też do Łodzi, Modlina, Lublina a na grzyby/ryby Szymany
też do Łodzi, Modlina, Lublina a na grzyby/ryby Szymany
lataj synku nisko i powoli... jak mówiła mama do młodego pilota
Na cokolwiek wartego skomentowania czekamy z utęsknieniem.
SprintAir bÄdzie lataÄ z Radomia. 4 nowe kierunki od 18 kwietnia [NA ĹťYWO]
Czy Sprint Air liczy, że osiągnie zyski na tych trasach, czy też wszystko będzie działać z dopłatami?Od 18 kwietnia na lotnisku w Radomiu swoją bazę z jednym samolotem będzie miał SprintAir. Przewoźnik będzie latał na 4 destynacjach: do Berlina, Pragi, Gdańska i Wrocławia. Sprzedaż biletów ma się rozpocząć w najbliższy wtorek.
Dlaczego jest takie parcie na tą Pragę, jeśli po kilku miesiącach wiadomo, że nie ma popytu?
Berlin TXL, Praga PRG, Gdańsk GDN oraz Wrocław WRO to nowe kierunki, które zostaną uruchomione od 18 kwietnia b.r. Bilety krajowe od 99 złotych w jedną stronę, bilety zagraniczne od 149 złotych w jedną stronę. Sprzedaż ruszy we wtorek 1-go marca na stronie SprintAir.
Piękna rzecz latać jeśli komu godzi bezpieczniej jednak kto po ziemi chodzi
Kiedy słyszę na EPRZ SOListy głos na mej głowie płonie włos
EPRZ FM - czułe granie - tak bije serce Jasionki
Przewodnik po chmurach
Czy mógłbyś rozwinąć? Co jest według Ciebie tragikomedią? Fakt, że polska linia lotnicza zdecydowała się na uruchomienie większej ilości połączeń z lotniska, na które wszyscy narzekają, że ich nie posiada?
Nie mając pojęcia o czym się pisze, czasem warto się po prostu powstrzymać. O nowych połączeniach nie zadecydowała Pani Prezes czy Prezydent, a jedynie zarząd SprintAir na bazie popartych faktami analiz.
A skąd taka myśl, że nie ma popytu? Czy wiesz że popyt na tym kierunku przekroczył podaż? Niestety CSA blokowało większą część biletów na trasę Ostrawa - Praga. Nie było lotu, aby samolot na tym odcinku miał wolne miejsca. Czasami zdarzało się, że podstawiali AT7, ale decyzje zapadały zbyt późno, aby dodatkowe bilety z RDO się sprzedały.
Analizując przedstawioną siatkę połączeń odbieram ją pozytywnie:
- Praga na nadchodzące ciepłe miesiące: 33-miejscowy Saab jest idealnym samolotem
- Gdańsk bardzo podobnie. Do tego dochodzi możliwość lotu nad morze dla naszych południowych sąsiadów,
- Berlin z możliwościami przesiadkowymi na Tegel, lub załatwienia spraw biznesowych w jeden dzień (np. spotkanie kontrahentów) - idealny,
- Wrocław - największa niewiadoma, aczkolwiek z pełnym uzasadnieniem: połączenie podobnie jak TXL daje możliwości jednodniowych wypadów w biznesie, ale też ogólne możliwości przemieszczenia się pomiędzy naszymi miastami (samochód co najmniej 4h jazdy w jedną stronę, pociąg to co najmniej 6h jazdy w jedną stronę z przynajmniej jedną przesiadką, nie mówiąc, że większość połączeń kolejowych daje czas około 7,5 h)
Dyrektor ze SprintAir zapowiedział analizę połączeń po ich uruchomieniu i wsłuchaniu się w głos podróżnych co do godzin lotów oraz ich ewentualnych dat. Moim zdaniem świadczy to prawidłowo o ich podejściu do tematu.
Tegel z przesiadkami? Jakimi?! Przeciez do tego trzeba miec umowe code share/interline i bilety sprzedawac przez GDS a nie strone internetowa.
Gdansk byl z kolei probowany juz przez wiele lotnisk i wiekszych osrodkow, rowniez w systemie weekendowym. Dla przypomnienia z ostatnich lat - Lublin (Eurolot), Zielona Gora (SprintAir), Wroclaw (ostal sie jedynie sezonowo we Francy), Krakow (jedyny sukces). Nawet Poprad/Tatry (jako Zakopane) sie nie przyjelo... Wiec o czym tu mowa...
Panowie grodek75, adamuto, Tupungato - grztus wypowiedział się merytorycznie w temacie więc liczę na to, że jeśli macie cokolwiek interesującego do powiedzenia (poza różnej maści docinkami) to się wykażecie. A @ grodek75 to sądząc po twoim profilu reprezentujesz WAW i moim skromnym zdaniem reprezentujesz typową logikę dla wyznawców "jedynie słusznego lotniska/lotnisk na Mazowszu" (przepraszam za personalną wycieczkę ale póki co nie przedstawiłeś nic merytorycznego). Przyjmij do wiadomości (jeśli do tej pory tego nie zrobiłeś), że Radom nigdy nie miał i nie ma aspiracji żeby stać się drugim Okęciem czy Modlinem. Nie wiem czy jesteś świadomy chociażby tego, że założenia w stosunku do Modlina były zupełnie inne niż to co się dzieje obecnie. Czy aż tak bardzo Cię to boli, że mamy przewoźnika?
I jak długo zwykle koczujesz w porcie przesiadkowym? Zakładam, że bierzesz zapas czasowy skoro bez CS jest taniej.
Teraz zagadka: co wybierze przecietny Radomianin: o 2-3 stowki droższy lot p2p z WAW czy przesiadkowy z RDO via TXL spędzając tam pół dnia czy dluzej?
Nie życzę Wam źle ale musie mieć toto (w miare) ręce i nogi.
Ps' przymierzam się do "poświęcenia" RDO jak ruszy sprzedaż biletów Jestem skłonny dolozyc bak paliwa
Sven, nie jest tak źle. Zwykle moja przesiadka mieści się w 70 minutach, rzadko przekracza 1,5 h.
Owszem. Co chciales zasugerowac, ze agent wejdzie na strone SprintAir i wykupi Ci tam bilet? Wdrazalem systemy rezerwacji dla korporacji i zawsze bilety linii niedostepnych w GDS byly bookowane na zasadzie "wejdz na strone przewoznika i sobie kup", ewentualnie przez zewnetrznego dostawce, z ktorym jednak linia musi miec podpisana umowe... Kto bierze odpowiedzialnosc za Twoja przesiadke, jesli segmenty podrozy nie znajduja sie w jednym PNR?
Nic nie sugeruję, stwierdzam fakt, że jest to możliwe. Latałem liniami nie figurującymi w żadnych systemach, podróżami łączonymi liniami z różnych aliansów, nie widzę zatem zbytniego problemu w konieczności zakupu dwóch biletów zamiast jednego, co można uczynić u pośrednika, np. w biurze podróży. Takie biura są w stanie wyszukać świetne połączenia, a sprzedając nam bilet biorą odpowiedzialność za podróż. Ot cała filozofia.
Zakładki