Wątek: Eduard 1:48 MiG-21 Bis

EXTRA! Mi się podoba. Bardzo

Pięknyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyy

Wow! Samolot wyszedł idealnie, najbardziej jestem zachwycony środkiem, ale ogólnie otrzymujesz u mnie 6+

Dzięki.

Wysyłane z mojego GT-N7000 za pomocą Tapatalk 2

Wspaniały model .

Piękny Ołówek. Mógłbyś troszkę przybliżyć czym malowany?

Zamieszczone przez smialus

Piękny Ołówek. Mógłbyś troszkę przybliżyć czym malowany?

A wiec na sam początek poszedł Surfacer 1200. Potem srebrny C8 Gunze (w zasadzie nie do kupienia ale miałem zapas). Do C8 dodałem troche satynowej szarości Gunze. Nie pamietam numeru, ale to był chyba Light Ghost Gray. Na C8+szary natrysnąłem Gunze Clear Gloss. Aerograf H&S Infiniti, dysza 0.4. Zrobiłem też próbe z Super Clear Gloss Gunze w puszce na zbiorniku paliwa. Daje super polysk, ale jak dla mnie za gruba warstwę. Z aerografu pewnie wyszłoby by lepepiej ale nie chciało mi sie brudzić. Na tak zabezpieczoną powłokę nałożyłem kalkomanie i rozpocząłem cieniowanie z wykorzystaniem Tamiya Smoke. Aerograf H&S Infiniti, dysza 0.15, malutkie cisnienie (ile Pa, czy PSI nie powiem bo używam regulatora na aerografie. Ze "smokiem" troche przesadziłem więc musiałem go rozjaśnić. Tym razem użyłem SM218 z domieszką szarości. Seria SM ma to do siebie, że metaliczne opiłki w niej zawarte są znacząco drobniejsze niż te w C8. Jako że w użyciu była akurat dysza 0.15 C8 powodowałby zapychanie. Dlatego zdecydowałem się użyć SM218 oszczędzając czas na zmianę dyszy. Na koniec miejscami bardzo delikatnie natrysnąłem czysty SM218. Na to wszystko bez dodatkowego zabezpieczenia zaaplikowałem szarego washa MIG Production. Jest on bardzo slabo widoczny. Miejscowo, sczegolnie pod silnikiem dokonałem subtelnych przybrudzeń z wykorzystaniem pasteli kredowych rozpuszczonych w rozcieńczalniku MIG.
Kokpit to mieszanka emerald green i sky blue z serii H firmy gunze (1:1) w celu dopasowania do kolorów blach Eduarda. Osłonu dialektryczne to rownież mieszanka bright oraz dark green serii H. W proporcjach dosyć przypadkowych (na każdym dostępnym zdjęciu wygląda inaczej więc nie chciało mi sie zbyt kobminować. Podobnie było z kołami.). Opony to rozjaśniony czarny Vallejo Air malowany pędzlem.

Pierwszy Bis eduarda w naszym malowaniu jaki widzę i to jeszcze w tak pięknym wykonaniu, gratuluję