Mijasz górke po prawej, następnie nie skrzyżowaniu w prawo, przejeżdzasz pod wiaduktem i proponuje skręcić w lewo i zostawić auto przed przystankiem.
Witam
Mam taka prośbę; czy mógłby ktoś dokładnie wytłumaczyć mi jak dojechać samochodem na tą "górkę" tzn mijając port lotniczy po lewej jedziemy dalej i mijamy "górkę " po prawej stronie i co dalej - gdzie trzeba jechać i gdzie najlepiej zosrtawic samochód 9na górce jest zakaz postoju)
Bardzo proszę o dokładne wytłumaczenie
dziękuję
pozdrawiam
Mijasz górke po prawej, następnie nie skrzyżowaniu w prawo, przejeżdzasz pod wiaduktem i proponuje skręcić w lewo i zostawić auto przed przystankiem.
No jak mijasz górkę po prawej to jedziesz dalej w dół. Dojeżdzasz do skrzyrzowania, gdzie należy skręcić w prawo. Przejazd po wiaduktem. Proponuję parking obok "aniołów"
Rafał - napisaliśmy w identycznym czasie i nawet szyk podobny.
Przed wjazdem na "górke" jest zakaz ruchu (z małymi wyjątkami). To, że są dalej znaki zatrzymywania nie ma znaczenia. Obowiązuje zakaz ruchu.
Nie można. Na całej uliczce obowiązuje zakaz wjazdu.Zamieszczone przez Canon
Kupiłem nową kamerę. Chciałem coś Wam nagrać, pokazać, pochwalić się. Zaparkowałem przed znakiem, przy skrzyżowaniu. Poszedłem na nogach z całym sprzętem. Zaczeło padać, wróciłem. Szkoda było wracać do domu ale spod zanku niczego nie widać. Przeciąłem oś pasa i pojechałem dużo, dużo dalej, pod rozwidlenie z drogą na L'kę, żeby nie przeszkadzać, nie satnowić zagrożenia, nie wzbudzać podejrzeń. Po 20 minutach zjawili się panowie i na nic zdały się tłumaczenia, prośby a nawet to że miałem wtedy urodziny.
100 zł i 5 pkt.
To nic nie nagrales?
Nic ale spoko, tak łatwo się nie poddamZamieszczone przez lucasmadi
Ja już kiedyś pisałem, więc nie będe się specjalnie powtarzał, ale co byśmy nie robili, gdzie byśmy nie parkowali czy też stali to i tak będzie źle. Spotter=intruz i tyle.Zamieszczone przez Maciek_Wadowice
A w PS dobra rada. Jeżeli faktycznie dojechaliście od drugiej strony, a Panowie chcą wam dać mandat to poproscie o zapis wideo z kamery "jak łamiecie zakaz". Bez tego sorry, ale dowodu nie ma
Szczerze współczuje tego mandatu, ale niestety z niektórymi nie pogadasz, bo spotter to przecież intruz. Być może założymy jakiś fundusz "spotterski", na który będziemy się składać na opłacanie tych mandatówNic ale spoko, tak łatwo się nie poddam
Pozdrawiam
Piotrek
To jest kpina jakaś
Kiedy ostatnio byłem pod bramą, to zostawiłem samochód na "błotnym parkingu" koło wiaduktu i jak jakiś debil zasuwałem z buta do góry. Na miejscu stały sobie - a jakże - z cztery samochody. Stały praktycznie cały czas jak tam byłem, czyli jakąś godzinę. Na górce były jeszcze chyba dwa. Ekipa w stylu "odwieźliśmy ciocię z Londynu - a to se popatrzymy na samoloty". W międzyczasie przejeżdżał nawet radiowóz :/ Jeden z panów zapytał mnie, co tu dzisiaj tyle policji (był to dzień prezydencki), a ja w rewanżu uprzedziłem go o konsekwencjach stania na zakazie (myślicie, że się przejął?) Powiem Wam jedno - ludzie w dupie mają te zakazy - i słusznie bo policja czepia się tylko tych, którzy znaleźli się tam nieprzypadkowo
pozdrawiam
zyku
Masz racje , Policja zawsze znajdzie powód , by się dowalić do człowieka
Maxima debetur CracoviaE reverentia.
Sprawa jest wg mnie prosta... powinni za zatoczką zrobić taki szlaban jak jest na górce.Tylko że wojskowym by się nie chciało d..y ruszyc żeby dwa razy przekręcić kluczykiem... żal
[SIGPIC][/SIGPIC]
Wydaje mi się, że problem rozwiązałoby przestawienie znaku zakaz ruchu 50 albo 100 metrów dalej tak, żeby można było zostawić samochód na początku Spacerowej w sposób bezpieczny i nieprzeszkadzający nikomu. A skoro policja i tak tam ciągle przyjeżdża kontrolować czy nikt nie wjechał itd. to mogła by przyjeżdżać sprawdzać czy nikt tzw. "bydła" nie robi i tyle. Tylko to wymaga odrobiny dobrej woli...
Pomarzyć można... ----> http://www.jetphotos.net/viewphoto.php?id=6157962
Zakładki