Chcą żeby jak najszybciej rozładować ścisk w starym terminalu i tak się śpieszą że wszystko się pieprzy i jest robione od D strony. Bo z tego co rozumiem, od grudnia do teraz terminal funkcjonował "na dziko" bez ważnych atestów sanitarnych i p-poż, zgadza się ? Czy było na ten okres jakieś warunkowe dopuszczenie do użytku ?

Nie sądzę, aby PPL zdecydowal się na tak ryzykowny krok, czyli wykorzystywanie terminalu "na dziko". To zbyt duży i zbyt dobrze znany obiekt, aby ktokolwiek z dyrekcji PPL o tym pomyślal. Po pierwsze, stanowiłoby to przestępstwo, a o braku zgód wiedzialoby zbyt wiele osób, aby fakt ten dalo sie ukryć. Po drugie, przez halę przylotów codziennie przewijają się tłumy ludzi - brak stosownych akceptacji ze strony np. strażaków kwalifikowałby się jako stwarzanie zagrożenia dla bezpieczeństwa pasażerów, a tym szybko zajęłaby się prokuratura.

Sądzę, że od strony formalnej każda z części nowego terminalu stanowi odrębną całość, podlegającą odrębnym procedurom odbioru. Może ktoś jest lepiej zorientowany, czy się nie mylę?

Greg, no też mi się tak wydaje, ale z przytoczonego artykułu wynika, że cały terminal ma mieć robione atesty. Inną ewentualnością są warunkowe dopuszczenia do użytku, tak jak to robi PIP w zakładach pracy.
W zasadzie góra i dół są pod jednym dachem, więc z punktu widzenia sanitarnego to jeszcze jeszcze, jeśli pasażerowie nie są wpuszczani na górę, ale nie sądze żeby częściowe dopuszczenie budynku mogło być ze strony strażaków, przecież jeśli się pali to cały budynek jest zagrożony, a nie tylko jedna kondygnacja.

Pewnie masz rację z tym warunkowym dopuszczeniem, obaj zgadzamy się, ze musieli to jakoś rozwiązać od strony formalnej. Operowanie "na dziko" byłoby w tym przypadku samobójstwem. Wspomnę tu, znaną wszystkim, tragiczną katastrofę budowlaną hali w Katowicach - generalnie uwidoczniła ona, ze nie wolno lekceważyć potencjalnych zagrożeń w tego rodzaju dużych obiektach.

To jest coś niesłychanego. To juz nie jest śmieszne... Następny miesiąc w plecy...

Tylko w Polsce może zdarzyć się takie niedbalstwo. Ktoś musi za takie opóźnienia odpowiedzieć. Zbliżają się wakacje i tłok na Okęciu bedzie niesamowity ! Już teraz sama Etiuda przypomina stajnie dla zwierząt - tam nie da się przebywać :/ Bałagan na 1 też jest nie zły :/ i nikt nie czuje się winny...

Okęcie: terminal samych opóźnień.

Awantura na Okęciu. Nowa hala odlotów zostanie otwarta z wielotygodniowym opóźnieniem. Wykonawca kłóci się z władzami lotniska, kto zawinił. Spór może się skończyć w sądzie
W starej hali odlotów panuje coraz większy tłok. Pasażerowie startujący z Okęcia już 30 kwietnia mieli się przenieść do nowego i dużego terminalu. Ale kolejny termin jego ukończenia nie został dotrzymany. Nikt nie wie, czy terminal uda się otworzyć przed szczytem wakacyjnych wyjazdów.

Kłótnia o sklepy...

Przedsiębiorstwo Porty Lotnicze (PPL) jest coraz bardziej skłócone z generalnym wykonawcą - polsko-hiszpańskim konsorcjum Budimex, Ferrovial, Lamela. Obie strony obrzucają się oskarżeniami.

- Nie możemy podać terminu otwarcia terminalu, bo wykonawca nie potrafi zakończyć prac. Nie jest gotowa wieża, z której kontroluje się płytę lotniska. Potwierdzili to strażacy - informuje Artur Burak, rzecznik przedsiębiorstwa Porty Lotnicze.

Budowlańcy przyznają, że wieży nie skończyli. - Ale wszystko powinno być gotowe za dwa dni. Prawdziwym winowajcą poślizgu jest PPL. Zbyt późno wybrało firmy, które mają urządzić sklepy i kawiarnie - uważa Krzysztof Kozioł, rzecznik konsorcjum wznoszącego nowy terminal.

O tym, że PPL zwleka z wyborem najemców lokali, pisaliśmy już w styczniu. Okazało się, że Piotr Nalej, dyrektor pionu handlowego, przez rok nie potrafił podpisać umów z firmami, które będą prowadzić punkty usługowe. Udało się to dopiero w marcu. Przez wiele tygodni w oddanej w grudniu hali przylotów nie można się było napić nawet kawy.

