Subiektywny ranking hiszpańskich wypożyczalni samochdów
przez
w dniu 07-04-2011 o 22:26 (17882 Odsłon)
Nie wiem, czy komukolwiek może przydać się niniejszy ranking, ale pokuszę się na krótkie podsumowanie firm, z których usług korzystałem w zakresie wynajmu samochodów.
1. Cabrera Medina (nieznacznie niższe ceny)
Miejsce wypożyczenia: Lanzarote, Teneryfa (realizowane przez Cicar)
2. Cicar
Miejsce wypożyczenia: Gran Canaria, La Palma
To bliźniacze firmy operujące na Wyspach Kanaryjskich. Wrażenia fantastyczne. W cenę wliczone jest pełne ubezpieczenie. Zwrot samochodu (w przypadku zwrotu w godzinach urzędowania biur) ogranicza się do oddania kluczyków, żadnych kontroli czy innych formalności. Ostatnim razem, zaledwie tydzień temu, na TFS zwrócili nam kwotę za 1/4 baku mimo, że przy wynajmie nie potrącili ani centa za stan paliwa. Ogromnie polecam!
3. National - Atesa (rezerwacja za pośrednictwem www.easyterra.es)
Miejsce wypożyczenia: Madryt (zwrot w Barcelonie)
Firma nie pobrała żadnych dodatkowych opłat w związku z inną lokalizacją docelową. Dostaliśmy samochód wyższej klasy niż rezerwacja przewidywała. Firma nie ściągnęła żadnego depozytu, natomiast podczas odbioru w Barcelonie auto zostało dokładnie sprawdzone przez pracownika Atesy. Również polecam.
4. AurigaCrown
Miejsce wypożyczenia: Girona
Podczas realizacji rezerwacji zostaliśmy zapytani, czy decydujemy się na ubezpieczenie szyb i kół (20 EUR). Była to rezerwacja na jedną dobę. W rezultacie odmowy został pobrany depozyt w wysokości 300 EUR za sprzęt oraz niespełna 86 EUR za paliwo. Pomny doświadczeń (patrz niżej) spodziewałem się kolejnych problemów. Choć trzeba nadmienić, że na umowie wydrukowane zostały uwagi co do aktualnego stanu wizualnego samochodu (jedyny kontrakt, gdzie opisano uszkodzenia). W każdym bądź razie firma wywiązała się z kontraktu, cała kwota została zwrócona. Polecam, choć uwaga na ubezpieczenie
5. GOLDCAR rental (rezeracja za pośrednictwem www.amigoautos.es)
Miejsce wypożyczenia: Girona
Cena rezerwacji wydawała mi się podejrzana. Stojąc w kolejce do obsługi byłem świadkiem, jak Polak kłócił się z pracownikiem Goldcar, bowiem wypożyczając auto na 3 dni zmuszony został wykupić wraz z kontraktem cały bak paliwa, bez możliwości zwrotu niewykorzystanej części. W naszym przypadku (wynajem na dobę) w rachubę wszedł depozyt za cały bak. Niestety, tygodnie mijały a przelewu zwrotnego nie było. Zadzwoniłem tam, konsultant potwierdził oddanie z pełnym bakiem i obiecał zająć się sprawą. Gdy czas nie przynosił zmian, zadzwoniłem ponownie. Tym razem wystąpiły problemy ze znalezieniem rezerwacji w bazie. Zirytowany sytuacją napisałem im list polecony, który ostatecznie przyniósł skutek - przelew dotarł. Jestem przekonany, że uratował mnie hiszpański. Podejrzewam, że firma ta żeruje na nieznajomości języka i liczy na machnięcie ręką co do kwoty depozytu. Odradzam...