Tak, macie szczęście, że nawet pomimo wyraźnej opcji zamknięcia lotniska będzie można z Krakowa dojechać na lotnisko zaledwie 90 km dalej. Gdyby w Gdańsku była taka sytuacja, to nie mieliby takiego szczęścia, bo nie ma innego lotniska w pobliżu.
A czytając doniesienia medialne nie wierzę w jakkolwiek inne rozwiązanie dla Krakowa niż zamykania pasa. Ale jeśli jest jakieś inne realne to zamieniam się w słuch.
folks: z tego co sledze statystyki to RZE/KTW/WAW w ciągu najbliższego roku 2025 dobiją do swoich maxów przepustowości. Już w tym sezonie letnim KTW musiały zaadoptować stary budynek cargo na tymczasowy terminal żeby postawić karuzele do odbioru bagażów.
Ile Wy jesteście w stanie przyjąć przez cały rok dodatkowego ruchu z hipotetycznie zamkniętego KRK w tej Waszej obecnej kubaturze 500-700 tys ? gdzie do KRK lata 11 milionów
Katowice planują rozbudowę - Faza 1A do 2028 roku i wówczas przepustowość łączna osiągnie 8mln - cytując blog KTW
Patrząc jak mocno przyrasta Wam swój własny ruch to nawet wówczas nie sądzę że byście mogli przyjąć więcej jak 700-900tys uchodźców z KRK, a gdzie pozostałe 10 mln
W kolejnej fazie 1B do 2030 Pyrzowice nie planują zwiększać przepustowości ponieważ będzie rozbiórka terminalu A i w jego miejscu przedłużenie nowego centralnego terminala- kubatura/przepustowość pozostanie bez zmian
Przypominam, że potencjalny remont starej DS w KRK jeśli nie będzie zgody na nową DS to raczej za pewnik można brać rok 2026
Tylko że w Katowicach nikt nie myśli o tym żeby przyjąć pasażerów z KRK w takiej ilości. Chyba żadne lotnisko na świecie nie ma takiej zdolności!
Plan ten jest tworzony pod potrzeby lotniska, a nie tego co stanie się w najbliższych latach na ewentualne 2 sezony letnie.
Jeśli dojdzie do sytuacji w której KRK będzie musiało być zamknięte, pewnie powstaną namioty(terminale tymczasowe) które to obsłużą.
Dodatkowo podczas takiego zamknięcia część lotów zostanie przeniesionych, a część całkowicie usunięta z rozkładu. Na przykład LH nie będzie operować 8 razy do KTW tylko puści 5 A32.. itp., LTN nie będzie latał 4 razy tylko 3, STN 5 tylko 4. Wątpię że LOT do Waw będzie latał z KTW zamiast do KRK. Oczywiście niektóre linie wejdą do Katowic lub Rzeszowa, albo uzupełnią siatkę o swoje indywidualne obliczenia. Przy obecnych ilościach samolotów nocujących w KRK, KTW nie mają szans nawet przyjąć takiej ilości bo nie mają miejsca na płycie. W Katowicach jest ok. 50 stanowisk, z czego większość jest zajętych przez obecnych przewoźników. W sezonie Wizz ok.7/8, Fr ok.8, Enter z 10, Electra z 3, Lot, Lufthansa. Jakieś smarty i inne skyliny i cargo. Oznacza to że w KTW zmieści się może sam FR, ale patrząc na sezon 2025 i ich 13 samolotów w KRK, może być ze nawet oni się nie zmieszczą.
Zamknięcie pasa w Krakowie to z pewnością będzie dłużej niż sezon wakacyjny, a poza tym okresem w Katowicach jest jeszcze sporo miejsca. Oczywiście nikt nie przejmie 11 mln pasażerów w całości, ale niektóre połączenia, trasy, przewoźników i część tej liczby pasażerów jak najbardziej. Nagle przecież popyt na latanie z i do Krakowa nie zniknie przy zamkniętym lotnisku, więc pomimo różnych ograniczeń innych portów, ten ruch będzie musiał zostać przejęty.
Otóż to. I to jest też największa szansa dla KTW i RZE, a zagrożenie dla KRK, że długie zamknięcie pasa w Balicach może wpłynąć później na decyzje przewoźników o nieprzywracaniu w całości połączeń, lub o większym zaangażowaniu w KTW i RZE. Siłą rzeczy np. Wizz i Ryanair będą mieli mniej bólu głowy w rozdysponowaniu nowych połączeń i samolotów (a sam Wizz zapowiadał że zamierza w Polsce w nadchodzących latach mocno rosnąć) na południu, gdy jedno lotnisko czasowo "odpadnie". Zakładając zamknięcie we wspomnianym 2026 r. to cały ten rok, a nawet wcześniejszy, jeśli pojawi się informacja o remoncie i zamknięciu, to Kraków na dobre 2 lata wypisuje się z walki o nowe połączenia, bazowane samoloty itp. Naturalne, że najbardziej skorzystają na tym Katowice, pewnie też Rzeszów, może inne porty w Polsce.
Może w końcu wtedy KTW zyskały by porządne połączenie kolejowe z miastem (Kraków)...
Oczywiście po to żeby korzystać z bogatej siatki połączeń m.in. do Antalyi?
Bo jak wszyscy powyżej wskazali KTW ani 10% ruchu z KRK nie będzie w stanie zmieścić
Edit w KTW i i na całym Śląsku powinni dmuchać i chuchać żeby KRK nie było zamykane.
Ograniczenie przepustowości dla całego regionu Śląska i Małopolski
brak przepustowości = mniej lotów = DROŻSZE BILETY dla wszystkich....
Teoretycznie połączenie Balice-Kraków Główny-Jasionka przez Rzeszów Zachodni też jest możliwe…
Hmm a skąd pewność, że zamkną i to na wiele miesięcy?
Póki co plan awaryjny z plotek które tu i tam docierają, to naprawa pasa, przez kilka weekendów po za sezonem.
Ma to pozwolić na funkcjonowanie pasa przez kolejne lata.
O tym zadecydują potoki pasażerskie.Otóż to. I to jest też największa szansa dla KTW i RZE, a zagrożenie dla KRK, że długie zamknięcie pasa w Balicach może wpłynąć później na decyzje przewoźników o nieprzywracaniu w całości połączeń, lub o większym zaangażowaniu w KTW i RZE.
Maxima debetur CracoviaE reverentia.
Naprawa pasa w kilka weekendów ma zapewnić gruntowny remont który jest niezbędny? Śmiem wątpić, raczej to doraźne rozwiązanie, które wytrzyma maks kolejnych kilka lat. Ale czy to wystarczy do wybudowania nowego pasa?
Oczywiście, że potoki pasażerskie zdecydują. A chcąc nie chcąc otworzy się szansa dla KTW i RZE.
Przeczytaj jeszcze raz co napisałem nt, pasa.
Maxima debetur CracoviaE reverentia.
Problem z remontem jest taki, że pas musiałby być zerwany do samego spodu, czyli kilka metrów w dół (nie jestem budowlańcem, ale to jakieś 3-4m). Obecne technologie i przepisy wymuszają całkowitą wymianę struktury obecnego pasa, co jest właściwie jednoznaczne z budową nowej drogi startowej w miejscu obecnej.
Więc remont w perspektywie budowy nowego pasa (może w końcu się papiery zgodzą) - jest lekko bez sensu.
Zakładki