Z kolei na poziomie odlotów zamiast sklepów widać jedynie płyty gipsowo-kartonowe. Jeśli nawet uda się otworzyć tę część terminalu przed wakacjami, to i tak pasażerowie będą krążyć między robotnikami pracującymi przy sklepach. Rzecznik PPL Artur Burak: - Sklepy to temat zastępczy. Najemcy już dawno mogli zabrać się za ich urządzanie, ale wykonawca wciąż ich nie wpuszcza do środka.

...i kłótnia o pieniądze

Generalny wykonawca nie wpuszcza do terminalu obcych ekip, bo w trakcie odbiorów technicznych nie chce, by w środku były prowadzano jakiekolwiek inne prace. I twierdzi, że PPL miał wcześniej wiele miesięcy, by zorganizować różne punkty usługowe. - Poza tym te firmy nie spełniły uzgodnionych z PPL-em wszystkich wymogów. Muszą np. przedstawić gwarancje, że zapłacą za ewentualne szkody w nowym terminalu - mówi Krzysztof Kozioł.

Artur Burak z PPL: - To nieprawda. Te firmy mają wszystkie zgody potwierdzone przez kierownika budowy.

Spornych punktów jest dużo więcej. Porty Lotnicze twierdzą, że wykonawca wciąż nie przedstawił dobrego planu zabezpieczeń, np. rozmieszczenia kamer. Przedstawiciele konsorcjum odpowiadają, że już rok temu przedstawili taki projekt, który został sprawdzony przez niezależnego weryfikatora - firmę Epstein. Od tego czasu PPL już pięciokrotnie zażądał poprawek. - Bo wciąż są błędy - twierdzi Artur Burak.

Niewykluczone, że awantura na Okęciu zakończy się w sądzie, bo na tle kłótni o przyczyny opóźnień odnawia się jeszcze spór o wynagrodzenie. Sama budowa podrożała z 200 do 247 mln dol.
Krzysztof Śmietana
Stołeczna

W zeszłym tygodniu przyleciałem na T2 i jestem zdruzgotany!!! Jakoś ostatnio latałem wyłącznie przez krajowy, więc nie miałem możliwości tych "doznań". W części przylotów port jest:

- śmiesznie mały,
- tandetny
- źle zorganizowany.
- robi wrażenie bardzo prowizoryczne - raczej jak Etiuda niż jak T1

Wiem, że moja opinia może być związana z tym, że w ciągu 24 godzin byłem na BKK i AMS... Ale ja widziałem wielel lotnisk różnej wielkości i nie oczekuję od Okęcia skali BKK czy LHR lub KIX. Powiem szczerze: T2 (w części przylotów) jest porównywalny z lotniskami prowinconalnymi - jak choćby Phulet!!! Idąc dalej, powiem, że jest jak Rhodos a nie jak Ateny. Nie umywa się np. do Bole koło Addis Abbeby. czy Limy po rozbudowie. Mam tylko nadzieję, że jak doda się do tego odloty i zintegruje T1 to jakoś to będzie wyglądać. Na razie jest baaazo marnie. A jak się jeszcze weźmie pod uwagę ile czasu to "cudo" budują....

Nie pękaj - wiem z dobrych żródłeł ze nie wyrabia prąd w nowym T2 wiaruja kompy i siada wszystko.

ja już nie raz się wypowiadałem na tym forum na temat marnej architektury tego terminala... Mam już dosyć patrzenia na rękawy z demobilu pomalowane pod kolor naszych kamizelek spotterskich, ton blachy zimnogiętej położonej na dziwne 'fallusy' przy gate'ach... No i żeby było ciekawiej 2 halogeny oświetlające teren przed terminalem, a zawieszone na jego daszku już przestały świecić. Budowa sprawiała problemy podczas wichury... PPL się kłóci z wykonawcą, budowa przeciąga sie. Niedługo przekroczy czas budowy kościołów w średniowieczu :O a żadnych cudownych technik, czy innowacyjnych rozwiązań tam się nie stosuje. Nie wiem czy widzieliście rozwiązanie stacji kolejowej. Jak dla mnie to po prostu jest gruba afera ten cały termina która się powinna skończyć w prokuraturze, a na koniec długimi wyrokami w śmierdzących celach z seryjnymi mordercami i psychopatami. Wracając do tematu stacji kolejowej - na normalnych lotniskach stacja kolejowa sytuowana jest w piwnicy terminala, często tunel kolejowy przebiega nawet pod pasami, niektóre loniska mają po 2 dworce (Duesseldorf np.)... A u nas... szkoda gadać, mamy dworzec kolejowy 100m (!!!!!!) od wyjścia z terminala 2!!! I zanosi się na to, że wejście będzie pod chmurką. Póki co z resztą przypomina betonowy bunkier. (a w Kolonii jest taki ładny szklany dach przez który można podziwiać startujące samoloty). A co do integracji z T1 - były błedy w projekcie i któraś z gazet pisała że ograniczy to (w hali odlotów) przejście do 1 skromnych drzwi - kolejny przelot był zaprojektowany w przechowalni bagażu (???).
Cóż jeszcz ciekawego można dodać? No jeśli prawdą jest że mają kłopoty z dostarczeniem prądu to T2 to nie pozostaje nic innego jak załamać ręce i wysadzić w powietrze cały ten (przepraszam za wyrażenie ale inaczej tego ująć się nie da) burdel! A całokształtu dopełnia cudowny "LOT catering" przy etiudzie... Szczyt, panowie, to jest szczyt!!!!

