Wątek: 2018.04.07

Czemu on 2 razy podchodził do lądowania?

Zamieszczone przez DJ82

Czemu on 2 razy podchodził do lądowania?

To początek specjalnej akcji przyzwyczajania mieszkańców okołolotniskowych osiedli do "obsługi" kilku milionów pasażerów. Niedługo większe samoloty, ponadto w późnych godzinach wieczornych, wczesnoporannych oraz nocnych (LCC i chartery) .

Adam

Zamieszczone przez AdamT

To początek specjalnej akcji przyzwyczajania mieszkańców okołolotniskowych osiedli do "obsługi" kilku milionów pasażerów. Niedługo większe samoloty, ponadto w późnych godzinach wieczornych, wczesnoporannych oraz nocnych (LCC i chartery) .

Adam

Widać, ze nie z Radomia jesteś. Loty wieczorne/nocne na Bryzach czy Orlikach to nie nowina. A zapomnieli niektórzy "przepalanie" silników iskier o świcie? A ten Bombardier był niesamowicie cichy. Piękna maszyna.

Zamieszczone przez szybkaosa

Widać, ze nie z Radomia jesteś.

Ano nie , choć nie jestem pewien jak to wydedukowałeś

Zamieszczone przez szybkaosa

Loty wieczorne/nocne na Bryzach czy Orlikach to nie nowina.

Cóż, nie do końca chodziło mi o takie samoloty, ale skoro czujecie się przygotowani, to dobrze .

Adam

Zamieszczone przez AdamT

Ano nie , choć nie jestem pewien jak to wydedukowałeś
Cóż, nie do końca chodziło mi o takie samoloty, ale skoro czujecie się przygotowani, to dobrze .

Adam

To nie jest miejsce na taką dyskusje... ale tak.. jesteśmy przygotowani... co jakieś 30 sekund nade mną przelatuje Orlik albo Bryza w tym momencie... nisko... i raczej głośniej niż coś pokroju A320 B737. Ić stond!

Zamieszczone przez DJ82

Czemu on 2 razy podchodził do lądowania?

Do 07 podchodził 3 razy, a do 25 możliwe, że tyle samo. Czemu? Może chciał potrenować.