Easy in AUA
przez
w dniu 25-05-2017 o 07:26 (8154 Odsłon)
Ave - Przez pierwsze 3 miesiace malo sie ruszalem po kraju i swiecie. Zaliczylem pare wypadow do Chicago, jeden do Cancun sluzbowo oraz tez jeden do SoCal. Przez ostatnie pare tygodni jednak rozruszylem sprawy i odpalilem Costa Rica, Turks and Caicos oraz Arube 2x. Ten post wlasnie chce poswiecic Arubie, wyspa ktora znajduje sie co nieco poza strefa przybrzezna Florydy ale jednak jest chyba jedna z najbardziej zamerykanizowanych na Karaibach.
Do AUA mam wogole niezle poleczenie jezeli chce mi sie tam wpasc na weekend. My tam latamy 1x tygodniowo w soboty oraz mam opcje codzienna w formie JetBlue. Przy pierwszym wypadzie pod koncem Marca zdecydowalem sie poleciec Spirit w jedna strone i wrocic JetBlue. W poprzedni weekend wzialem JetBlue w obie strony bo u nas byly juz miejsca BFS (Big Front Seat) oraz exit row wziete takze nie ma sie co wahaczyc z 28" pitch jezeli koledzy z NYC maja tyle wolnych miejsc.
Moja przystan w AUA to jest hotel Renaissance Marina + Island Resorts. Jest on w centrum stolicy - Oranjestad i z tego powodu jest wedlug mnie lepiej polozony niz ogromne resorty w "hotel zone" ktory znajduje sie 10-15 minut dalej droga. Tam jest zdziera, Taco Bell i TGI Fridays takze dla mnie non-starter. Tutaj mam taxi 5min z lotniska, super hotel ktory daje mi stawke pracownika lini za $135/noc ale to nie wszystko. Renaissance ma swoja prywatna wyspe ktora lezy okolo 10min przejazdzka motorowka. Wyspa ma 2 plaze (dla doroslych i rodzin), 2x bary/restauracje, wysmienity snorkeling oraz...plane spotting. Pas lezy doslownie 500m od wyspy takze mozna sie tutaj niezle napalic jako avgeek. Takiego to miejsca nawet nie ma w SXM gdzie kobieta moze sobie lezec na prywatnej plazy z flamingami a pan prezes moze sobie ogladac startujace DC-9s!
To jest moj typ weekendu koledzy i kolezanki. Wsiadam w samolot w sobote o 1130, ogladam sobie 1 film, wysiadam i godzine pozniej juz jestem na prywatnej wyspie. Odpalam sobie pare browarow lokalnych - Balashi, wracam spowrotem na kolacje przy oceanie i nastepnego poranka jeszcze od 0900-1200 zaliczam snorkeling ponownie na prywatnej wyspie. 2,5 godziny pozniej i jestem w FLL. Wedlug mnie to jest perfekt 30 godzin. Nie ma sniegu, nie ma zadnego lazenia po gorach jak sherpa ani wysilania sie.
Musze sie pochwalic ze zima 2016/2017 jest pierwsza w moim zyciu kiedy nie widzialem sniegu ani temperatury nizszej niz +15c. Moja opinia o zimie oraz sportach zimowych - F*** that.
Zostawiam was z kilkoma zdjeciami.
Enroute to AUA
AUA -
Oranjestad -
NW Aruba -
Renaissance Island -
AUA->FLL