aaaa i ciekawe gdzie im sie zapodział wyświetlacz z rozkładem lotów w hali odlotów... :O

Zamieszczone przez Witek Z

W zeszłym tygodniu przyleciałem na T2 i jestem zdruzgotany!!! Jakoś ostatnio latałem wyłącznie przez krajowy, więc nie miałem możliwości tych "doznań". W części przylotów port jest:

- śmiesznie mały,
- tandetny
- źle zorganizowany.
- robi wrażenie bardzo prowizoryczne - raczej jak Etiuda niż jak T1

Wiem, że moja opinia może być związana z tym, że w ciągu 24 godzin byłem na BKK i AMS... Ale ja widziałem wielel lotnisk różnej wielkości i nie oczekuję od Okęcia skali BKK czy LHR lub KIX. Powiem szczerze: T2 (w części przylotów) jest porównywalny z lotniskami prowinconalnymi - jak choćby Phulet!!! Idąc dalej, powiem, że jest jak Rhodos a nie jak Ateny. Nie umywa się np. do Bole koło Addis Abbeby. czy Limy po rozbudowie. Mam tylko nadzieję, że jak doda się do tego odloty i zintegruje T1 to jakoś to będzie wyglądać. Na razie jest baaazo marnie. A jak się jeszcze weźmie pod uwagę ile czasu to "cudo" budują....

O Chryste!!! No bez przesady!!! Ja korzystam z przylotów na T2 regularnie od pol roku i nie uwazam, zeby bylo jakos tragicznie! Rzeczywiscie na poczatku brakowalo chociazby miejsca, w ktorym moznaby sie napic kawy, ale naprawde nie jest tak najgorzej! Przyloty na FCO na przyklad nie sa lepsze!!! Wiem, ze jako Polacy musiamy realizowac polska norme narzekania, ale moze chociaz krzte realizmu!!!!!!!

Też mam rezerwę do tego dzieła, ale z gasnącą nadzieją czekam na efekt końcowy i możliwość przetestowania go w praktyce odlatując z- i przylatując na Okęcie po roz/przebudowie.
Powiem tylko jedno: bardziej niż widok tego terminala męczy mnie jęczenie maruderów. To chyba nasz sport narodowy, a skoro tak, to prawdopodobnie ludzie o podobnej mentalności zarządzają tą inwestycją. A skoro tak...boję się ciągnąć dalej.
Ludzie, fakt to się ciągnie niemiłosiernie, ale w połączeniu naszej narodowej mentalności z naszą narodową skłonnością do przewałów, bałaganiarstwa, dezorganizacji, krótkowzrocznego planowania i wreszcie biedoty, powinniśmy się cieszyć że ta inwestycja w ogóle zbliża się do końca !!
Dajmy więc na wstrzymanie i poczekajmy co z tego wyniknie. Dla poprawienia humorów zabawmy się: spróbujmy odnaleźć jakieś pozytywy w nowym terminalu. No jak, potrafimy ? Ja widzę kilka:
1) Gdy już zostanie ukończone, będzie lepsze od tego co było do tej pory.
Nie będą już mówić że mamy kurnik, co najwyżej przyzwoitą stodołę
2) Będzie mogło obsłużyć więcej maszyn, a więc prawdopodobne jest, że wejdą nowi przewoźnicy i będzie coś nowego do focenia na EPWA
A wyobrażacie sobie widok kilku lotowskich 787 przypiętych do podwójnych szklanych rękawów plus inne większe maszyny ? To będzie ładny widok
3) Podoba mi się układ hali odpraw - jest nowoczesny - uwielbiam wyspy checkin'owe - przywodzą mi na myśl między innymi T4 na JFK, który bardzo mi się podoba.
4) Kolorystyka jest nieźle dobrana pomimo tej szarości i pomarańczowych rękawów. Te pomarańczowe elementy wewnątrz bardzo ładnie się wyodrębniają.
5) Działalność PPL jest opłacana z naszych podatków, a więc to że zastosowano posiadane rękawy zaoszczędziło trochę naszej kasy.
6) Będzie podział na shengen/non shengen. Źle zrobiony co prawda, ALE BĘDZIE, co powinno ułatwić odprawę w ruchu po UE.
7) Jest to inwestycja skrojona na miarę wykorzystania pełni możliwości przepustowych lotniska jako całości. To jedno im się udało, choć nie na długo wystarczy, ale wtedy będą nowe sympatyczne inwestycje.
8 ) Będzie dojazd koleją, może nawet w lepszym wykonaniu niż w KRK. Jest to jakiś zalążek światowego standardu. Co prawda stacja odbiega od naszych marzeń, ale lepsza taka niż żadna.
9) T1 zostanie wciągnięty pod wspólny dach z T2, co znacznie poprawi wygląd całości
10) Drogą dalszych poprawek całość zostanie dostosowana do jako-takiej funkcjonalności. Jeśli nie zadba o to PPL sam z siebie, to wymogą to przewoźnicy.

