Wizz Air redukuje swoje plany o 10%
Paweł Cybulak 2010-06-21 22:49 (501)
Wizz Air uruchamia sprzedaż biletów na sezon zimowy 2010/11 i jednocześnie redukuje tegoroczne prognozy przewozowe na swoich trasach z Polski o 10%. Powód? Kryzys, katastrofa smoleńska, wulkan oraz powódź.
Bilety w okresie październik 2010 - marzec 2011 są już dostępne w sprzedaży. Przewoźnik nie udostępnił jednak do sprzedaży dziesięciu tras, na których do tej pory operował. W okresie zimowym na większości tras przewoźnik redukuje także ilość rejsów.
Na pewno nie polecimy z Katowic i Warszawy do Wenecji (Treviso) oraz z Warszawy do Forli i Cork.
-
Rynek polski nie spełnia postawionych przez nas wymagań, na tą sytuację mają wpływ przede wszystkim słabsza sytuacja ekonomiczna kraju, ciągły powrót Polaków z zagranicy, spadek ilości podróży związanych z niedawną powodzią, katastrofa samolotu prezydenckiego, a także spadek zaufania do podróży lotniczych spowodowany długotrwałym zamknięciem przestrzeni powietrznej. Są to główne przyczyny spadku ilości pasażerów - wyjaśnia
Natasa Kazmer, dyrektor komunikacji w Wizz Air.
Nie zapadła jeszcze ostateczna decyzja odnośnie połączenia Wrocław - Forli, ale najprawdopodobniej zostanie zawieszone na zimę.
Połączenia z Warszawy do Barcelony i Madrytu zaplanowane jako sezonowe, znikają na zimę z siatki przewoźnika. Jednak przewoźnik zapewnia, że jeśli uda mu się pozyskać touroperatora, jest szansa, że loty z Warszawy do Barcelony będą również wykonywane w zimie.
Obecnie w systemie niedostępne są również połączenia ze stolicy do Glasgow (Prestwick). Przewożnik zapewnia jednak, że ta trasa nie zostanie zlikwidowana i loty będą w niedługim czasie dostępne w systemie rezerwacyjnym.
W systemie brakuje lotów z Gdańska do Barcelony, które były lotami sezonowymi.
Przewoźnik nie poleci również na trasie Gdańsk - Tampere.
-
My zaplanowaliśmy przewieźć w 2010 roku 4,7 miliona pasażerów, ale ze względu na wymienione czynniki, a także wysokie opłaty lotniskowe i fakt, że polskie lotniska nie są odpowiednio wyposażone (brak ILS CAT III) zostaliśmy zmuszeni do zmniejszenia ilości kierunków - w tym roku spodziewamy się 4,3 mln pasażerów, co jednak dalej stanowi duży, bo ponad 20% wzrost - dodaje Kazmer.
Redukcji ulegnie ilość operacji:
- z Katowic do:
- Barcelony (z 4 do 2)
- Charleroi (z 3 do 2)
- Doncaster (z 4 do 3)
- Cork (z 4 do 3)
- Liverpoolu (z 3 do 2)
- Madrytu (z 3 do 2)
- Malme (z 3 do 2)
- Oslo Torp (z 4 do 3)
z Wrocławia do:
- Dortmundu (z 3 do 2)
- Londynu Luton (z 6 do 4)
- Paryża Beavuais (z 3 do 2)
z Poznania do:
- Doncaster (z 3 do 2)
- Oslo Torp (z 3 do 2)
- Sztokholmu Skavsta (z 3 do 2)
z Warszawy do:
- Charleroi (z 7 do 6)
- Doncaster (z 3 do 2)
- Eindhoven (z 3 do 2)
- Liverpoolu (z 4 do 2)
- Malme (z 5 do 3)
- Oslo Torp (z 5 do 3)
- Rzymu Fiumicino (z 7 do 4)
- z Gdańska do:
- Bergen (z 3 do 2)
- Cork (z 3 do 2)
- Doncaster (z 3 do 2)
- Dortmundu (z 7 do 4)
- Lubeki (z 5 do 4)
- Kolonii (z 3 do 2)
- Liverpoolu (z 4 do 3)
- Malme (z 4 do 3)
- Oslo Torp (z 4 do 2)
- Paryża Beauvais (z 3 do 2)
- Turku (z 4 do 2)
Jeszcze całkiem niedawno węgierski przewoźnik zapowiadał, że przewiezie więcej pasażerów niż narodowy przewoźnik PLL LOT. Splot zdarzeń widać pokrzyżował mu plany. Miejmy nadzieję, że w miejsce likwidowanych i redukowanych połączeń niebawem pojawią się nowe atrakcyjne kierunki.
Paweł Cybulak, Anna Żuchlińska
Stan systemów rezerwacyjnych na dzień 21 czerwca, wyloty - I połowa lutego 2010.
pasazer.com
Zakładki