Transport publiczny może być dochodowy, co pokazuje polski bus. Nie wiem na czym polega fenomen tej firmy, ale fakt jest faktem, że nawet w środku dnia, w środku tygodnia ich autobusy są pełne. I muszą zarabiać, bo inaczej nie rozwijaliby się, to w końcu nie jest akcja charytatywna nastawiona na straty. I da się (albo dało się, bo drugiemu ciężko byłoby wejść na rynek), ale przy tym nie może być przerostu administracji, stu pięćdziesięciu dyrektorów od spraw najróżniejszych itd.
Zakładki