Moje odczucia, obserwacje i spojrzenie na szkolenie PPL(A). Nie zawsze poważne .
Jak człowiek przekracza 40sty rok życia to w niektórych przypadkach ciekawe pomysły przychodzą do głowy. Niektórzy decydują się na skok spadochronowy, ale wychodzę z założenia, że pilot nie wysiada ze sprawnej maszyny w locie 😉, inni na jazdę sportowym autem, ale toto porusza się tylko w dwóch wymiarach, to w zasadzie nic ciekawego 😉, niektórzy decydują się na kochankę, ale drogie to ponoć diabelstwo, religia zabrania, żona się nie zgadza i w ogóle śliski temat 😜. No to co ...