Ho Ho Ho 2023
przez
w dniu 26-12-2023 o 05:11 (2647 Odsłon)
Od Świąt Bożego Narodzenia trudno uciec. Dwa tygodnie do Wigilii a w każdym hotelu i na lotnisku przybrane choinki, domki lub wręcz domy z piernika, sztuczny śnieg i oczywiście Święty Mikołaj. Czym dalej od Europy i "Chrześcijańskich korzeni" tym większe dekoracje. Są oczywiście niuanse jak np. brak Jezusa w krajach muzułmańskich ale to detale. Grunt ze ma być ładnie, wesoło i z dużą ilością sztucznego śniegu co rozumiem bo przy ponad 30c trudno o prawdziwy śnieg. Może tak jest nawet i lepiej. Nie trzeba zakładać warstw ubrań albo odladzać samolotu. Lubię ciepło czy wręcz gorąco i dla mnie takie temperatury to sama radość. Minusem może być trochę mało przewidywalny grafik destynacji. Miała być Szwecja a kończy się Egiptem. Chętnie wezmę to drugie ale walizka ma swoje ograniczenia wielkościowe i wagowe. Minęły czasy gdzie zawsze zapakowane były pletwy i maska do nurkowania. Teraz gotowość na cały świat i cztery pory roku. Ale kąpielówki są zawsze - jak nie cieple morze to ciepły basen mile widziany. Nie narzekam, tylko mowie... ahoj przygodo
Ten rok był w miarę intensywny. Sporo instruktorki na początku roku ale końcówka należała już tylko do "blaszaka" czyli do 767. Zaliczone 8 nowych państw a cześć z nich gdzie trzeba się zastanowić w której części świata je zlokalizować. Nudy na pewno brak tym bardziej ze wojny oznaczają jakże potrzebna pomoc humanitarna. Są miejsca gdzie samoloty cargo są niezbędne. Czasem spotykamy wręcz polowe warunki i latanie ja za przysłowiowego "króla Ćwieczka". VFR rulez! Lubię takie wyzwania ale wszystkim naprawdę życzę pokoju. Któregoś dnia pewnie to opisze ale jeszcze nie teraz.
Lotnictwo znów się rozpędziło. Nowa gwardia dosiada różnych maszyn. Fajnie usłyszeć jak marzenia się spełniają. Szkolenia nie są łatwe. Ani te ławkowe a tym bardziej line training ale lotnictwo to cały czas nauka. Przyjemność tez jest choć czasem to przychodzi wraz z doświadczeniem na typie. Ogólnie jeżeli możesz lecieć i znaleźć chwile aby cos zjeść i wypić w tym samym czasie bez większej w topy to już jest ok.
Dużo latania dało tez możliwość spotkania się z internetowymi znajomymi. Jak milo poznać kogoś osobiście i wysłuchać ich historii. Ich blogi były by hitami. Naszych pilotów można spotkać na całym świecie a pilotują oni od Cessn po 747 i A380. Takie spotkania przeważnie wypadają w ostatnim momencie bo już się nauczyłem ze trudno się umawiać nawet na parę godzin do przodu.
Dzisiaj mija 19 rocznica trzęsienia ziemi i tsunami które zdewastowało południowo wschodnia cześć Azji. Nie tak dawno temu byliśmy na Sumatrze. Wszystko zo zostało odbudowane ale pamięć pozostała. W jednym z wcześniejszych odcinków opisałem wydarzenia z Phuket. Są rzeczy których się nie zapomina... jednocześnie mając nadzieje ze cos takiego już się nie powtórzy.
Kolejne Święta dobiegają końca ale może jeszcze uda mi się życzyć każdemu zdrowia spokoju i nawet najmniejszych przyjemności które sprawia ze ten czas będzie dla nas dobrym czasem. Gdzie kolwiek jesteście Wesołych Świat!
ps. Mój TR świat. Tylko paru brak
![]()