Zapomniałem o czymś ?

taaa jak już tak na siłę szukać argumentów (najbardziej podobał mi się ten o shengen ) to można jeszcze dodać długotrwałe zatrudnienie dla robotników pracujących na tej budowie...

Zamieszczone przez wolan

taaa jak już tak na siłę szukać argumentów (najbardziej podobał mi się ten o shengen ) to można jeszcze dodać długotrwałe zatrudnienie dla robotników pracujących na tej budowie...

Oto proszę państwa kwintesencja polskiej mentalności: szukanie pozytywów jest na siłę. Marudzenie to coś co przychodzi nam tak łatwo, że nawet tego nie zauważamy.

Ja bym dodał, że znam duże lotniska, które podobają mi się mniej niż EPWA. Na przykład CDG, a w USA - MDW, SAN...zresztą po co daleko szukać, BUD wygląda jak 2x T1 z EPWA sklejone ze sobą.

Zamieszczone przez chavez

Oto proszę państwa kwintesencja polskiej mentalności: szukanie pozytywów jest na siłę. Marudzenie to coś co przychodzi nam tak łatwo, że nawet tego nie zauważamy.

no bo tak to wygląda. Argumenty od 4 do 9, które byłeś łaskaw przytoczyć, są kompletnie bez sensu.

4) Kolorystyka jest nieźle dobrana pomimo tej szarości i pomarańczowych rękawów. Te pomarańczowe elementy wewnątrz bardzo ładnie się wyodrębniają.

4) prawie 100% szarość to przypomina troche inne czasy i nie jest już w modzie

5) Działalność PPL jest opłacana z naszych podatków, a więc to że zastosowano posiadane rękawy zaoszczędziło trochę naszej kasy.

5) nasz T2 do tanich nie należy więc chyba można wymagac? a nie cieszyć się na zasadzie... za grube miliony wybudowali nam cokolwiek zamiast wziąć pieniądze w teczke i uciec do Wenezueli

6) Będzie podział na shengen/non shengen. Źle zrobiony co prawda, ALE BĘDZIE, co powinno ułatwić odprawę w ruchu po UE.

6)Ja wychodzę z założenia że jak już coś budować to raczej bez wykorzystania błędnych rozwiązań i raczej się z nich nie ma co cieszyć.

7) Jest to inwestycja skrojona na miarę wykorzystania pełni możliwości przepustowych lotniska jako całości. To jedno im się udało, choć nie na długo wystarczy, ale wtedy będą nowe sympatyczne inwestycje.

co masz na myśli? to że szybko się zapcha (bo taka prawda) i trzeba będzie robić kolejne przekręty z kolejnym terminalem? To się zdecydowanie nie udało i o tym krzyczą wszyscy specjaliści, nie wiem skąd masz dane o wykorzystaniu lotniska jako całości.

8 ) Będzie dojazd koleją, może nawet w lepszym wykonaniu niż w KRK. Jest to jakiś zalążek światowego standardu. Co prawda stacja odbiega od naszych marzeń, ale lepsza taka niż żadna.

o ile kiedykolwiek go zrobią bo póki co oddają stację kolejową w stanie surowym bez pomysłu na podpięcie jej dalej do jakiegokolwiek _rozsądnego_ połączenia kolejowego.

9) T1 zostanie wciągnięty pod wspólny dach z T2, co znacznie poprawi wygląd całości

Z tego co wynika z projektu wspólnego dachu nie bedzie, tylko zasłonięcie od strony lotniska.

No i to jest cieszenie się z czegokolwiek. Bo jak może nam np sprawić radość kupno zardzewiałego malucha za 50tyś zł? czasy się zmieniły i można zaczynać wymagać a mentalność 'super że wybudowali cokolwiek' to się na latach 70-80 zatrzymała...
Poza tym ja nie marudzę tylko krytykuję złe rozwiązania a to jest różnica, jeśli jej nie zauważasz to sorry...